Katowicka spółka była głównym wykonawcą inwestycji, zrealizowanej w rekordowym tempie na terenie potartacznym przy ulicy 3 Maja w Oławie. Budowa hipermarketu trwała bowiem niespełna 6 miesięcy, ale w wyniku protestów oławskich kupców oraz ekologów, którym przewodniczył profesor Andrzej Drabiński, procedury urzędnicze wlokły się przez prawie pięć lat. - Tak naprawdę to formalnie do dziś są niezakończone, bo Klub Ekologiczny Ziemi Oławskiej skierował niedawno do NSA skargę na decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, akceptującą decyzję burmistrza o uwarunkowaniach środowiskowych naszej inwestycji - mówi Marian Wacław z wrocławskiej spółki deweloperskiej ST Projekt, która wniosek w sprawie zamiaru wybudowania w Oławie hipermarketu Tesco skierowała do władz miasta w maju 2005. Gdy w lutym tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny ostatecznie odrzucił kolejną z serii skargę ekologów, firma ST Projekt natychmiast rozpoczęła budowę Tesco.
Reklama
Tesco - nietuzinkowy obiekt i nietuzinkowe gratulacje
- 27.08.2010 11:55 (aktualizacja 14.08.2023 19:15)
'- To będzie nietuzinkowy obiekt, inny niż wszystkie dotychczas zrealizowane w Polsce markety Tesco - dach z klejonego drewna zapewni wszystkim przebywającym w środku ciepły i miły klimat... - zapowiadał 21 kwietnia, podczas wmurowania kamienia węgielnego, dyrektor Andrzej Sumionka z firmy Elektrobudowa SA. W piątkowe późne popołudnie 27 sierpnia, podczas oficjalnego otwarcia hipermarketu Tesco najbardziej nietuzinkowymi gratulacjami dla inwestora i właścicieli sklepu popisał się poseł Roman Kaczor...
Zgodnie z przyjętym harmonogramem, budowę zakończono w pierwszych dniach sierpnia. Potem przez kilka tygodni trwało wyposażanie sklepu w regały i urządzenia oraz rozmieszczanie towarów. Równolegle rekrutowano i szkolono pracowników, których w samym markecie Tesco ma być około 90. Kilkanaście osób znajdzie też pracę w małej galerii handlowej, w której m.in. będą działać sklep fotograficzny i salonik prasowy. Koszt budowy głównej hali sprzedaży wraz z zapleczem, parkingiem oraz nową kanalizacją deszczową w części ulicy 3 Maja, wyniósł ok. 14,3 mln zł.
Zapłaciła za to spółka ST Projekt, która ma zamiar odzyskać pieniądze z nawiązką, po sprzedaży firmie Tesco obiektu handlowego wraz z całą przyległą infrastrukturą i z dotąd niezagospodarowaną częścią działki potartacznej.
- Mieliśmy dokonać tej transakcji natychmiast po wybudowaniu i uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie obiektu, ale wobec skargi ekologów do NSA, firma Tesco na razie wstrzymała się z podjęciem decyzji w tej sprawie - wyjaśnia prezes Marian Wacław. - Mam nadzieję, że NSA podobnie jak WSA odrzuci żale Klubu Ekologicznego i że bez przeszkód sprzedamy obiekt oraz grunty firmie Tesco, która w dalszym etapie będzie już samodzielnie szukała partnerów do zagospodarowania pozostałej części działki przy ulicy 3 Maja.
W późne piątkowe popołudnie 27 sierpnia przy udziale władz samorządowych oraz partnerów biznesowych brytyjskiej sieci handlowej oficjalnie celebrowano otwarcie hipermarketu.
Menadżer oławskiego Tesco Beata Wawrzyniak przywitała gości oraz podziękowała wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania „długo oczekiwanego w Oławie dużego sklepu”. Szczególne słowa podziękowania skierowała do burmistrza Oławy Franciszka Października oraz do swoich współpracowników, z którymi od kilku tygodni „w dzień i w noc” przygotowywała market do startu.
O zaletach robienia zakupów w placówkach brytyjskiej sieci handlowej Tesco mówił Marek Miętka - dyrektor operacyjny firmy Tesco Polska. Zdradził, że oławski hipermarket jest trzecim z kolei polskim sklepem Tesco, otwieranym w sierpniu tego roku. Dwa poprzednie uruchomiono w Tarnowie i w Częstochowie. Szczególnie imponujący jest ten drugi, zaliczany do kategorii placówek „Tesco - Extra”. Jego powierzchnia handlowa to 12 tys. metrów kwadratowych. Oławski pawilon prezentuje się więc dość skromnie, bo ma „tylko” 4,5 tys. m kw., z czego sala sprzedaży zajmuje 3,5 tys. m kw. Z tą „skromną” wielkością będzie to i tak największa obecnie placówka handlowa w powiecie oławskim. Dla porównania - market firmy „Kaufland”, usytuowany na osiedlu Sobieskiego, ma niewiele ponad 2 tys. m kw. powierzchni handlowej.
- Cieszę się, że po tylu latach biurokratycznych starań i mimo wielu przeszkód, udało się w końcu otworzyć tę placówkę, a że ona jest miastu potrzebna, najlepiej świadczy obecność na dzisiejszej uroczystości niemałej grupy osób, która była bardzo przeciwna powstaniu Tesco w Oławie - mówił burmistrz Franciszek Październik.
Jedną z tych osób, o których wspomniał szef miasta, był Paweł Gwiazdowicz - handlowiec i szef Oławskiego Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców. - Przyszedłem, bo jako radny Rady Miejskiej otrzymałem zaproszenie - wyjaśnił nam rajca PiS, na którego trafiliśmy podczas testowych zakupów, które umożliwiono gościom, zaproszonym na oficjalne otwarcie Tesco. - Przyglądam się też temu, co tu jest na półkach i już na pierwszy rzut oka widzę, że tu wcale nie będzie tanio. Wiele podobnych a nawet lepszych jakościowo produktów oferuję w moim sklepie dużo taniej…
Zanim jednak goście „ruszyli w regały”, placówkę poświecił ksiądz proboszcz Andrzej Szafulski, a burmistrz Październik, dyrektor Miętka oraz poseł Roman Kaczor przecięli symboliczną wstęgę. Gratulacje dla inwestora i użytkownika obiektu przekazali - Stanisław Pławski w imieniu starosty oławskiego oraz Teresa Łagowska od władz gminy Oława. Swoimi nietuzinkowymi gratulacjami, wynikającymi z przejęzyczenia, rozbawił wszystkich Roman Kaczor. Według posła PO hipermarket Tesco „w sposób znaczący uatrakcyjni w naszym mieście bazę… hotelową".
Pierwszych „zwykłych” klientów oławskie Tesco przyjęło w sobotę 28 sierpnia o godzinie 9.00.
Tekst i fot.:
Krzysztof A. Trybulski
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze