Jelcz-Laskowice
Tym razem będzie to musical "Jeździec burzy" - historia narodzin legendy rocka Jima Morrisona, z piosenkami zespołu "The Doors", w polskiej wersji językowej. - Tak duży sukces "Antygony w Nowym Jorku" miło nas zaskoczył i zdopingował do dalszej pracy - mówi Łukasz Dudkowski, dyrektor MGCK. - Trzeba szukać nowych wyzwać, bo tylko w ten sposób się rozwijamy i dajemy szanse rozwoju mieszkańcom naszego regionu. Dzięki "Melodramie" i stałej pracy z teatrem, mamy w powiecie grupę młodych ludzi, zainteresowanych tematem i musimy wykorzystywać ich potencjał. Myślę, że duże znaczenie dla nich ma możliwość pracy z zawodowcami, jak to było przy "Antygonie...". Podobnie będzie przy realizacji musicalu "Jeździec burzy", którego produkcję właśnie rozpoczynamy i zachęcamy do współpracy.
Wybór spektaklu nie był łatwy. Miał być uniwersalny, przemawiać do młodzieży i osób starszych, a także wpisywać się w klimat otoczenia oraz miasta. Co więcej, miał poruszać znany temat. Sztuka będzie bowiem wystawiana na festiwalu teatralnym, gdzie przyjeżdżają artyści z różnych stron Europy. O wyborze "Jeźdźca..." zdecydował kultowy bohater - Jim Morrison.
Autorem musicalu jest Arkadiusz Jakubik - znany aktor, reżyser i scenarzysta teatralny. Sztuka jest opowieścią o ponadczasowym, fascynującym i kontrowersyjnym gwiazdorze rocka, wokaliście legendarnego zespołu "The Doors". O artyście, który w imię sztuki odrzuca miłość i przyjaźń. Umiera nagle w wieku 27 lat. Oficjalnie na atak serca. Okoliczności jego śmierci nadal budzą jednak wiele pytań. Mówi się, że popełnił samobójstwo - przedawkował narkotyki. Pochowano go na cmentarzu w Pere-Lachaice w Paryżu. I tu zaczyna się musical, ze śmiałą tezą, że... Morrison żyje!
Spektakl wyreżyseruje Cezary Studniak - aktor, reżyser, scenarzysta, który na co dzień współpracuje z teatrem muzycznym "Capitol" we Wrocławiu. Zawodowcy zajmą się też scenografią, choreografią i aranżacją muzyki. Rozmowy z zespołami już trwają. - To spektakl z muzyką graną na żywo, dlatego ważne jest, aby wystąpili ludzie, którzy się na tym znają, grają ze sobą na co dzień i mają doświadczenie - wyjaśnia Dudkowski.
Do amatorów będzie należała scena. We wszystkich rolach obsadzeni mają być mieszkańcy naszego regionu. Potrzebnych będzie 16 osób. Oprócz odtwórcy roli głównego bohatera, poszukiwani są "nasza" Pamela Courson - dziewczyna Morrisona, oraz jego przyjaciel - Ray Manzarek, a także kilka innych postaci drugoplanowych, także tancerze. Szczegółowe informacje oraz daty castingów będą podane na stronie internetowej MGCK - www.mgck-ji.pl. Tam też dostępne są fragmenty scenariusza, potrzebne do przesłuchań.
Musical od 12 lat grany jest w teatrze Rampa i wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem. Mimo to autorowi musicalu spodobał się pomysł dyrektora MGCK. - Gdy mi o tym powiedział, byłem zaskoczony, ale i zadowolony - przyznaje Arkadiusz Jakubik. - Pomysł wydaje się naprawdę ciekawy, zwłaszcza jeżeli zrealizuje go Cezary Studniak, a zagrają młodzi, niedoświadczeni aktorsko ludzie. Dzięki nim ten spektakl może nabrać większej autentyczności. Jest szansa, że zafascynowani tematem dodadzą coś od siebie, co w efekcie będzie lepsze, niż musical zagrany przez zawodowców. Jestem bardzo ciekawy efektu końcowego.
Autor "Jeźdźca burzy" zapewnił nas, że przyjedzie do Jelcza-Laskowic na premierę musicalu, którą zaplanowano w czerwcu przyszłego roku. Nie będzie to jednak jego pierwsza wizyta w J-L. Zamierza wcześniej spotkać się z zespołem i sprawdzić, jak wyglądają prace nad przygotowaniem musicalu.
Wioletta Kamińska [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze