Listy, polemiki, opinie
W 2012 roku własnymi siłami wyremontowaliśmy salę przy Świętochowskiego. Zorganizowaliśmy profesjonalne Dojo. Jest to jedyne Dojo w powiecie. Wszystkie prace kosztowały nas prawie 100 000 złotych i były naszymi prywatnymi pieniędzmi (składki oraz datki przyjaznych ludzi i firm). Dzięki powstaniu nowoczesnego miejsca do prowadzenia zajęć ze sztuk walki, wznowiliśmy w minionym roku sekcję bokserską. Jak wielką rolę w historii naszego miasta odegrał boks, nikomu nie trzeba powtarzać. Od zeszłego roku trenuje w naszym klubie ok. 50 dzieci w wieku przedszkolnym i szkoły podstawowej (brazylijskie jiu-jitsu) oraz kilkaset zawodników z zakresu BJJ, boksu, tajskiego boksu, zapasów, samoobrony dla kobiet. Mamy profesjonalnych trenerów z uprawnieniami. Wystarczy powiedzieć, że tajskiego boksu uczy u nas mistrz świata w tej dyscyplinie.
Około dwustu młodych ludzi weszło już na tak wysoki poziom treningów, że bardzo trudno im finansować swoje treningi z własnych środków. Zwróciliśmy się zatem do burmistrza Jelcza-Laskowic z prośbą o dofinansowanie tej działalności. Burmistrz obiecywał, że nie będzie żadnych problemów. Nasze wielki zdziwienie i oburzenie wywołała odmowa udzielenia takiej dotacji przez burmistrza. Nie chcemy słuchać podłych wykrętów jego zastępcy, który mówi o błędach formalnych naszego wniosku. Przecież zawsze mógł wezwać nas do poprawek, jest to normalna procedura, z którą spotykamy się w innych samorządach.
Mottem naszego klubu było od początku hasło "Zawsze bezpieczni". Swoim zawodnikom wpajamy zasadę, że dzięki temu sportowi mają przyczynić się do bezpieczeństwa nie tylko swojego ale całego społeczeństwa. Czy to działa? Najlepiej pokazuje to historia jednego z naszych zawodników, który samodzielnie powstrzymał przed miesiącem szajkę włamywaczy, grasującą po Dolnym Śląsku od wielu miesięcy (na pewno czytali Państwo o tym w "Gazecie Powiatowej"). Czy takie postawy należy promować? Zdaniem Kazimierza Putyry - NIE!
Panie Burmistrzu, przed dwoma laty za darmo pracowaliśmy dla pana w kilkaset osób. Dziś pieniądze, które pan nam obiecywał, musi pan przeznaczać na kupowanie sobie poparcia. Przecież to w pańskim imieniu wiceburmistrz Piotr Stajszczyk proponował ostatnio w urzędzie radnemu opozycyjnemu pieniądze na sport. Mówił wtedy: - Słuchaj załóż klub biegacza, przejdź na naszą stronę, a dostaniesz 30 tys. zł na swój klub.
To żałosne, że tak roztrwonił pan społeczne poparcie. Dziś jedyni ludzie, którzy pana popierają, muszą być sowicie wynagradzani z naszych pieniędzy.
Mateusz Goliszek
PS
Nie chcemy już od pana burmistrza niczego. Czekamy na nowe władze!
Reklama
Dotacje gminne nie powinny służyć do kupowania poparcia
- 25.02.2013 10:26 (aktualizacja 11.08.2023 16:44)
W Jelczu-Laskowicach działa Klub Sztuk Walki - Safe Zone. Od kilku lat rzesze młodych ludzi trenują sport, uczą się charakteru, niezłomności, szacunku dla przeciwnika i hartu ducha
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze