W pojedynku z Debiutem Przedwojów skazani na porażkę oławianie niespodziewanie urwali punkt bardziej doświadczonemu przeciwnikowi, remisując 2,5:2,5. Maciej Wróbel pokonał Tomasza Muchę, Agnieszka Siekanowicz wygrała z Emilią Kmiecik a Kacper Jóźków nieoczekiwanie zremisował z Marcinem Jurkowskim, posiadającym I kategorię szachową oraz znacznie wyższy ranking FIDE. Przegrali Bartosz Szyler oraz Marcin Wybraniec.
Reklama
Remis i porażka - to bilans szachistów oławskiego M-GLKS z zaległych meczów szóstej i siódmej kolejki, rozegranych 28 lutego w Kamiennej Górze
W drugim pojedynku rywalem oławian była faworyzowana drużyna ASSz Miedź Legnica, aktualny wicelider, walczący o awans do II ligi. Sensacji nie było, bo wszyscy nasi szachiści „zgodnie” przegrali swoje partie, a M-GLKS cały mecz 0:5.
- Każdy punkt, zdobyty w III lidze przez naszą młodą drużynę, jest ogromnym sukcesem - mówi grający trener oławian Maciej Wróbel. - Przed rozpoczęciem sezonu nie zanosiło się na to, byśmy byli w stanie choć raz zapunktować, tymczasem na naszym koncie są już 3 remisy. Po turnieju w Kamiennej Górze na wyróżnienie i pochwałę zasłużył Kacper Jóźków, dla którego występy w lidze są dobrym sprawdzianem przed marcowym finałem mistrzostw Polski, do lat 12.
*
Ostatnie dwie kolejki oławscy szachiści rozegrają 11 kwietnia we Wrocławiu. Zmierzą się tam z drużynami Giecka Radków i KSz Polanica Zdrój. M-GLKS Oława musi wygrać przynajmniej jeden mecz, by uratować się przed degradacją do IV ligi.
(ŁW-KT)
Fot.: Łukasz Wróbel
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze