Powiatowy Zarząd Drogowy zarządza siecią 263 kilometrów dróg na terenie powiatu oławskiego. W minionym roku na inwestycje i remonty wydano 8, 4 mln, z tego 58%, czyli 4,9 mln złotych to wysokość dofinansowań, jakie otrzymali z budżetu państwa oraz od lokalnych samorządów. O tym, co udało się zrobić i co będzie kontynuowane w tym roku, dyrektor PZD Wojciech Drożdżal mówił na sesji Rady Powiatu Oławskiego 28 grudnia.
W minionym roku PZD wykonało między innymi: modernizację drogi Ścinawa-Ścinawa Polska za 537 tys. zł. Zadanie dofinansowała gmina Oława w kwocie 268 tys. zł. Powstały też nowe chodniki w gminie Domaniów, w miejscowościach Kończyce i Polwica, za kwotę 100 tys. zł, a także w kilku innych miejscowościach gminy - tu za kwotę prawie 1 mln zł, z czego 50% to wkład gminy Oława. Przy pomocy gminy oraz miasta Oława utwardzono pobocza ulicy Kilińskiego. Wartość zadania wyniosła 150 tys. zł, w tym po 50 tys. zł przekazały wspomniane samorządy. Wykonano też remont ulicy Kilińskiego na długości 2,190 km. Wartość tego zadania to 1.791 mln zł, w tym dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg - 895 tys. zł, oprócz tego po 309 tys. zł na zadanie przekazały miasto oraz gmina Oława.
PZD wykonało też dokumentacje projektowe na budowę ścieżki pieszo-rowerowej w ciągu ulicy Kilińskiego, przebudowę mostu między Godzikowicami a Ścinawą, a także drogi w Jaczkowicach. Na inwestycje w ramach poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach powiatowych poprzez m.in. monitoring, progi zwalniające, zatoki postojowe, bariery ochronne - PZD wydało 149 tys. zł.
- Chciałbym też zapoznać państwa z czymś, z czym do tej pory nie mieliśmy do czynienia, mianowicie mamy już podpisane umowy na realizację zadań w roku 2024, ponieważ uzyskaliśmy dofinansowanie na ten cel - powiedział wymieniając kolejne zrealizowane zdania Wojciech Drożdżal.
Przypomniał o budowie ronda na skrzyżowaniu ulic Lipowej (droga powiatowa) i ks. Kutrowskiego (droga krajowa) w Oławie, która rozpoczęła się w marcu 2023 roku i już jest prawie na skończeniu. Tymczasem początkowo zakładano, że realizacja inwestycji potrwa ponad dwa lata. Dlaczego?
- Związane było to z tym, że nie wiedzieliśmy, jak zakończy się przetarg, i jakiej wielkości dofinansowanie otrzymamy - wyjaśnił
Udział powiatu w tym zadaniu to 7 mln zł, w tym dofinansowanie z miasta Oława to 4, 420 mln zł. Całkowity koszt inwestycji to prawie 14 mln zł. Zadanie realizuje firma Berger. Z tą samą firmą podpisano też umowę na przebudowę drogi powiatowej 1573 D Gać- Psary. Wartość prac to prawie 1,6 mln zł. Połowa tej kwoty to dofinansowanie rządowe. Oprócz tego 398 tys. zł dołożyła gmina Oława. Prace mają potrwać sześć miesięcy, czyli do końca czerwca tego roku.
W tym samym terminie ma się zakończyć przebudowa skrzyżowania ulic Rybackiej i Zwierzynieckiej w Oławie. Zadanie obejmuje przebudowę trzech przejść dla pieszych w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 2. Wartość inwestycji to prawie milion złotych, w tym 761 tys. zł to dofinansowanie z Rządowego Programu Rozwoju Dróg, a 131 tys. zł z budżetu miasta Oława. Dofinansowanie z budżetu miasta Oława 131 tys. zł.
Także w czerwcu planowane jest zakończenie remontu drogi Dębina - Chwałowice na odcinku 1,360 km. Ten remont ma kosztować 1.228 mln zł, w tym dofinansowanie z budżetu państwa to 551 tys. zł i 339 tys. zł z budżetu miasta i gminy Jelcz-Laskowice.
W październiku minionego roku rozpoczęła się przebudowa drogi powiatowej na odcinku Miłoszyce - Dziuplina. Wartość prac to 3.366 mln zł. To kolejna droga dofinansowana z budżetu państwa, tym razem z Programu Inwestycji Strategicznych "Polski Ład". Wysokość dofinansowania to 1.445 mln zł. Zdanie współfinansuje także miasto i gmina Jelcz-Laskowice w kwocie 1.635 mln zł. Zadanie wykonuje firma Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych z Brzegu. Prace mają potrwać 12 miesięcy.
Powiat otrzymał też promesę na przebudowę drogi powiatowej Minkowice Oławskie - Bystrzyca. Obecnie zadanie szacowane jest na kwotę 9 mln zł. Zgodnie z promesą PZD ma otrzymać na ten cel w ramach programu "Polski Ład" 8 mln zł. Podpisano już umowę i wykonywany jest projekt przebudowy tej drogi. Do czerwca tego roku jej właściciel ma ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę.
- Gdyby nie dofinansowania z zewnątrz i od lokalnych samorządów, zrobilibyśmy dużo mniej, więc chciałbym z tego miejsca podziękować wójtom oraz burmistrzom za dofinansowanie naszych zadań - podsumował dyrektor PZD.
Wspomniał też o wyzwaniach, jakie ich czekają. Okazuje się, że najważniejszym będzie zapewnienie prawidłowego funkcjonowania sieci dróg i sprostanie oczekiwaniom stawianym przez lokalne społeczeństwo i samorządy. Zarząd zaczyna odczuwać coraz większe braki pieniędzy na ten cel, czyli drobne remonty, zamiatanie, utrzymanie zieleni, oczyszczanie kanalizacji itp. - W tym temacie jest naprawdę coraz gorzej, ponieważ nakłady na remonty nie wzrastają, a biorąc pod uwagę inflację można uznać, że są coraz mniejsze - tłumaczył. - Tymczasem wykonujemy nowe inwestycje, które też wymagają utrzymania, istnieje więc zagrożenie, że nie będzie nas stać na prace porządkowe.
Dużym problemem, zwłaszcza zimą, może też okazać się przestarzały sprzęt - obecnie PZD ma 5 pługów z lat 70., więc trzeba pomyśleć o ich wymianie lub znalezieniu innego rozwiązania, np. rozważyć wynajem.
Napisz komentarz
Komentarze