Jelcz-Laskowice
Zmarł Bolesław Telip
Bolesław Telip urodził się w 1933 roku w Załuczu na Kresach Wschodnich. Jego ojciec był tam dostawcą wędlin na dwór rodziny Jaruzelskich. Zmarł na tyfus w 1945, podczas ucieczki przed bandami UPA.
W 1946 roku Bolesław Telip zamieszkał w Laskowicach. Rysować zaczął w latach 50. Uczył się w Liceum Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Jedną z pierwszych nagród otrzymał za satyrę, dotyczącą Telewizji Polskiej.
Przez 35 lat był szefem pracowni plastycznej w Jelczańskich Zakładach Samochodowych i ilustratorem gazety zakładowej „Głos Jelcza”. Współpracował z Antonim Bieniasem - prezesem Towarzystwa Miłośników Ziemi Oławskiej, organizującym Dni Oławy. Wydał trzy albumy swoich rysunków, brał udział w wielu wystawach. Za najważniejszą uważał tę na wrocławskim Rynku, z okazji wizyty Jana Pawła II.
Prace Telipa ilustrowały zdarzenia w kraju, ale przede wszystkim w regionie. Poprzez karykatury starał się wychwytywać różne absurdy. Jego rysunki były zamieszczane m.in. w „Słowie Polskim”, „Wieczorze Wrocławia”, „Gazecie Robotniczej”, „Przeglądzie Gastronomicznym”, „Kalendarzu Wrocławskim” i w „Super Expressie”. Bolesław Telip współpracował także z naszą gazetą.
Był jednym z założycieli podziemnej organizacji harcerskiej pod nazwą „Jednostka Sokołów”, która działała w powiecie oławskim w latach 1950 - 1952. Powstała jako wyraz oporu przeciwko ogarniającej kraj komunistycznej ideologii. Prowadziła szeroką działalność informacyjną i samokształceniową, kolportując podziemną prasę, ulotki, bądź też upowszechniając emigracyjną literaturę.
Za działalność w tej jednostce Bolesław Telip został skazany na 5 lat więzienia, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na 2 lata, oraz przepadek mienia. W 1991 roku, wraz z grupą kolegów z „Jednostki Sokołów”, został oficjalnie zrehabilitowany. Za działalność niepodległościową odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Odznaką Weterana Walk o Niepodległość, Krzyżem Więźnia Politycznego, Krzyżem „Za Wolność i Niepodległość”.
Jego ostatnim wernisażem był zorganizowany przez Miejsko-Gminne Centrum Kultury w 2008 roku. W laskowickim pałacu pokazano około stu prac z kilkudziesięciu lat. Łukasz Dudkowski - szef centrum kultury mówił wtedy, że w Jelczu-Laskowicach jest mało takich artystów, dlatego trzeba ich doceniać i pokazywać dorobek. Burmistrz Kazimierz Putyra, otwierając wystawę mówił, że autor prac bawi nas i uczy śmiać się z samych siebie. Jego karykatury dają dużo do myślenia. Jest osobą, która oddała serce sztuce.
Bolesław Telip był wzruszony na wernisażu. Powiedział, że ma duży sentyment do Jelcza-Laskowic, ponieważ tutaj spędzał dzieciństwo, młodość i potem całe życie. Mówił także, że lata lecą, a tematów nie ubywa, więc ciągle rysuje…
Tekst i fot.:
Malwina Gadawa
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze