Powiat Sprawozdanie
- Spotykam się z wypowiedziami, że policja nic nie robi, że jest nieudolna - słyszałem takie wypowiedzi od radnych - mówił insp. Marek Bugajski, komendant KPP w Oławie, na lutowej sesji Rady Powiatu. - Radni mówili, że nie widać patroli policyjnych. Nie widzę możliwości, żeby coś takiego miało miejsce. Nie wszystko udało się zrobić tak, jak byśmy chcieli. Część tych wystąpień radnych miała miejsce przed wyborami, może tym były spowodowane.
Od 1 stycznia 2015 w komendzie w Oławie i komisariacie w Jelczu-Laskowicach pracuje 134 funkcjonariuszy. Jest 9 wakatów.
Komendant podsumował działania policji w 2014 roku. W porównaniu z rokiem 2013, o ponad 1000 wzrosła liczba interwencji - w miejscach publicznych, mieszkaniach i inne. Bugajski mówił, że od interwencji domowych rozpoczyna się procedura "niebieskiej karty". W ubiegłym roku założono ich 78. - Jesteśmy zdeterminowani, aby zatrzymać oprawcę o doprowadzić go do prokuratury, będziemy konsekwentni. W roku 2013 zatrzymaliśmy 11 sprawców przemocy domowej, a w 2014 - 27.
Najczęstsze przestępstwa w powiecie oławskim: kradzieże z włamaniem, kradzieże, bójki, pobicia i rozboje. Łupem złodziei padają najczęściej pieniądze i telefony. W ubiegłym roku zanotowano 12 kradzieży pojazdów.
Rośnie liczba zatrzymań za posiadanie narkotyków. Najważniejszym było ujęcie dealera, który miał 90 gramów amfetaminy.
Policjanci zanotowali wzrost zatrzymań sprawców na gorącym uczynku oraz pijanych kierowców. Zmienia się sposób karania kierowców - wyraźnie spadła liczba ukaranych mandatami. Policja czasem odchodzi od restrykcji do pouczeń.
W swoim wystąpieniu komendant sporo czasu poświęcił wypadkom na drogach i trudnościom, z jakimi borykają się policjanci. W 2014 roku doszło do 54 wypadków, w których zginęło 5 osób, a 56 zostało rannych. Zanotowano 692 kolizje. Najwięcej osób ginie na przejściach dla pieszych. Ruch drogowy nie ma się czego wstydzić, osiąga niezłe wyniki. Policja prowadzi działania i akcje prewencyjne. Planuje zakup psa do wykrywania narkotyków.
Wrócił do liczby patroli na drogach: - Patrole są i jeżdżąc przez rok rowerem, nie sposób ich nie zauważyć. Takie stwierdzenia są grubo niesprawiedliwe w stosunku do policjantów. Jesteśmy formacją niedoskonałą, uczymy się, młodzi są na ulicy, a policjantki są wyzywane od pań uprawiających najstarszy zawód świata. Patrole mogą nie być widoczne, bo często policjanci jeżdżą nieoznakowanymi autami. Mają być niewidoczni, bo takie jest ich zadanie.
Marek Bugajski wyliczył, ile pieniędzy otrzymała policja od samorządów. Jelcz-Laskowice - 76,5 tys. zł, miasto Oława - 35 tys. zł, gmina Oława - 24,7 tys. zł, powiat 14 tys., zł i gmina Domaniów - 500 zł.
W tym roku KPP zamierza kupić dwa nowe auta - terenowe dla Jelcza-Laskowic oraz samochód dla komendy w Oławie. Zainteresowane samorządy zadeklarowały, że pokryją 50% kosztów zakupu.
(MON)
Reklama
Komendant powiatowy policji mówi, że priorytetami funkcjonariuszy są: doskonalenie szybkości i skuteczności, ochrona interesu obywatela, zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz zapewnienie optymalnych warunków pracy policjantów. Policja jest zdeterminowana, aby ścigać sprawców przemocy domowej
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze