Oława Przed świętami
Impreza odbywała się 16 kwietnia pod patronatem Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji na placu przed Liceum Ogólnokształcącym nr 1 im. Jana III Sobieskiego. Swoje produkty wystawili mieszkańcy Drzemlikowic, Marcinkowic, Niwnika, Jankowic, Chwalibożyc i Owczar, które reklamowały się jako" dziewczyny z jajami", oraz lokalni twórcy. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, od koszyków, stroików, kartek, ciast, pisanek, po ceramiczne misy, ręcznie robioną biżuterię, miód i przetwory domowe. - Wpadliśmy na ten pomysł, bo chcieliśmy pokazać swoje lokalne produkty, które są zapisane w specjalnym katalogu - mówi inicjatorka przedsięwzięcia Ewa Koliska. - Mieszkańcy gminy Oława mają się czym pochwalić, więc trzeba to pokazywać. Dzięki takim kiermaszom można poznać wiele ciekawy rzeczy. Ważne jest także, że to, co oferujemy, jest nasze, według naszych pomysłów i przepisów, a więc oryginalne i dlatego trzeba to promować.
Sołtys Janikowa Zofia Niewodniczańska i Rada Sołecka wystawiły własny stolik z wielkanocnymi ozdobami i nie tylko. Wzięcie miały babeczki z lukrową palmą, szybko ich zabrakło. Zresztą te duże palmy, ręcznie robione na miejscu, też błyskawicznie się rozeszły. Można było także spróbować zająca z kruchego ciasta i kupić ozdobę z rzeżuchy. W innych stoiskach też prezentowano oryginalne pomysły. Jednym z nich był zając wykonany z pianki do montażu okien.
Kiermasz bardzo się podobał Jolancie i Jackowi Pilawom, dokonali kilku zakupów. Pani Jolancie najbardziej przypadła do gustu kura.
Tekst i fot.: Malwina Gadawa
Reklama
Pisanki, stroiki, palmy, ozdoby, kartki, babki, ciasta, baranki, zające, naczynia ceramiczne i domowe wyroby - to wszystko można było zobaczyć i kupić na kiermaszu wielkanocnym
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze