Oławskich kibiców najbardziej zapewne interesuje sytuacja w Miejskim Klubie Sportowym. Do rozpoczęcia nowego sezonu, co zaplanowano na sobotę 8 sierpnia, pozostało niewiele czasu, a jest ona… bardzo dynamiczna. To, co dziś wydrukujemy na łamach „GP-WO”, jutro może się okazać nieaktualne. W czerwcu prowadzenie oławskiej drużyny trzecioligowej przejął młody wrocławski szkoleniowiec Łukasz Becella, by zaledwie po kilku dniach „odfrunąć” do Kluczborka. Jego miejsce zajął dobrze znany w Oławie Zbigniew Mandziejewicz, który pracował w MKS jesienią ubiegłego roku. Problem w tym, że wciąż nie wiadomo, czy popularny „Mandziej” rzeczywiście w nowym sezonie poprowadzi oławian do walki o trzecioligowe punkty. W sobotnim sparingu z piłkarzami wrocławskiego Śląska, szykowanymi do gry w Młodej Ekstraklasie, na ławce trenerskiej oławian był… Waldemar Tęsiorowski, były piłkarz Moto-Jelcza i Śląska Wrocław, a przez kilka ostatnich lat asystent Ryszarda Tarasiewicza we wrocławskim klubie.
Reklama
Tak najkrócej można ocenić sytuację w dolnośląsko-lubuskiej III lidze oraz w MKS Oława niespełna miesiąc przed inauguracją nowego sezonu
Wojna o Wojnę
Na tym nie koniec oławskiej karuzeli trenerskiej, bo być może już wkrótce na stadionie przy ulicy Sportowej pojawi się… Wiesław Wojno. To szkoleniowiec o znanym nazwisku i sporym dorobku - pracował m.in. w Zagłębiu Lubin i Górniku Polkowice, odnosząc z tymi drużynami sukcesy w lidze i rozgrywkach pucharowych. Od września 2008 do 30 czerwca 2009 był trenerem KSZO Ostrowiec i wywalczył tam awans do I ligi. - Trener Wojno po długim okresie pracy w Łodzi, Płocku i Ostrowcu Świętokrzyskim ze względów osobistych wrócił niedawno na Dolny Śląsk, do Lubina, gdzie ma rodzinny dom - mówi Jerzy Woźniak, prezes MKS Oława. - To szkoleniowiec z tzw. wyższej półki, dlatego nie jesteśmy pewni, czy rzeczywiście podejmie się pracy w naszym klubie. Złożyliśmy mu ofertę i czekamy na odpowiedź…
Trudny początek
Oławscy piłkarze rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu 6 lipca. Na pierwszym treningu pojawiła się liczna grupa zawodników, ale w następnych dniach było już różnie. Łukasz Ochmański, bracia Waldemar i Krzysztof Gancarczykowie oraz Dariusz Zalewski nie trenowali w Oławie, bo reprezentując Dolny Śląsk, uczestniczyli w finale ogólnopolskim rozgrywek Regions Cup, czyli mistrzostw Europy amatorów. Sukcesu drużynowego tam nie odnieśli, bo Dolny Śląsk zajął ostatnie miejsce, ale trenerzy obserwujący te zawody, ciepło wyrażali się o naszych piłkarzach. Najcieplej o Łukaszu Ochmańskim, który zdobył w Nowym Sączu dwa gole i został zaproszony na testy do pierwszoligowego MKS Kluczbork. Jego miejsce w MKS Oława zajmie prawdopodobnie Tomasz Kosztowniak - wychowanek wrocławskiego Parasola, a potem piłkarz Śląska Wrocław, Motobi Bystrzyca i Polonii/Sparty Świdnica.
Wygrana i przegrana
Tomasz Kosztowniak wystąpił w oławskiej drużynie w pierwszym sparingu, który MKS rozegrał 11 lipca w Świdnicy z ekipą Śląska Wrocław, szykowaną do gry w Młodej Ekstraklasie. W obu zespołach wystąpiło sporo testowanych zawodników, dlatego rozegrano dwa mecze. W pierwszym oławski zespół zagrał w mocniejszym składzie, nasza drużyna wyraźnie dominowała i zwyciężyła 3:1, po trzech bramkach Mateusza Milkowskiego dla MKS i Jakuba Więzika dla Śląska. W drugim było znacznie gorzej, bo oławianie przegrali wyraźnie 0:5. Gole dla wrocławian strzelali: Dariusz Góral (w 27 i 39 min.), Kamil Suppan (21), Robert Mencel (55) i Marcin Jędrzejowski (76).
Kto w III lidze?
Niespełna miesiąc przed inauguracją rozgrywek nie wiadomo, które drużyny wystąpią w grupie dolnośląsko-lubuskiej. Dwa zespoły, które miały spaść z II ligi - Polonia Słubice i Lechia Zielona Góra - prawdopodobnie utrzymają się na drugoligowym froncie wskutek wycofania się innych drużyn. Z III ligi wycofała się natomiast Unia Kunice i niepewny jest los rezerwy Lechii Zielona Góra. To czy ten zespół zagra w III lidze, miało się rozstrzygnąć w środę 15 lipca, już po zamknięciu tego wydania gazety. Działacze Lubuskiego Związku Piłki Nożnej chcą przekazać wakujące miejsca Tęczy Krosno i Łucznikowi Strzelce Krajeńske, a więc zespołom, którego powinny spaść do IV ligi. Innego zdania są działacze Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Według wiceprezesa DZPN Andrzeja Padewskiego, te miejsca należą się wicemistrzom IV ligi, a więc Polonii Trzebnica i Celulozie Kostrzyń, a jeśli tych wolnych miejsc będzie więcej, to powinny awansować drużyny z trzecich pozycji w IV lidze, a więc Prochowiczanka Prochowice i Orzeł Międzyrzecz. Na piątek 17 lipca zapowiedziano zebranie w DZPN, na którym prawdopodobnie zapadną decyzje co do ostatecznego składu lubusko-dolnośląskiej III ligi...
Wyjściowe składy MKS Oława w sparingu ze Śląskiem
Pierwszy mecz: Bihun (Mordal) - A.Gancarczyk, Kulej, Pożarycki, Alama - Milkowski, Sikorski, Wiraszka, Grabowski, Struzik - Kosztowniak.
Drugi mecz: Florczyk (Hallama) - Pożarycki (Straszewski), Sikorski, Kulej, testowany zawodnik z Nowej Rudy - Jurasik, Kozioł, Prusak, Koliszewski, Wejerowski, Skorupa.
Krzysztof Andrzej Trybulski
Fot.: Łukasz Kufner
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze