Godzina 21.40
Sytuacja jest bardzo trudna do opanowania. - Akcję utrudniają silne podmuchy wiatru, ogień szybko się rozprzestrzenia - poinformował st. kpt. Marek Strugacz. - Strażacy robią wszystko, aby ogień nie przedostał się do pobliskiego lasu. Są również problemy z dojazdem, bo teren jest bardzo grząski. Bliżej ognia mogły wjechać tylko lżejsze wozy.
Strażakom z powiatu pomagają koledzy z Bierutowa, Brzegu, Strzelina i Namysłowa.
Marek Strugacz kilkakrotnie apelował na łamach "Powiatowej", aby nie wypalać traw. Niestety nie przyniosło to efektu. Wielu mieszkańców wciąż bezmyślnie podpala nieużytki. - Średnio na jedenej zmianie wyjeżdżamy do 12 takich pożarów - mówi Strugacz. - Teraz z ogniem walczy 21 jednostek.
Kiedy strażacy gasili pożar między Biskupicami Oławskimi a Minkowicami, ktoś podpalił nieużytki w Bystrzycy. Tam pojechały dwie kolejne jednostki.
Na fot. Miejsce po pożarze
Po północy strażacy ugasili pożar. Spłonęło 96 hektarów nieużytków. Akcja była prowadzona na 400 hektarach. Ogień rozprzestrzeniał się w kilkunastu ogniskach na dużych odległościach. Dzięki intensywnej pracy strażaków udało się opanować pożar na granicy lasu. Koszt takiej akcji to kilkadziesiąt tysięcy złotych. 29 marca rano strażacy wyjechali do trzech kolejnych pożarów traw...
Zgodnie z art. 124 ustawy z 16 kwietnia 2004 o ochronie przyrody, zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów.
- Wskutek nieostrożnego obchodzenia się z ogniem otwartym oraz niedopałkami papierosów dochodzi do licznych pożarów traw - mówi st. kpt. Marek Strugacz. - To duże zagrożenie dla środowiska, mienia, oraz roślin i zwierząt. Zwłaszcza dla ssaków i ptaków w okresie lęgowym. Płonące pola i łąki to również zagrożenie dla samochodów. Duże zadymienie znacznie ogranicza widoczność na drogach, wtedy już tylko krok do wypadku. Małe pożary są także przyczyną pożarów lasów oraz budynków mieszkalnych czy gospodarczych. Wypalanie traw zatruwa powietrze. Tysiące pożarów w Polsce to dziesiątki ton tlenku węgla i innych trujących substancji.
***
Za podpalanie grozi areszt, nagana lub grzywna do 500 złotych. Dodatkowe kary ponoszą osoby, które wypalaniem doprowadziły do śmierci człowieka lub znacznych strat materialnych.
(AH)
Fot. Agnieszka Herba
Napisz komentarz
Komentarze