Przed sezonem zespół Józefa Szczepaniaka znacznie się osłabił Do Foto-Higieny Gać odeszli Sławomir Dutka i Mateusz Wojciechowski, a do Burzy Bystrzyca - Piotr Sorbian i Tomasz Kościuk. Za granicę wyjechał Piotr Bielecki i wrócił dopiero na ostatnie trzy mecze. Przybyli Zbigniew Roszak z LKS Stary Śleszów i Szymon Szymański z Pol-Mont Polonii Godzikowice.
Reklama
Po rundzie jesiennej Rzemieślnik Nowy Otok zajmuje trzecie miejsce od końca w grupie IV wrocławskiej klasy „A”. Wiosną czeka go ciężka walka o utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej
Zwycięskie derby
Oławianie zdobyli zwycięskie sześć punktów w derbach. Pokonali Foto-Higienę II Osiek i Czarnych Sobocisko po 1:0. Złote bramki strzelili w tych meczach Maciej Janicki i Bartosz Wodziński. Rzemieślnik pokonał Gromnika Kuropatnik 2:1, zremisował z Galacticos Solna i Czarnymi Kondratowice. W oławskim zespole brakowało strzelca. Wcześniej był nim Piotr Bielecki, ale jesienią grał tylko w trzech spotkaniach. W ataku najczęściej występowali Sebastian Matusiak i Maciej Janicki. Pierwszy był aktywny, ale brakowało mu zimnej krwi w decydujących sytuacjach, a drugi grał tylko w pięciu meczach i zdobył jedną bramkę.
W pomocy powstała luka po odejściu Dutki i Wojciechowskiego. Próbowali ich zastąpić Bartosz Wodziński i Bartłomiej Nikodem. Strzelili po dwie bramki, ale to za mało, aby wyciągnąć drużynę ze strefy spadkowej.
Czy utrzymają się?
Przed tym sezonem oławianie osłabili się, a po rundzie jesiennej z zespołem rozstał się trener Józef Szczepaniak. Czy Rzemieślnik w tak trudnej sytuacji utrzyma się w klasie „A”? O tym dowiemy się w rundzie rewanżowej…
Strzelcy bramek: Sebastian Matusiak, Bartłomiej Nikodem, Bartosz Wodziński - po 2, Maciej Janicki, Krzysztof Harabasz, Szymon Standio oraz trafienie samobójcze.
Tekst i fot.:
Piotr Zalewski
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze