Oława Akcja "Ankieta" podsumowana
- Chodzi nam o poznanie silnych i słabych stron naszej instytucji, chcemy bowiem wdrożyć takie rozwiązania organizacyjne, które zapewnią lepszą obsługę interesantów - mówił nam kilka miesięcy temu prezes oławskiego sądu Sławomir Pałka, propagując na łamach "GP-WO" akcję "Ankieta".
Przypomnijmy, że ankietowanych pytano m.in. o to, w którym wydziale sądu była załatwiana ich sprawa, czy udzielano im precyzyjnych informacji i czy pracownicy byli kulturalni w kontaktach z interesantami. Padały także pytania o to, co sprawiało największy kłopot przy załatwianiu sprawy w oławskim Sądzie Rejonowym. Proszono także o sugestie, dotyczące zmian, które usprawniłyby pracę sądu. Autorzy ankiety chcieli także, aby mieszkańcy wystawili sądowi cenzurkę za poziom obsługi, w skali od "bardzo dobrej" do "bardzo złej".
Wypełnione ankiety można było zostawiać w sekretariatach poszczególnych wydziałów sądu, wręczając je pracownikowi albo wrzucić do skrzynki, zachowując pełną anonimowość. Ankiety spływały sukcesywnie, średnio po dwie dziennie. Na bieżąco przekazywano je prezesowi sądu do analizy. - Zainteresowanie ankietami było spore - udało się uzyskać wypowiedzi 142 osób - mówi Sławomir Pałka. - Liczba ankiet była więc na tyle duża, że na podstawie jej wyników można wyciągnąć wiarygodne wnioski.
Najwięcej osób, które wypełniły ankietę, załatwiało swoje sprawy w wydziale karnym (45) i cywilnym (43). Znacznie mniej w wydziale rodzinnym (17), w punkcie informacyjnym (19) oraz w pozostałych miejscach. Większość ankietowanych było stroną postępowania (97 osób) lub przyszła do sądu tylko po informację (26 osób). Spośród stron postępowania 83% było zadowolonych z merytorycznego rozstrzygnięcia sądowego, zaś pozostałe 17% było niezadowolone lub raczej niezadowolone. - Zgodnie z przewidywaniami osoby, dla których rozstrzygnięcia sądu były niekorzystne, gorzej oceniały wszystkie badane aspekty działalności naszej jednostki, w tym kulturę pracy, dostęp do informacji i ogólny poziom obsługi - ocenia Sławomir Pałka i wyjaśnia, że pytanie w ankiecie o zadowolenie z rozstrzygnięcia miało charakter kontrolny, zmierzało do weryfikacji korelacji między wynikiem sprawy, a ogólną oceną działalności sądu.
Na podstawie analizy ankiet można stwierdzić, że interesanci uznali udzielane im w sądzie informacje, dotyczące konkretnej sprawy, oraz ogólnie funkcjonowania sądu i instytucji "okołosądowych", za wyczerpujące i zrozumiałe. Takie wnioski wynikają z odpowiedzi 130 osób, zaś przeciwnego zdania było tylko pięciu ankietowanych. Materiały informacyjne, dostępne w sądzie, uznano za czytelne i pomocne (125 pozytywnych odpowiedzi, przy 4 negatywnych). - Ten wynik świadczy o tym, że polityka informacyjna jest tu dobrze prowadzona, czemu z pewnością przysłużyła się także wydana przez nas broszurka, pokazująca strukturę i działalność oławskiego Sądu Rejonowego - komentuje prezes Pałka.
132 ankietowanych oceniło zachowanie pracowników wobec obywateli jako uprzejme i kulturalne, a przeciwnego zdania były tylko 4 osoby. Ta bardzo dobra ocena potwierdziła się także przy odpowiedziach, dotyczących problemów przy załatwianiu sprawy. Tylko sześciu ankietowanych wskazało przy tej okazji na nieodpowiednie zachowanie pracowników, jako przyczynę kłopotów. Największą były niezrozumiałe procedury, na co wskazało 35 ankietowanych oraz długi czas oczekiwania na załatwienie sprawy, sygnalizowany przez 22 osoby. 87% odpowiedziało, że nie miało żadnych trudności, a tylko 3 osoby stwierdziły, że nie przekazano im żądanych informacji lub przekazano błędne dane. Dwie osoby były poproszone o kontakt w innym terminie.
Pytani o propozycje zmian, usprawniających pracę sądu, interesanci wskazywali na konieczność uproszczenia procedur (77 osób) i skrócenie czasu na załatwienie sprawy (26).
Ankietowani ogólnie ocenili poziom obsługi w Sądzie Rejonowym w Oławie na czwórkę z plusem (średnia z ocen to 4,58), w tym 109 osób wystawiło ocenę bardzo dobrą, 18 - dobrą, 1 - dostateczną, 3 - mierną, a 7 - niedostateczną.
- Analiza złożonych u nas ankiet skłania do wniosku, że kreowany niekiedy obraz sądów, jako powolnej, ociężałej i wrogiej obywatelowi machiny urzędniczej, jest niezgodny ze spostrzeżeniami tych, którzy w rzeczywistości korzystają z usług sądownictwa - podsumowuje prezes Sławomir Pałka. - Oławianie postrzegają swój sąd generalnie pozytywnie, co jest dla nas powodem do dumy i co odbieramy jako wielkie wyróżnienie. Zrozumiałe jest, że nie wszyscy deklarowali zadowolenie z funkcjonowania sądu. Czasami trudno oddzielić subiektywne uczucie niezadowolenia z wyniku sprawy od wyważonej oceny funkcjonowania jednostki. Na pewne dziedziny jako sąd nie mamy wpływu, np. wnioski o uproszczenie procedur powinny być adresowane do ustawodawcy, czyli do posłów i senatorów. Będziemy się jednak starali dokładniej, bardziej czytelnie, wyjaśniać stronom zawiłości proceduralne. Mimo niezłych wyników, plasujących nas w czołówce sądów z okręgu wrocławskiego, będziemy się starali przyspieszyć prowadzenie postępowań.
Prezes Sławomir Pałka zapowiada, że funkcjonowanie Sądu Rejonowego w Oławie będzie na bieżąco monitorowane, a służyć temu ma m.in. cykliczne powtarzanie ankiety.
142 - tyle ankiet wypełnili oławianie w ciągu 3 miesięcy
Krzysztof A. Trybulski
Reklama
Od 1 lutego do końca maja w oławskim Sądzie Rejonowym trwało zbieranie wśród interesantów ankiet, dotyczących poziomu zadowolenia z obsługi
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze