Oława
Jakby tu był po raz drugi...</p>
Równo rok po oławskiej wizycie Prezydenta RP, uczczono pamięć o tragicznie zmarłym. Wśród zgromadzonych pod Pomnikiem Losów Ojczyzny była posłanka Beata Kempa, uczestniczyli przedstawiciele lokalnych władz - burmistrz Franciszek Październik, wiceburmistrz Jelcza-Laskowic Tomasz Kołodziej oraz radni miejscy i powiatowi. Podczas uroczystości przewijał się wątek obietnicy Lecha Kaczyńskiego, że powtórnie odwiedzi Oławę.
- Potraktujmy ten dzień tak, jakby Pan Prezydent znowu był między nami - mówił prowadzący uroczystość Zdzisław Brezdeń.
Odtworzono fragmenty przemówienia Lecha Kaczyńskiego, wygłoszonego przed rokiem w naszym mieście. - Jeszcze w tej kadencji, jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, odwiedzę Oławę... Przy tych słowach niektórzy ocierali łzy. Młodzież z Gimnazjum nr 3 przedstawiła program artystyczny, składający się głównie z wierszy Juliusza Słowackiego oraz Cypriana Kamila Norwida.
Kombatant AK, Józef Borowik, odczytał fragmenty korespondencji z Prezydentem. O swoim kontakcie z Lechem Kaczyńskim, zaproszeniu do Warszawy i pobycie w Pałacu Prezydenckim, opowiedzieli uczniowie Szkoły Podstawowej w Marcinkowicach. Obok pomnika oglądano wystawę zdjęć z pobytu Prezydenta RP w Oławie, wykonanych przez dziennikarza „GP-WO” Krzysztofa Andrzeja Trybulskiego.
- Lech Kaczyński walczył o trzy wartości: prawdę, honor i ojczyznę - podkreślił w wystąpieniu Piotr Regiec.
Symbolicznego posadzenia dębu dokonali burmistrz Franciszek Październik i posłanka Beata Kempa, w asyście innych uczestników uroczystości, którzy podpisywali wcześniej akt upamiętniający zasadzenie dębu. To oświadczenie włożono do kamionkowego naczynia i zakopano je obok dębu.
Na skwerze przy Pomniku Losów Ojczyzny rośnie wiec od 29 maja specjalny dąb, upamiętniający tragicznie zmarłego Prezydenta i pozostałe ofiary smoleńskiej katastrofy.
Tekst i fot.: Xawery Piśniak
Napisz komentarz
Komentarze