Powiat Niskie temperatury
Tam przez dwa dni, 6 i 7 lutego, lekcje były skrócone w pawilonie, gdzie uczą się dzieci w klasach 0-III. Trwały maksymalnie do godziny 12.00. Dyrektor Bożena Wierzbicka, tłumaczy, że w budynku jest zimno, ze względu na stare okna. - Nie mamy problemu z ogrzewaniem, kaloryfery są ciepłe, jednak nic nie możemy poradzić na zimno, które wpływa przez nieszczelne okna. Dyrektor dodaje jednak, że o tej sytuacji są uprzedzeni rodzice i ciepło ubierają swoje dzieci. Skrócone zajęcia są prowadzone nieco inaczej niż zwykle - najmłodsi nie siedzą tylko w ławkach, lecz uczestniczą w zabawach ruchowych.Sześcioletnia uczennica "Piątki" przyznaje, że w klasach jest zimno i pani powiedziała im, że przez trzy dni nie będą chodzić do szkoły
Po konsultacjach z Urzędem Miejskim i uzyskaniu zgody w dolnośląskim Kuratorium Oświaty, dyrektor Bożena Wierzbicka postanowiła odwołać wszystkie lekcje, odbywające się w tym pawilonie, od środy 8 lutego, do piątku 10 lutego włącznie. Ma nadzieję, że po weekendzie pogoda się poprawi. Mimo odwołania lekcji, pani dyrektor zapewnia, że uczniowie będą mogli korzystać z obiadów w szkolnej stołówce.
Dotarły do nas sygnały, że niskie temperatury są także w oławskim Gimnazjum nr 1 przy ulicy Sportowej. Dyrektor Barbara Turczynowska mówi, że w salach jest niższa niż zwykle temperatura, jednak to nie utrudnia prowadzenia lekcji. Według niej, najniższa temperatura wynosi plus 18 stopni, a mózg najlepiej pracuje przy plus 19: - Młodzież mówi różne rzeczy, jeżeli chce, żeby lekcje się nie odbyły, jednak temperatura w szkole nie utrudnia prowadzenia zajęć i na razie nie zamierzamy ich skracać.
Krystyna Cecko, główny specjalista do spraw edukacji, kultury i sportu w oławskim Urzędzie Miejskim mówi, że nie licząc "Piątki", w innych miejskich placówkach oświatowych nie ma podobnych problemów. Nie zachodzi więc konieczność skracania lub odwoływania lekcji. Wszystkie szkolne budynki, oprócz tego na Kamiennej, mają wymienione okna, co jest bardzo ważne przy tak niskiej temperaturze.
Na na razie nie ma większych problemów z mrozem w gminie Jelcz-Laskowice. Wiceburmistrz Aleksander Mitek mówi, że w szkołach są różne temperatury, jednak nie spadają do tego stopnia, żeby nie było lekcji.
Stanisław Górka, dyrektor oławskiego Gminnego Zespołu Oświaty mówi, że w gminnych placówkach jest ciepło. Dzwonił do dyrektorów szkół i oni nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń.
Tekst i fot.: Malwina Gadawa [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze