Konferencja prasowa burmistrza Oławy dotyczyła usprawnienia komunikacyjnego w mieście. Była odpowiedzią na działania członków stowarzyszenia "Wszystko dla Oławy" i radnych Alberta Zielińskiego i Krzysztofa Rydzonia, którzy publicznie apelowali, aby miasto zainteresowało się tematem i zgłosiło się do programu budowy przejazdu bezkolizyjnego na ul. Wiejskiej. Radni podkreślali, że przez lata nie robiło się nic, aby w tym miejscu coś zmienić, by ułatwić kierowcom życie.
Burmistrz Tomasz Frischmann w poprzednim numerze "Powiatowej" wyjaśniał, że ma inny pomysł, bardziej realny i szybszy w realizacji, niż tunel czy wiadukt, chociaż tych możliwości też nie wyklucza.
26 maja zwołał konferencję prasową, na której mówił o działaniach, które już podjął. Podkreślał, że czyni wiele kroków, zmierzających do tego, aby te usprawnienia komunikacyjne w mieście były. Pokazał pisma i dokumenty, które udowadniają, że pierwsze działania w sprawie budowy przejazdu bezkolizyjnego na Wiejskiej, podjął w 2018 roku. - Dziś chciałbym skupić się na dwóch podstawowych elementach, pierwszy to trasa mostowa, a drugi chwytliwe ostatnio hasło "wiadukt czy tunel" - mówił na spotkaniu z mediami. - To hasło zostało zastosowane przeze mnie w 2018 roku.
Burmistrz poinformował, że w pierwszej sprawie, dotyczącej trasy mostowej, otwarto już oferty na wykonanie dokumentacji projektowej dla zadania "budowa mostu w miejscowości Oława na rzekach Odra i Oława, jako połączenie dróg wojewódzkich nr 396 i 455". Jest to fragment drogi, zaczynający się między Stanowicami a Oławą i przechodzący przez rzeki Oława, Odra, mniej więcej w okolicach oczyszczalni ścieków, dochodząc do drogi wojewódzkiej w kierunku na Jelcz-Laskowice oraz Bierutów.
Na wykonanie dokumentacji projektowej przeznaczono 4 465 000 zł. Wpłynęło 12 ofert, od kwoty 1 830 000 do 5 533 000 zł, średnia wartość to 3 mln zł. - To jasno wskazuje i jest sygnałem, że trasa mostowa powstanie - mówił Tomasz Frischmann. - Teraz jest okres projektowania. W 2019 roku, gdy o tym mówiliśmy, wydawało się to mrzonką, nierealnym marzeniem. Zaczyna się to ziszczać. Za 2 lata powinniśmy mieć dokumentację projektową, pozwolenie na budowę i będzie można przystępować do realizacji zadania.
Kolejną sprawą, którą na konferencji poruszył jest budowa tunelu lub wiaduktu na ul. Wiejskiej. W połowie maja Stowarzyszenie "Wszystko dla Oławy" przekonywało, że jest to realne zadanie. Wystarczy tylko złożyć wniosek, ale jak twierdzili, miasto już wcześniej odpuściło temat.
- Zdaję sobie sprawę, że praca społeczna jest trudna, jednak nie zwalnia to nikogo z odpowiedzialności za czyny i słowa - mówił w odniesieniu do tego Frischmann. - Musimy być rzetelni, realistyczni, mówić o tym, co się robi. Trzeba być po prostu przyzwoitym.
Burmistrz zapewniał, że w sprawie przejazdu kolejowego i budowy drogi średnicowej już wiele zrobiono. Na dowód pokazał mediom dokumentację, po czym powiedział: - Zwracam się tutaj do radnych. Nie wiem dlaczego nie wiedzą, co się w mieście dzieje. Nie wiem, dlaczego nie mają informacji, które łatwo uzyskać u źródła, u nas, dowiadując się, rozmawiając, wspierając się, abyśmy pewne kwestie wspólnie mogli rozwiązywać. Dziwię się temu. Burmistrz wymieniał starania, które podejmował w sprawie usprawnienia komunikacji w tym rejonie miasta. - Po raz pierwszy o możliwości budowy tunelu lub wiaduktu, nazywaliśmy to skrzyżowaniem bezkolizyjnym, rozmawialiśmy już w 2018, nigdzie indziej tylko w sali rajców. Kolejnym krokiem było skorzystanie z możliwości, jakie daje program "poprawy bezpieczeństwa infrastruktury kolejowej",
Burmistrz informował, że miasto występowało z wnioskiem do wcześniejszej edycji programu. Wysyłano też w 2018 roku pisma do PKP PLK, w których pytano o najkorzystniejsze rozwiązanie na ul. Wiejskiej. - Te informacje wysłaliśmy również do zarządcy drogi czyli DSDiK, gdzie wprost zapytaliśmy - wiadukt czy tunel. Z PLK otrzymaliśmy odpowiedź, że są otwarci na współpracę z władzami miasta i zarządcą, celem poprawy bezpieczeństwa ruchu. DSDiK odpowiedziało, że instytucją, która powinna w tamtym okresie złożyć taki wniosek jest właśnie PLK.
Okazało się jednak, że i tak nic by to nie dało, bo jak wykazały analizy w Oławie w tamtym czasie nie było wystarczającego ruchu aut. Nie było dobowego przekroczenia norm. W tamtym okresie było to 7 484 pojazdów na dobę. To było za mało...
- W roku 2019 powtórzyliśmy nasze zapytanie do PLK, gdzie bardzo szczegółowo wypunktowaliśmy wszystkie informacje związane z ewentualną realizacją tego zadania - dodaje burmistrz. - W roku 2021 odbyły się generalne pomiary ruchu i ten pomiar wyszedł dla nas korzystnie, dlatego już w styczniu 2022 rozpoczęliśmy korespondencję z DSDiK o możliwości budowy bezkolizyjnego skrzyżowania.
W lutym DSDiK odpowiedziało, że widzi możliwość przebudowy skrzyżowania na Wiejskiej na bezkolizyjne, pozostaje kwestia uruchomienia kolejnej edycji programu i złożenia odpowiednich wniosków. - Nie chciałbym, żeby w przestrzeń publiczną szła fałszywa, błędna informacja, że nic w tej sprawie nie zrobiliśmy i wystosowywane są do mnie apele o składanie wniosków, które już dawno zostały złożone... - wyjaśniał burmistrz. - Te informacje są dostępne dla radnych. Jeszcze raz powtórzę, dziwię się, że nie sięgają do źródła, nie rozmawiają, nie interesują się tym, co w mieście jest najistotniejsze. W mojej ocenie dochodzi do pewnego rodzaju kompromitacji.
O budowie tunelu lub wiaduktu na ul. Wiejskiej burmistrz powiedział, ze to zadanie trudne, skomplikowane, bardzo kosztowne, wchodzące głęboko w różnego rodzaju tkanki komunikacyjne, wiążące się z wywłaszczeniami i owszem może być realizowane, ale jak wyjaśnił - na pewno trzeba czasu i bardzo dużo pieniędzy, a także wymaga poinformowania mieszkańców zwłaszcza tych sąsiadujących z tym terenem, jakie to przyniesie konsekwencje.
Frischmann powiedział o rozwiązaniu, które jest mniej kosztowne, szybsze w realizacji.
W okolicach przystanku Oława-Zachodnia, na budowę którego umowa jest już podpisana, ma powstać nowy dodatkowy szlak komunikacyjny, który ma odciążyć centrum miasta. - W tamtym miejscu, gdzie chcemy to zrobić jest teren niezurbanizowany, na którym można po prostu budować ten wiadukt, nie wyrządzając szkód społecznych - wyjaśnił burmistrz. - Ta trasa średnicowa już jest realizowana, pierwszy jej etap to ulica Południowa, kolejne to dojazdy do planowanego nowego przystanku PKP. Nie wykluczamy budowy mostu czy tunelu na ul. Wiejskiej, jednak mamy świadomość, że w zakresie realności wykonania, pierwszeństwo ze względu na koszty, sprawy organizacyjne i decyzyjność ma budowa wiaduktu w okolicach przystanku kolejowego. Będzie on tylko dla transportu osobowego, chcę, żeby mieszkańcy tamtych terenów mieli świadomość, że docelowo transport ciężarowy chcemy poprzez obwodnicę lub trasę mostową mieć poza miastem.
Pod koniec konferencji głos zabrał Rafał Jasiński, burmistrz przedstawił go jako działacza społecznego. Ale my zapytaliśmy, z jakiego powodu wziął udział w konferencji na temat komunikacji w mieście, skoro na co dzień kojarzony jest ze sportem. Od wielu lat bowiem gra boule, prowadzi Klub Sportowe Petanque Oława i z innymi miłośnikami tej dyscypliny trenuje przy ul. Rybackiej na boulodromie wykonanym dzięki przychylności radnych i burmistrza. - Zaprosił mnie burmistrz, biorę udział w tej konferencji, jako głos społeczeństwa - wyjaśnił w rozmowie z nami. - To, co się dzieje w przestrzeni publicznej, ostatnio w mediach społecznościowych nie jest sprawiedliwe, jeżeli chodzi o ocenę działań burmistrza. Kilka osób hejtuje wszystko, co się da bez rzetelnej informacji. Cały czas powtarzają to samo. Ostatnio pojawiła się informacja o tym, że pomiary natężenia ruchu na przejeździe kolejowym były robione w 2019 roku, okazało się to kłamstwem, bo wiążące były w 2021. Radni powielają takie kłamstwa bardzo pewnie, a kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą...
Konferencja w całości poniżej:
Napisz komentarz
Komentarze