Gmina Oława Na co ta dotacja?
Wiele emocji wywołała na wspólnym posiedzeniu komisji, 27 września, propozycja przekazania dotacji w wysokości 70 tysięcy dla Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji na działalność sportową. Dotacja znalazła się wśród wielu innych poprawek do budżetu i nie była szerzej omawiana. Dopiero po żądaniu radnego Artura Piotrowskiego, aby szczegółowe przedstawić cel dotacji, wywiązała się dyskusja, która zdominowała posiedzenie.
Wójt Jan Kownacki odpowiedział po kilku unikach, że 70 tys. zł dla GCKSiR ma być przeznaczone na nagrody dla sportowców.
- Drugi raz są robione podchody do przyznawania nagród dla zawodników z wiadomego klubu - oburzał się Piotrowski. - Zmagamy się z wieloma problemami: zły stan dróg, ogrzewanie świetlic zimą. Nie patrząc na to, mamy przeznaczyć 70 tys. zł na sport? Co powiemy wyborcom?
Piotrowski nawiązywał do sytuacji z 11 sierpnia, kiedy radni otrzymali do zaopiniowania projekt regulaminu nagród sportowych. Wówczas odrzucili ten dokument na wspólnym posiedzeniu komisji argumentując, że faworyzuje on czwartoligową Foto-Higienę Gać. Z budżetu wycofali 65 tys. zł, przeznaczonych na nagrody za osiągnięcia sportowe.
Wójt Kownacki zarzucił radnym, że podejmując tę decyzję, kierowali się złośliwością: - W sierpniu złożyłem projekt uchwały, w ogóle nad nim nie debatowaliście na komisjach, tylko złośliwie zabraliście pieniądze z budżetu. Czekałem dwa miesiące, trzeba było nanieść swoje poprawki.
- Zajęlibyśmy się tym, gdyby pan wójt oficjalnie na sesji zgłosił projekt uchwały do porządku obrad - odpowiedział przewodniczący Dariusz Witkowski.
Kownacki nalegał, aby rada zajęła się regulaminem. Skarbnik Danuta Król podkreśliła, że umieszczenie jakiejś kwoty w budżecie nie jest jednoznaczne z jej wydatkowaniem. To regulują dopiero poszczególne uchwały. Przewodniczący Witkowski chciał wiedzieć, czy jeśli rada nie uchwali regulaminu przyznawania nagród sportowych, to dotacja wróci do budżetu. Gdy skarbnik to potwierdziła, radni zachowali się inaczej niż na sierpniowej sesji - nie wycofali pieniędzy przeznaczonych na sport. Piotrowski proponował przyjęcie innych reguł. Sugerował przyznawanie nagród sportowcom proporcjonalnie do tego, w jakiej lidze występują. Zauważył, że przedłożony regulamin dopuszcza wielokrotne nagradzanie zawodników grających w czwartej lidze, a dla innych przewiduje gratyfikację tylko raz do roku. - Wydajemy pieniądze na własną przyjemność, a nie na profilaktykę młodzieży - kontynuował krytykę Piotrowski. Zapytał wójta, ilu zawodników z gminy Oława gra w Foto-Higienie? - Około ośmiu na 25 - odpowiedział Kownacki. Zarzut zaniedbywania profilaktyki oburzył wójta. Przypomniał Piotrowskiemu, że Foto-Higiena prowadzi trzy drużyny młodzieżowe.
Emocje starał się studzić radny z Siedlec Piotr Krótki, proponując przeniesienia dyskusji do poszczególnych komisji. Jego zdaniem na razie nie powinno się mówić o żadnych kwotach. Pierwszeństwo powinno mieć opracowanie regulaminu i ustalenie zasad przyznawania nagród. Według Krótkiego dopiero potem można decydować, jaką kwotę przyznać na ten cel.
Drugie starcie w sprawie nagród sportowych zakończyło się pozostawieniem w budżecie 70 tys. zł dotacji dla GCKSiR. Na sesji 28 września podjęto uchwałę, że tematem październikowego spotkania komisji oświaty będą zapisy regulaminu przyznawania nagród.
Tekst i fot.: Xawery Piśniak
Reklama
Nagrody dla sportowców - drugie starcie
- 13.10.2011 11:55 (aktualizacja 08.08.2023 21:45)
Powraca sprawa finansowania z gminnej kasy klubu sportowego Foto-Higiena Gać. Wójtowi Janowi Kownackiemu udało się przeforsować dotację na cele sportowe. Do radnych należy określenie zasad przekazywania pieniędzy
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze