Na szczęście mamy naszą stronę www.gazeta.olawa.pl, gdzie w „Wyborczym Hyde Parku” będziemy publikowali najciekawsze listów, pod warunkiem, że autorzy zgodzą się na podanie nazwisk do wiadomości publicznej. Jeżeli chcesz wyrazić swoje poglądy, wyślij do nas e-mail z załączonym listem i podpisz się imieniem i nazwiskiem. Opublikujemy go w Hyde Parku. Oto pierwszy list od czytelniczki:
Wstrzymujący się to właśnie radni PiS
Dobrze, że kadencja samorządowa trwa tylko, a może aż cztery lata, bo niektórzy radni się nie w pełni sprawdzili. Nie jestem kandydatem do żadnych organów i proszę potraktować to i następne kilkanaście zdań jako głos wyborcy im obserwatora życia Oławy. Nadszedł czas rozliczenia się z mijającej kadencji. Na pierwszy ogień weźmy np. czteroosobowy zespół radnych Prawa i Sprawiedliwości Renatę Kordysz, Pawła Gwiazdowicza, Piotra Regieca i Aleksandra Trembeckiego. Biedacy - mieli za mało czasu, aby w okresie czterech lat zorganizować z nami, wyborcami, spotkania i podzielić się swymi „przemyśleniami”, „dokonaniami” i tym, co udało się lub nie, wspólnie z pozostałymi radnymi, pozytywnie załatwić dla miasta. To ich pierwszy duży błąd... Nie wnikam, co w swych okręgach wyborczych robili
Panowie Regiec i Trembecki - mają swoich wyborców do oceny. Mnie interesuje mój okręg wyborczy, z którego mandaty zaufania uzyskali Renata Kordysz i Paweł Gwiazdowicz. Jak tylko pamięcią sięgam, wiodącym przez lata tematem i celem było „co tu jeszcze wymyślić i jak skutecznie przeszkodzić planom powstania Tesco”. Nie było ważne, że dobry handlowiec i przystępna cena towaru obronią się same - tę maksymę oławianie, którzy logicznie myślą, doskonale rozumieją. Kto chce i ma pieniądze, robi zakupy w Tesco lub innej placówce. Wybór mamy już ogromny.
Trzeba mieć poważną wadę wzroku, aby nie zauważyć, że po ukończeniu prac drogowych ul.3 Maja będzie piękna i to w części dzięki Tesco. Za tę decyzję i konsekwencję w działania władzom powiatu i radnym winniśmy się pokłonić. Niestety, wymieniona na wstępnie czwórka radnych od początku do końca negowała tę inwestycję. Radni ciągu kadencji podejmują nie dziesiątki a setki uchwał, ale zawsze raz w roku najważniejszą są planowanie i wykonaniu budżetu oraz wiążące się z tym udzielanie absolutorium. Jak wyglądało na przestrzeni tych czterech lat to najważniejsze głosowanie?
Za rok 2006 na 21 obecnych radnych 16 głosowało ZA, 0 było PRZECIW, a 5 wstrzymało się od głosu. Za rok 2007 na 19 obecnych radnych 16 było ZA, 0 było PRZECIW, a 3 się wstrzymało. W 2008 roku na 21 radnych 18 było ZA, 0 było PRZECIW, a 3 wstrzymało się od głosu. W roku 2009 na 20m radnych 16 było ZA, 0 było PRZECIW, a 4 wstrzymało się od głosu. Osoby „wstrzymujące się” to właśni radni PiS. Jeśli założenia budżetu zostały wykonane, to co najmniej dziwić musi postawa tych radych, którzy nie podając argumentów „wstrzymywali się” tylko na zasadzie NIE, bo NIE, bo rządzą ONI, a nie MY. Za radnych z naszego okręgu wstydzę się, bo radny nie może być bezradny i musi czasem nawet szefowi powiedzieć NIE i mieć własne zdanie. To ich drugi błąd.
Podałam wyniki głosowań w oparciu o wydruki w naszej gazecie sprzed kolejnych lat. Nikt ich nigdy nie negował - uznaję zatem, że są wiarygodne. Być może, że jakiś anonimowy obrońca tej czwórki lub były sekretarz ma inne zdanie - przeczytawszy je z uwagą, ale powinny to być fakty i tylko fakty, a nie uwagi typu „mamo, chwalą nas” lub z serii „jak ni ma wroga, to trzeba go stworzyć”.
Jako wyborca, który zawsze bierze udział w głosowaniu, chcę wierzyć, że wspólnie dokonamy 21 listopada trafnych wyborców, a każda nowa inwestycja i dobre, mądre zarządzanie istniejącą substancją będą nas wszystkich cieszyć.
Maria Nowakowska
Napisz komentarz
Komentarze