- To trzeci festiwal teatralny, który realizujemy we współpracy ze Stowarzyszeniem Cooperativa Theatralia z Livorno - mówi Dorota Miś z Miejsko-Gminnego Centrum Kultury w Jelczu-Laskowicach. - Dwa poprzednie były owocem współpracy polsko-włoskiej. W tym roku dołączyły do projektu grupy z Niemiec, Francji i Hiszpanii. Celem tej współpracy jest rozwój partnerstwa europejskich instytucji kulturalnych i zaangażowanie młodzieży. Festiwal jest okazją do zapoznania się z kulturą innych krajów, do likwidacji różnic narodowościowych i językowych.
Festiwal rozpocznie się spektaklem “Gra szaleństwa”, w reżyserii Włocha - Pietro Cennamo. Na scenie spotykają się nietypowi pacjenci szpitalu psychiatrycznym - “dziwacy”, którzy wyszli spod pióra Wiliama Szekspira. Co z tego wyniknie? Odpowiedź poznamy w poniedziałek.
Kobiety według Mascagniego, to sylwetki skłonne do poświęceń i poddania się męskiemu bohaterowi. Na fascynującą podróż w głąb zmiennych ucieleśnień kobiecości organizatorzy zaproszą w drugi dzień festiwalu. Na scenie zobaczymy przedstawienie muzyczne do utworu Pietro Mascagniego - “La Donne di Mascagni”. To pierwszy taki spektakl w jelczańskich przeglądach teatralnych.
Jaki los spotyka człowieka, który nie przestrzega praw boskich i sprzeciwia się wiernej im kobiecie? Tragiczną historię Antygony Sofoklesa znają chyba wszyscy. Temat dramatu, napisanego prawie pół wieku p.n.e., jest jednak wciąż aktualny i bliski współczesnemu życiu. Być może dlatego tak czesto wraca na deski współczesnych teatrów. Spektakl w interpretacji włoskiego reżysera Francesco Torrigiani można będzie zobaczyć w jelczańskim amfiteatrze w środę
25 sierpnia.
“Góry mojego ja” w reżyserii Carmen Galarza - to sztuka przedstawiająca proces tworzenia utworu dramatycznego. Akcję sceniczną przy zamkniętych drzwiach tworzą: autor, reżyser, aktor i publiczność. Każdy według własnego “ja”. Jak to się skończy? Początek spektaklu w środę 25 sierpnia o godz. 18.00
i dzień później o godz. 20.30.
W piątkowy wieczór 26 sierpnia czeka nas spotkanie ze sztuką współczesnego niemieckiego dramatopisarza Rolanda Schimmelpfenninga. Spektakl “O lepszy świat” wyreżyserowała Dorota Bielska. Opowiada o świecie w momencie przesilenia. Na scenie zobaczymy koncert w wykonaniu pięciu aktorek, otoczonych nagimi lalkami typu Barbie i Ken. Przypomniane w ten sposób obozy koncentracyjne, ludobójstwo i wojny w połączeniu z idyllicznym światem Zachodu mają uświadomić widzowi bezsens walki zmuszonego do niej młodego człowieka, który nie umie się odnaleźć i marzy o lepszym świecie, istniejącym tylko we wspomnieniach.
Na zakończenie przeglądu czeka nas spotkanie z niezwykłymi klaunami - z ich uroczym usposobieniem, a przede wszystkim z wielką głupotą. Sztuka w reżyserii Francka Dineta zachowana jest w cyrkowej scenerii. Kolorowa i śmieszna, na pewno spodoba się dzieciom, mimo późnej pory.
Wszystkie spektakle będą rozgrywane w amfiteatrze przy Urzędzie Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice. Oprócz tego 23, 25, a także 27 i 28 sierpnia o godzinie 18.00, na placu Jana Pawła II, można będzie oglądać szczudlarzy z Jelcza-Laskowic. W listopadzie ubiegłego roku sześć odważnych osób podjęło pomysł Waltera di Manzio. W ciągu dziesięciu dni nauczyły się chodzić na szczudłach. Od tego zależał ich dalszy udział w projekcie i sztuce “Carillon Itinerante”. Tematem spektaklu jest “Czas”, ukazany metaforycznie przez sześć laleczek z pozytywki, którymi kieruje “Zły pan”. Grupa ma już za sobą premierę. Kilkanaście dni temu wystąpili na placu przy Teatrze Goldoni w Livorno, co spotkało się z owacją tamtejszej publiczności. W poniedziałek czeka ich premiera w rodzinnym mieście.
Ponadto w namiocie obok Urzędu Miasta i Gminy będą prowadzone bezpłatne warsztaty teatralne dla wszystkich zainteresowanych. Różna tematyka, począwszy od liryki, poprzez improwizacje po podstawy techniki klauna. Zajęcia będą prowadzić specjaliści z różnych krajów.
Festiwal zakończy parada szczudlarzy i klaunów, która przejdzie ulicami miasta w sobotę.
Bilety na spektakle do nabycia w Miejsko-Gminnym Centrum Kultury, przed festiwalem i w trakcie. Cenie 5 złotych za pojedynczy bilet, lub 20 zł za karnet.
Wioletta Kamińska
[email protected]
Fot. Piotr Zubowski
Napisz komentarz
Komentarze