Powiat
Zmiany kadrowe
Zaczęło się dość dramatycznie. 17 i 18 czerwca obradowało walne zgromadzenie akcjonariuszy oławskiej spółki PKS. - Walne odbyło się w wielkiej „tajemnicy”, nikt z pracowników spółki, ani z zarządu czy rady nadzorczej w nim nie uczestniczył - mówi Jacek Pychowski, który do tego momentu pełnił funkcję szefa zarządu firmy PKS w Oławie SA. - Byli obecni tylko przedstawiciele oławskiego starostwa powiatowego i notariusz. Nikomu nie udzielono żadnych informacji na temat podjętych uchwał. Walne odbyło się w siedzibie spółki, a po zakończeniu wszyscy uczestnicy wyjechali bez słowa z budynku administracyjnego przy ulicy Polnej. Zgodnie z zasadami, z dniem zakończenia walnego, czyli w piątek 18 czerwca, skończyła się kadencja całego zarządu spółki, a jednemu z członków nawet umowa o pracę. W związku z brakiem informacji, nie wiemy nawet czy pracujemy jeszcze, czy mamy po co w poniedziałek iść do pracy. Obiło mi się o uszy w formie plotki, iż nie wybrano nowego zarządu, a jeśli tak, to mamy do czynienia z czymś niezwykłym. Spółka została bez władz i w poniedziałek nie będzie komu podejmować jakichkolwiek decyzji, nie mówiąc już o zarządzaniu. Rozumiem, iż jestem dla starosty Marka Szponara persona non grata, ale dlaczego traktuje tak pozostałych pracowników? Z rozgoryczeniem muszę stwierdzić, iż taki początek rządów starosty wskazuje na czarny scenariusz, którego obawiałem się od początku. Nie ma w takim działaniu krzty kultury organizacyjnej, tylko politykierstwo w czystej postaci.
Poprosiliśmy starostę Marka Szponara o skomentowanie sytuacji. Szef zarządu powiatu przysłał nam obszerne wyjaśnienie. Oto jego fragmenty:
- W związku z procesem komunalizacji Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej SA w Oławie, zakończonym 13 maja 2010 zawarciem umowy pomiędzy Powiatem Oławskim, reprezentowanym przez Zarząd Powiatu oraz działającym w imieniu Skarbu Państwa ministrem Aleksandrem Gradem, Powiat Oławski stał się właścicielem 100% akcji tej spółki. Przejęcie akcji PKS zbiegło się w czasie z corocznym okresem sprawozdawczym spółki - obowiązkiem wynikającym z przepisów kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), a zatem koniecznym stało się zapoznanie się ze sprawozdaniem Zarządu PKS SA z działalności spółki za rok 2009, a także przygotowanie zmian statutu przedsiębiorstwa, celem skorelowania jego postanowień z zadaniami powiatu, określonymi w obowiązujących przepisach. W zakresie zarządzania przedsiębiorstwem, zgodnie ze statutem PKS oraz przepisami k.s.h., walne zgromadzenie nie jest władne do powoływania zarządu spółki, gdyż czynność ta zastrzeżona jest dla kompetencji rady nadzorczej.
Zarząd Powiatu, wykonując uprawnienia organu właścicielskiego, zwołał na 17 i 18 czerwca 2010 roku walne zgromadzenie akcjonariuszy, na którym podjęto wszelkie uchwały, niezbędne dla zgodnego z prawem funkcjonowania spółki, w tym przyjęto sprawozdanie z działalności PKS za rok poprzedni, a także udzielono absolutorium dotychczasowemu zarządowi oraz ukonstytuowano nową Radę Nadzorczą. Aktualny skład rady to: Andrzej Woźniak, Jerzy Worwa, Ryszard Ptaszek, Lucyna Kutkowska i Maria Krall.
Z uwagi na fakt wygaśnięcia mandatów członków dotychczasowego zarządu spółki, zgodnie z art. 369 § 4 k.s.h. - w związku z odbyciem Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy spółki, zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji przez dotychczasowy zarząd przedsiębiorstwa, w dniach 22 i 30 czerwca 2010, na kolejnych posiedzeniach Zarządu Powiatu, podjęto uchwałę w sprawie przedstawienia Radzie Nadzorczej kandydatów na członków nowego zarządu spółki PKS. Rada Nadzorcza, na posiedzeniu w dniu 1 lipca 2010, po dokonaniu analizy przedstawionych kandydatur, podjęła uchwałę o powołaniu nowego zarządu, w składzie: Erwin Monastyrski - prezes zarządu i Jerzy Zieliński - wiceprezes zarządu. W tym składzie Zarząd PKS SA pełnić winien swoją funkcję do końca trzyletniego okresu kadencji.
Zapytaliśmy też starostę o sprawę kilkudniowego „bezkrólewia” w PKS. Marek Szponar twierdzi, że nie było z tym żadnego problemu, bo w okresie pomiędzy 17 czerwca a 1 lipca nadzór nad zarządzaniem przedsiębiorstwem PKS sprawowała Rada Nadzorcza spółki.
Chcieliśmy też wiedzieć, dlaczego - mimo zapowiedzi - nie powołano nowego szefa PKS w formie konkursu.
- Z całą pewnością tryb ten zostanie zastosowany przy powoływaniu kolejnych osób zarządzających spółką - wyjaśnia Marek Szponar. - Nie przeprowadzono konkursu w przypadku powołania obecnego zarządu, bo ze względu na konieczność zachowania ciągłości zarządzania przedsiębiorstwem, nie było możliwości przeprowadzenia całej skomplikowanej procedury w tak krótkim okresie czasu, bez ryzyka negatywnych skutków braku organów kierowniczych PKS SA.
Krzysztof A. Trybulski
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze