W finale tegorocznych rozgrywek OLB uczestniczyło dziesięciu najlepszych zawodników z rundy zasadniczej. Najpierw rywalizowano w dwóch grupach, gdzie grał każdy z każdym. W grupie „A” brylował Bartosz Humeniuk, a w grupie „B” pierwsze miejsce nieoczekiwanie wywalczył Janusz Krężel. Do fazy pucharowej nie awansowali Przemysław Berczyński i Andrzej Stępniewski.
Reklama
Bartosz Humeniuk wygrał turniej Masters w odmianie „10 bil”, rozegrany 5 marca w Oławskim Klubie Bilardowym
W ćwierćfinałach walczono do pięciu wygranych partii. Dwa pojedynki zakończyły się wynikiem 5:1 - Janusz Krężel pokonał Damiana Drzazgę, a Oskar Karpiński wygrał z Kazimierzem Mordką. W trzecim starciu Bartosz Humeniuk wyeliminował Pawła Sajóra, oddając mu tylko dwie partie. Najbardziej zacięty i wyrównany był czwarty pojedynek ćwierćfinałowy, w którym Radosław Bartosz przysłowiowym „rzutem na taśmę” pokonał Andrzeja Stolarczyka 5:4.
Los sprawił, że już w pierwszej parze półfinałowej spotkali się faworyci do końcowego zwycięstwa, którzy dominowali w rundzie zasadniczej - Bartosz Humeniuk i Oskar Karpiński. Początek pojedynku to wyraźna dominacja „młodego wilka”, czyli Karpińskiego, który w pewnym momencie prowadził już 3:0. Gdyby w partii czwartej wbił przedostatnią bilę nr 9, to byłoby po meczu. Tak się nie stało i Humeniuk powoli zaczął odrabiać straty. Doprowadził do remisu 3:3, a potem ostatecznie wygrał mecz 6:4.
W drugim półfinale walka była jeszcze bardziej zacięta. Bardzo dobrze grający tego wieczora Janusz Krężel trafił na jeszcze lepiej dysponowanego Radosława Bartosza. W trakcie gry żaden zawodnik nie mógł wypracować zdecydowanej przewagi. Bartosz najwyraźniej polubił emocjonujące końcówki, w których radził sobie rewelacyjnie. I tak też było tym razem - pokonał rywala 6:5 i wraz z Humeniukiem utworzyli parę grającą o najwyższą wygraną.
Przegrani z półfinałów musieli zadowolić się walka o III miejsce. Oskar Karpiński chciał powetować sobie porażkę z półfinału i po dobrej grze pewnie pokonał Krężela 6:3.
Finał miał zdecydowanego faworyta, który nie zawiódł. Bartosz Humeniuk, bo o nim mowa, oddał rywalowi tylko jedną partię. Dla Radosława Bartosza sam udział w finale Masters był sporym sukcesem, więc nie robił tragedii z finałowej porażki 1:6.
- Gratuluję wszystkim uczestnikom turnieju Masters, a w szczególności triumfatorowi Bartoszowi Humeniukowi - mówi Damian Drzazga, główny organizator rozgrywek, wręczając puchary czterem najlepszym zawodnikom.
Drzazga zaprosił na kolejny etap sezonu 2009/10, czyli trzecią odsłonę OLB, która będzie rozgrywana w odmianie „9 bil”. Pierwszy turniej już 12 marca. - Będzie to kolejne dziesięć rund, także zakończone finałem Masters - mówił. - „9 bil” to bardzo szybka i często zaskakująca końcowym rezultatem odmiana poolbilarda. Właśnie dlatego jest najchętniej grana w Stanach Zjednoczonych. Zapraszam wszystkich miłośników do oławskiego Sportowego Klubu Bilardowego - emocji przy stołach z zielonym suknem na pewno nie zabraknie.
Krzysztof Andrzej Trybulski
Fot.: Damian Drzazga
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze