Gospel dla oławian
Z muzyką związana od urodzenia. To rodzice przekazali jej miłość do dźwięków. Pochodzą z Oleśnicy, oboje byli muzykami, udzielającymi się również w przedstawieniach teatralnych oraz grupie tanecznej. Po przeprowadzce do Oławy wciąż grali, zaszczepiając muzykę córkom. Agnieszka założyła firmę, która zajmuje się profesjonalną obsługą imprez, a siostra Anna gra na instrumentach klawiszowych.
Kiedy udało się rozwinąć biznes i wychować dziecko, Agnieszka uznała, że to idealny moment na następny krok, który sprawi, że łyknie kolejną dawkę szczęścia. Muzyka gospel to jej miłość. Zadecydowała, że grzechem byłoby tylko słuchać i śpiewać dla siebie.
- W dźwiękach gospel zakochałam się, mając kilkanaście lat - wspomina. - Wspólnie z najlepszą przyjaciółką słuchałyśmy nagrań z kaset, do dziś mam w domu nawet krążki szpulowe. Kiedyś taka muzyka w Polsce była bardzo trudno dostępna, mało kto znał gospel, a my byłyśmy zafascynowane. To bardzo piękne, niezwykłe odkrycie i dawało wiele optymizmu.
Naprzeciw marzeniom
Od tamtej pory gospel towarzyszył Agnieszce cały czas, ale traktowała to dotąd jako hobby. Teraz postanowiła zająć się tym na poważnie. - W Polsce jest kilka dużych chórów gospel, a ja chcę dać możliwość ludziom z małego miasta - mówi. - Nie trzeba mieszkać w Warszawie czy Krakowie, żeby poczuć cudowny klimat tej muzyki. Wystarczy dołączyć do nas. Zapraszam wszystkich, którzy mają mocny głos i chcą spróbować czegoś nowego, pozytywnego i porywającego. Nie warto marnować czasu przed telewizorem, trzeba wyjść naprzeciw marzeniom i głosić dobrą nowinę.
Chór już działa, z Agnieszką śpiewa kilka osób w różnym wieku. Są to pasjonaci z doświadczeniem, bo brali udział w profesjonalnych warsztatach. Mają pomóc tym, którzy nigdy jeszcze nie śpiewali muzyki gospel. - Nie wprowadzamy żadnych ograniczeń, wystarczy mieć poczucie rytmu i być muzykalnym, a jeżeli będą jakieś "niedociągnięcia" to pomożemy w walce z nimi - zachęca Agnieszka. - Jedyny wymóg, to pełnoletność, powyżej tego pułapu może przyjść każdy. W zespole są już dwie osoby w średnim wieku, jedna występuje na scenie od 1974 roku i będzie wsparciem dla chóru. Ma piękny, mocny głos. Pokazuje, że nie trzeba mieć 20 lat, żeby się realizować.
Chór będzie miał swój repertuar pop gospel i taki składający się z pieśni klasycznej, religijnej oraz ewangelizacyjnej. Wszystko w nowej aranżacji. - Gospel to głoszenie dobrej nowiny w formie bardzo radosnej - tłumaczy Agnieszka. - Publiczność bawi się i śpiewa z chórem, powtarzane są pewne frazy, więc ktoś, kto pierwszy raz słucha danego utworu, może już po chwili włączyć się i śpiewać. Ważna jest również improwizacja na scenie, tu można się świetnie bawić muzyką. Nie trzeba być smutnym i poważnym, by śpiewać pieśni religijne. Ta muzyka wypływa z nas, prosto z serca, na pewno oczaruje słuchaczy.
Jak burza
Agnieszka liczy, że w oławskich kościołach znajdzie się miejsce na głoszenie Ewangelii poprzez sztukę. Marzy o tym, żeby wierni przychodzili nie tylko na mszę, ale też na spotkanie z Bogiem, który przemawia w dźwiękach gospel. - Chcę, żeby mieszkańcy nie krępowali się śpiewać podczas mszy - mówi. - Mam nadzieję, że w ten sposób przyciągniemy do kościoła więcej młodych ludzi.
Każdy, kto chciałby spróbować swoich sił w tym radosnym gatunku muzyki, może się zgłosić do Agnieszki.
Oławski chór będzie liczył prawdopodobnie 20-25 osób. Uczestnicy otrzymają profesjonalne stroje, a próby będą pod okiem zawodowych muzyków. W planach są również warsztaty prowadzone przez znanych czarnoskórych instruktorów. Pierwszy krótki występ odbędzie się już w maju tego roku. Założycielka chce iść do przodu jak burza i sprawić, że miasto obudzi się z muzycznego letargu. Planuje bardzo dużo występów, na które będzie mógł wejść każdy: - Chcemy realizować większość koncertów pod szyldem stowarzyszenia edukacyjno-kulturalnego "Inspiracja". Koncerty będą bezpłatne, bez specjalnych zaproszeń. Marzę o tym, by oławianie bawili się muzyką, zaczęli żyć ze sztuką, która powinna być na wyciągnięcie ręki.
Agnieszka wie, że jeżeli zgłoszą się chętni do śpiewania gospel, to wszystko się uda. Jest pewna, że mieszkańcy pokochają muzykę, tak jak ona. Ma też kolejny ambitny plan, jest zdeterminowana. Mówi, że o chórze z Oławy usłyszą w całej Polsce. - Będziemy pracować jak zespoły z dużych miast - powtarza z błyskiem w oku. - Swoimi występami udowodnimy, że tą muzyką można naprawdę poruszyć, bo zrozumie ją każdy.
Chcesz dołączyć do chóru "Sobieski Gospel", to zadzwoń: 666 364 022 lub wejdź na www.kowalskikreator.pl
Przesłuchanie odbędzie się 21.03 o godzinie 18.00 - prosimy zainteresowane osoby o punktualne przybycie.
Agnieszka Herba
Napisz komentarz
Komentarze