Dolnośląscy radni sejmikowi zaapelowali do Komisji Europejskiej w poczuciu odpowiedzialności za nieprzerwany rozwój społeczno – gospodarczy Dolnego Śląska oraz jakość życia mieszkańców. W przyjętym podczas październikowej sesji dokumencie wzywają do niezwłocznego zatwierdzenia polskiego Krajowego Planu Odbudowy po pandemii COVID-19.
Koronawirus i jego skutki dotknęły milionów mieszkańców Europy. Państwa Wspólnoty w poczuciu odpowiedzialności za odbudowę krajowych gospodarek po kryzysie wywołanym COVID-19, ustanowiły unijny Instrument na Rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności.
Dokumentem niezbędnym do skorzystania z tego wsparcia jest polski Krajowy Plan Odbudowy. Od wielu miesięcy czeka on jednak na akceptację Komisji Europejskiej, mimo że nie zostały względem niego podniesione żadne merytoryczne zarzuty, nie zwrócono go także do poprawienia.
- Wsparcie finansowe, które trafi na Dolny Śląsk dzięki Krajowemu Planowi Odbudowy, to niezwykle ważne narzędzie, jakie pomoże odbudować regionalną gospodarkę mocno doświadczoną przez pandemię COVID-19. Te pieniądze pozwolą na przeprowadzenie kolejnych inwestycji służących mieszkańcom regionu – mówi Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Radni sejmiku województwa podkreślili, że apel jest formą sprzeciwu wobec działań Komisji Europejskiej, bo odbudowa gospodarki po pandemii koronawirusa nie może być przedmiotem politycznego szantażu wobec jakiegokolwiek państwa członkowskiego UE. Sejmik Województwa Dolnośląskiego wyraził także zaniepokojenie stanowiskiem Holenderskiej Izby Reprezentantów w sprawie zablokowania wypłaty Polsce 36 mld euro w ramach Krajowego Planu Odbudowy, ponieważ taka postawa jest daleka od idei współpracy i przyjaźni pomiędzy państwami należącymi do Unii Europejskiej.
- Krajowy Plan Odbudowy jest fundamentem dla uruchomienia środków na walkę z COVID-19 w gospodarce. Polska takowy przedstawiła, lecz UE nadal nie wypłaca należnych nam funduszy, na co nie ma podstawy prawnej. Powinniśmy je dostać w trybie natychmiastowym, aby również nasz kraj, na równych zasadach wspólnotowych, mógł odbudowywać swoją gospodarkę naruszoną wciąż trwającą pandemią – mówi Anna Michalska, radna Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Celem realizacji Krajowego Planu Odbudowy jest zwiększenie produktywności gospodarki oraz tworzenie wysokiej jakości miejsc pracy. Pieniądze pochodzące z unijnego Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności Polska przeznaczy głównie na prorozwojowe inwestycje w ramach obszarów:
-
transformacji cyfrowej,
-
odporności i konkurencyjności gospodarki,
-
energii i zmniejszenia energochłonności,
-
dostępności i jakości systemu ochrony zdrowia,
-
zielonej i inteligentnej mobilności.
To również środki na inwestycje infrastrukturalne, na przykład drogi i kolej. Na wiele z nich Polacy i Dolnoślązacy czekają od dawna, a ich realizacja jest priorytetem Samorządu Województwa Dolnośląskiego.
Pieniądze te będą impulsem inwestycyjnym po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa – tak bardzo teraz potrzebnym. W wielu krajach UE środki zostały już uruchomione.
- Celem wprowadzenia programu jest nie tylko odbudowa gospodarki po pandemii, ale także jej wzmocnienie. Środki z KPO zapewnią wsparcie dla branży turystycznej, hotelarskiej i gastronomicznej czyli w sektorach, które w naszym regionie ucierpiały najbardziej. Wiele będzie zależało od aktywności samorządów i przedsiębiorców w pozyskiwaniu środków na inwestycje mających istotny wpływ na rozwój całego województwa. Szybkie zatwierdzenie planu przez KE zapewni nam także szybszą odporność gospodarki na ewentualny kolejny kryzys, którego miejmy nadzieję uda się uniknąć – mówi Damian Mrozek, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Sejmikowa większość jest zdania, że nie ma żadnych podstaw, aby z powodu sporu Komisji Europejskiej z naszym rządem wstrzymywać zatwierdzenie Krajowego Planu Odbudowy i przekazanie pieniędzy przeznaczonych dla Polski. Tym bardziej, że na te środki składaliśmy się wszyscy, jako obywatele i państwa Unii Europejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze