Reklama
Zagrali dla Milenki
Impreza charytatywna. Działacze Akademii Piłkarskiej "Football Stars", zrzeszającej dzieci i młodzież z gmin Oława i Domaniów, z prezesem Dawidem Pożaryckim na czele, zorganizowali 9 czerwca na kompleksie sportowym w Wierzbnie "Dzień Dziecka" dla swoich adeptów. Nie była to jednak zwykła i tradycyjna impreza dla milusińskich - głównym celem piłkarskiego pikniku była bowiem pomoc dla zmagającej się z wieloma chorobami uczennicy II klasy Szkoły Podstawowej w Drzemlikowicach - Milenki Zator z Jaczkowic
- Milenka to fantastyczna ośmiolatka, która jako wcześniak zmaga się z wieloma problemami z tego wynikającymi. Przeszła przez kilka poważnych operacji na biodra, a w ubiegłym roku również na kręgosłup. Mimo to poczucie humoru i silna wola jej nie opuszczają - taka z Niej Twardzielka! Potrzebuje wielu godzin rehabilitacji, a niestety NFZ nie pokrywa wszystkiego, dlatego też cały dochód z imprezy przeznaczony zostanie właśnie na leczenie i rehabilitację naszej bohaterki - czytamy na profilu facebookowym AP "Footbal Stars".
Jedną z największych atrakcji niedzielnego pikniku był interaktywny występ Pawła Skóry - mistrza świata i Europy w "Freestyle Football`, czyli w piłkarskiej żonglerce. Do wykonania niektórych swoich sztuczek mistrz zaprosił młodych zawodników AP "FS", a jedną (kręcenie piłki na długopisie) przy pomocy trenera Dawida Pożaryckiego wykonała także Milenka Zator.
Po pokazie można było sobie "strzelić" fotkę z Pawłem Skórą, który wszystkim dzieciakom, obserwującym jego pokaz, wręczył na pamiątkę swój mini-plakacik z autografem.
Na trawiastych boiskach zmagali się młodzi adepci Akademii Piłkarskiej "FS", a na "orliku" rywalizowali starsi chłopcy. W obu turniejach nie było wygranych i przegranych, bo liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i główny zamysł imprezy - zebranie jak największych środków finansowych dla Milenki. W tym celu rozprowadzano także cegiełki, sprzedawano wypieczone przez rodziców adeptów Akademii ciasto oraz napoje i grillowane potrawy. Najmłodsi za symboliczną odpłatnością mogli poszaleć na dmuchanym zamku. Była także loteria fantowa.
Udana zabawa trwała do późnych godzin wieczornych. Organizatorzy nie policzyli jeszcze wszystkich środków, które udało im się zabrać, ale jak zapewniają, na pewno nie będzie to mała kwota, bo darczyńców nie brakowało...
Tekst i fot.: Krzysztof A. Trybulski [email protected]
- Milenka to fantastyczna ośmiolatka, która jako wcześniak zmaga się z wieloma problemami z tego wynikającymi. Przeszła przez kilka poważnych operacji na biodra, a w ubiegłym roku również na kręgosłup. Mimo to poczucie humoru i silna wola jej nie opuszczają - taka z Niej Twardzielka! Potrzebuje wielu godzin rehabilitacji, a niestety NFZ nie pokrywa wszystkiego, dlatego też cały dochód z imprezy przeznaczony zostanie właśnie na leczenie i rehabilitację naszej bohaterki - czytamy na profilu facebookowym AP "Footbal Stars".
Jedną z największych atrakcji niedzielnego pikniku był interaktywny występ Pawła Skóry - mistrza świata i Europy w "Freestyle Football`, czyli w piłkarskiej żonglerce. Do wykonania niektórych swoich sztuczek mistrz zaprosił młodych zawodników AP "FS", a jedną (kręcenie piłki na długopisie) przy pomocy trenera Dawida Pożaryckiego wykonała także Milenka Zator.
Po pokazie można było sobie "strzelić" fotkę z Pawłem Skórą, który wszystkim dzieciakom, obserwującym jego pokaz, wręczył na pamiątkę swój mini-plakacik z autografem.
Na trawiastych boiskach zmagali się młodzi adepci Akademii Piłkarskiej "FS", a na "orliku" rywalizowali starsi chłopcy. W obu turniejach nie było wygranych i przegranych, bo liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i główny zamysł imprezy - zebranie jak największych środków finansowych dla Milenki. W tym celu rozprowadzano także cegiełki, sprzedawano wypieczone przez rodziców adeptów Akademii ciasto oraz napoje i grillowane potrawy. Najmłodsi za symboliczną odpłatnością mogli poszaleć na dmuchanym zamku. Była także loteria fantowa.
Udana zabawa trwała do późnych godzin wieczornych. Organizatorzy nie policzyli jeszcze wszystkich środków, które udało im się zabrać, ale jak zapewniają, na pewno nie będzie to mała kwota, bo darczyńców nie brakowało...
Tekst i fot.: Krzysztof A. Trybulski [email protected]
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze