LIST, POLEMIKI, OPINIE,
Działając w imieniu zarządu powiatu w Oławie, w odpowiedzi na przesłaną korespondencję (pisma z dnia 27.10.2013, 14.11.2013 oraz z dnia 21.11.2013 do Rady Powiatu) na wstępie pragnę zaznaczyć, iż treść ww. wystąpień Stowarzyszenia wskazuje zarówno na brak znajomości realiów poruszanego tematu, jak również na niewielką wiedzę o zasadach funkcjonowania podmiotów korporacyjnych.
Otóż, publiczna struktura własności spółki Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Oławie S.A. stawia przed powiatem konieczność pogodzenia obowiązku realizacji zadania własnego jednostki, tj. zapewnienia transportu publicznego, z odpowiedzialnością za losy spółki jako zespołu aktywów nabytych przez powiat, ale jednocześnie będącej miejscem pracy wielu jego mieszkańców. Zarząd powiatu, wykonując uprawnienia właściciela, nie może zatem realizować interesów wyłącznie wybranych grup, ale musi przyjmować rozwiązania kompleksowe i optymalne z powyższego punktu widzenia.Co do meritum problemu, to w pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż wszelkie bieżące decyzje i działania, w tym również związane z uzgodnieniem lokalizacji przystanku końcowego we Wrocławiu, wchodzą wyłącznie w zakres suwerennych działań Zarządu spółki PKS w Oławie S.A. Fakt posiadania przez powiat akcji spółki w żaden sposób nie uzasadnia stawianego przez Stowarzyszenie żądania, ingerowania w jego kompetencje i wymuszania jakichkolwiek działań sprzecznych z polityką rozwoju i bieżącymi planami.
Natomiast, z posiadanej przez zarząd powiatu wiedzy wynika jednoznacznie, iż wymagane przez POLBUS-PKS sp. z o.o. wynagrodzenie za postój oławskich autobusów było w oczywisty sposób zawyżone, a co za tym, idzie niekorzystne z punktu widzenia zarówno spółki, jak i jej akcjonariusza. Przekazany w marcu 2013 roku projekt aneksu do obowiązującej umowy, nawet po negocjacjach z POLBUS - PKS sp. z o.o. podnosił koszt opłat za korzystanie z dworca we Wrocławiu z pierwotnej wartości 25 000,00 zł netto, do kwoty 56 000,00 zł netto miesięcznie, a więc o ponad 100 %.
Mając powyższe na względzie, władze spółki przyjęły optymalne dla problemu rozwiązanie i pozyskały akceptację władz dolnośląskiego samorządu wojewódzkiego dla lokalizacji przystanku końcowego przy ul. Ślężnej, więc w bezpośrednim sąsiedztwie dworca PKS oraz węzłów komunikacji miejskiej. Pozwoliło to zminimalizować powstałe w efekcie wprowadzonej zmiany niedogodności dla pasażerów, ale jednocześnie umożliwiło ustalenie miesięcznych kosztów postoju autobusów na poziomie kwoty 4 000,00 zł netto.
Dzięki m.in. takiej właśnie polityce udało się obniżyć ceny biletów na trasie Oława - Wrocław przez Marcinkowice - z kwoty 8,20 zł do kwoty 6,50 zł, który to fakt Stowarzyszenie pomija.
Szczególnego podkreślenia w tym miejscu wymaga, że realizowana przez Zarząd PKS w Oławie polityka funkcjonowania i rozwoju przedsiębiorstwa pozwoliła na osiągnięcie w ostatnich miesiącach dodatniego wyniku finansowego, zwłaszcza w miesiącu wrześniu w wysokości 64 598,51 zł, a w październiku na poziomie 243 641,83 zł. W porównaniu do roku 2012 wynik ten jest lepszy o ponad 800 000 zł, a miesiąc październik 2013 roku jest najlepszy od roku 2008. Powyższe dane wskazują jednoznacznie na znaczny progres w działalności spółki i przeczą twierdzeniom Stowarzyszenia o rzekomym braku kompetencji i złej woli władz spółki.
W kontekście powyższego należy podać w wątpliwość rzekome działanie zarządu Stowarzyszenia w interesie samego Stowarzyszenia jak i mieszkańców powiatu oławskiego. Formułowane żądania, w tym m.in. powrotu przystanku końcowego na dworzec we Wrocławiu, nie wytrzymują konfrontacji z finansowymi konsekwencjami ich przyjęcia, prowadzącymi do zaburzenia gospodarki finansowej spółki, możliwej utraty płynności, a w konsekwencji do nieuchronnej upadłości przedsiębiorstwa. Co więcej, działania Stowarzyszenia w ogóle nie biorą pod uwagę faktu, że akceptacja propozycji wrocławskich w zakresie podwyższonych stawek zmusi PKS w Oławie do konieczności rozważenia poszukiwania środków finansowych na owe podwyższone stawki w innych pozycjach bilansowych spółki - np. poprzez podwyższenie cen biletów dla naszych mieszkańców, czy też obniżenia kosztów prowadzenia działalności (w tym np. poprzez ograniczenie liczby i częstotliwości kursów, czy wręcz zwolnień). Działania takie, skutkujące likwidacją miejsc pracy, wyzbyciem się składników majątkowych znacznej wartości, a także realnym utrudnieniem, czy wręcz uniemożliwieniem realizacji zadania własnego przez j.s.t. uzasadnia wątpliwość co do faktycznych intencji Zarządu Stowarzyszenia oraz podejrzenie o prowadzenie działań na rzecz konkurencyjnego w stosunku do PKS w Oławie podmiotu, mające na celu wymuszenie na władzach Powiatu niekorzystnych dla spółki decyzji. Żądania wysuwane obecnie przez Stowarzyszenie, są nieprzemyślane i w swych konsekwencjach godzące w dobra mieszkańców naszego powiatu, co z pewnością stoi w sprzeczności z Państwa statutowymi zadaniami. Apelujemy w tym miejscu do Stowarzyszenia o ugruntowanej pozycji i dorobku - o powstrzymanie się z działaniami szkodliwymi dla naszej lokalnej społeczności, oraz aktywnością medialną, polegającą na podawaniu nieprawdy (vide np. ostatnie publikacje na Państwa stronie internetowej).
W konkluzji powyższych uwag i argumentów, zarząd powiatu oświadcza, iż zarówno bieżące funkcjonowanie spółki, jak również działania organów jej zarządu oraz nadzoru, nie stanowią przesłanek uzasadniających podjęcie któregokolwiek z wnioskowanych przez Stowarzyszenie działań personalnych.
Jednocześnie informuję, iż wszelkie działania Stowarzyszenia, w tym doniesienia do organów kontroli i ścigania, wypełniające przesłanki nieuzasadnionych pomówień czy fałszywych oskarżeń, nadto godzenia w dobre imię zarządu powiatu jako organu władzy wykonawczej, czy też bezpośrednio osób wchodzących w jego skład - implikować będą adekwatne reakcje ze strony zarządu powiatu.
Zdzisław Brezdeń
Napisz komentarz
Komentarze