Oława Czas na zmiany
Tak zapewniał na sierpniowej sesji Rady Miejskiej burmistrz Franciszek Październik. Nie tylko te zmiany szykują się w Wydziale Promocji i Współpracy Europejskiej.
Dyskusję o pracy tego wydziału rozpoczęła radna PO Anna Leszczyńska, pytając o pieniądze wydane z budżetu miasta na organizację 777-lecia Oławy, imprezy, która kosztowała 280 tys. zł, a przyciągnęła bardzo mało osób. Niewiele pieniędzy udało się także uzyskać ze sprzedaży karnetów. Pytała również, czy planując takie imprezy w przyszłości, naczelnik będzie się liczył z opiniami mieszkańców, radnych i innych, którzy mieli wątpliwości, oraz czy nie warto zastanowić się nad zmianą wizerunku Wydziału Promocji, odbijającym się na wizerunku miasta. Leszczyńska poruszyła także sprawę karnetów na imprezę. Swoje pytania chciała skierować do naczelnika Jerzego Witkowskiego, ale nie było go na sesji.
- Impreza "777" to temat zamknięty - mówił burmistrz Franciszek Październik. - Uwagi bierzemy pod rozwagę i wyciągamy wnioski. Nie jestem tak bardzo krytyczny co do tej imprezy, ale mam wiele uwag.
Październik mówił, że będzie zmiana formuły i organizacji pracy w Wydziale Promocji. Miasto szykuje się do ogłoszenia konkursu na naczelnika, ponieważ Jerzy Witkowski odchodzi na emeryturę. Główne zadania nowego szefa i pozostałych pracowników tego wydziału to: realizacja strategii promocji Oławy, współpraca z miastami partnerskimi, Ośrodkiem Kultury i OCKF. - Żadnej imprezy wydział już nie zorganizuje - obiecywał burmistrz.
Jego zdaniem nadszedł czas, że trzeba będzie przyzwyczajać oławian do płacenia za imprezy, bo wszystko ciągle nie będzie mogło być za darmo.
Monika Gałuszka-Sucharska
Reklama
Wydział Promocji już nie zorganizuje żadnej imprezy
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze