Reklama
Dojechali! Zobaczcie co się dzieje na rajdzie!
Uczestnicy oławskiego Rajdu Koguta dotarli do Boszkowa. Wspaniała przygoda, tutaj można naładować się pozytywną energią na cały rok. Można też poćwiczyć radzenie sobie w kryzysowych sytuacjach, ponieważ nie obyło się bez przykrych niespodzianek, niektórzy już musieli walczyć z poważnymi awariami samochodów.
[caption id="attachment_95895" align="aligncenter" width="1024"] Pierwszy dzień za nimi. Boszkowo okazało się szczęśliwe dla uczestników Rajdu Koguta, w nocy trochę pokropiło, więc wczorajszy upał już się chyba nie powtórzy.[/caption]
[caption id="attachment_95903" align="aligncenter" width="1024"] Niestety, nie wszyscy mieli szczęście[/caption]
[caption id="attachment_95905" align="aligncenter" width="1024"] Jak to w syrence, poszedł przegub, ale Tata szybko dowiózł nowy, jeszcze trochę trzeba pogrzebać pod autem i jutro w drogę![/caption]
[caption id="attachment_95904" align="aligncenter" width="1024"] A wszystko w pięknych okolicznościach przyrody...[/caption]
[caption id="attachment_95902" align="aligncenter" width="1024"] Jelcze dały radę[/caption]
[caption id="attachment_95898" align="aligncenter" width="1024"] Kacper, Daniel i Sebastian, czyli kuzyni w terenowym żuku, nie jest źle[/caption]
[caption id="attachment_95896" align="aligncenter" width="1024"] Fotka przy takim złomku musi być![/caption]
[caption id="attachment_95900" align="aligncenter" width="1024"] Ta ekipa już trenuje do rajdu składakami z Nysy do Oławy[/caption]
[caption id="attachment_95906" align="aligncenter" width="1024"] Dom po warszawsku, czyli rajdowy poranek przed startem do Karpacza[/caption]
[caption id="attachment_95901" align="aligncenter" width="1024"] Składaki już się grzeją przed niedzielnym wezwaniem[/caption]
[caption id="attachment_95897" align="aligncenter" width="1024"] I wspólna kolacja na rajdzie też ma swój urok[/caption]
[caption id="attachment_95899" align="aligncenter" width="1024"] I wszyscy w komplecie.[/caption]
TAK BYŁO na starcie:
[caption id="attachment_95895" align="aligncenter" width="1024"] Pierwszy dzień za nimi. Boszkowo okazało się szczęśliwe dla uczestników Rajdu Koguta, w nocy trochę pokropiło, więc wczorajszy upał już się chyba nie powtórzy.[/caption]
[caption id="attachment_95903" align="aligncenter" width="1024"] Niestety, nie wszyscy mieli szczęście[/caption]
[caption id="attachment_95905" align="aligncenter" width="1024"] Jak to w syrence, poszedł przegub, ale Tata szybko dowiózł nowy, jeszcze trochę trzeba pogrzebać pod autem i jutro w drogę![/caption]
[caption id="attachment_95904" align="aligncenter" width="1024"] A wszystko w pięknych okolicznościach przyrody...[/caption]
[caption id="attachment_95902" align="aligncenter" width="1024"] Jelcze dały radę[/caption]
[caption id="attachment_95898" align="aligncenter" width="1024"] Kacper, Daniel i Sebastian, czyli kuzyni w terenowym żuku, nie jest źle[/caption]
[caption id="attachment_95896" align="aligncenter" width="1024"] Fotka przy takim złomku musi być![/caption]
[caption id="attachment_95900" align="aligncenter" width="1024"] Ta ekipa już trenuje do rajdu składakami z Nysy do Oławy[/caption]
[caption id="attachment_95906" align="aligncenter" width="1024"] Dom po warszawsku, czyli rajdowy poranek przed startem do Karpacza[/caption]
[caption id="attachment_95901" align="aligncenter" width="1024"] Składaki już się grzeją przed niedzielnym wezwaniem[/caption]
[caption id="attachment_95897" align="aligncenter" width="1024"] I wspólna kolacja na rajdzie też ma swój urok[/caption]
[caption id="attachment_95899" align="aligncenter" width="1024"] I wszyscy w komplecie.[/caption]
TAK BYŁO na starcie:
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze