Podopieczni Waldemara Ostapskiego zwyciężyli, osiągając bardzo dobry rezultat: 1671,3 punktów w klasyfikacji Sinclaira. - Z tym wynikiem uzyskalibyśmy szóste miejsce w drugiej lidze - mówi prezes Tytana Paweł Łukasz. - To był bardzo dobry start, w którym pokazaliśmy, że będziemy się liczyć w walce o awans.
Reklama
Pierwszy turniej drużynowych mistrzostw polski mężczyzn rozegrano 13 marca w Polkowicach. Bardzo dobrze spisał się MAKS Tytan Oława, który triumfował w III-ligowych zawodach, a Polwica Wierzbno zajęła trzecie miejsce
Oławianie pokonali LKS Budowlani Nowy Tomyśl, prowadzony przez utytułowanego polskiego sztangistę Pawła Najdka. - Finał będzie prawdopodobnie rozegrany w Oławie - mówi Waldemar Ostapski. - Będą w nim rywalizować cztery zespoły, a dwa najlepsze awansują do drugiej ligi.
W polkowickiej rywalizacji najlepszy rezultat osiągnął Tadeusz Biega - 362,2 pkt, Krzysztof Kądziołka zdobył 358,3 pkt, Kamil Koszykowski 353,6 pkt, Krzysztof Tomczyk 300,5 pkt, Szymon Koszykowski 296,7 pkt, a Paweł Ostapski 293,7 pkt.
LKS Polwica Wierzbno po raz pierwszy wystartował w lidze sztangistów. W swoim debiucie zdobył 1475,4 pkt. - Jestem bardzo zadowolony z moich zawodników - mówi trener Polwicy Adam Kraska. - Z 36 podejść zaliczyli 34. Mamy najmłodszy skład w całej stawce i jeden z najmłodszych w Polsce. Średnia wieku mojego zespołu to 17 lat...
Dla Polwicy punktowali: Paweł Biega 323,4 pkt; Mariusz Goroszkiewicz 304,6 pkt; Mieczysław Dereń 294,7 pkt; Mateusz Szatkowski - 286,8; Łukasz Kasielski 265,9 pkt i Maciej Paduchowicz 251 pkt.
(PW i PZ)
Fot.: archiwum MAKS Tytan Oława
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze