Ponad trzy promile alkoholu w organizmie, aktywny zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym – to bilans 29-letniego kierowcy, zatrzymanego przez policjanta udającego się na służbę do laskowickiej jednostki. W niedzielę przed godz. 22:00 policjant z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego, Komisariatu Policji w Jelczu-Laskowicach udając się na nocną zmianę, na ul. Oławskiej zauważył samochód marki Audi A4, którym kierował znany policjantowi z wcześniejszych interwencji obywatel Ukrainy. Mężczyzna nie reagował na próby zatrzymania go, dlatego jako wsparcie, udał się na miejsce umundurowany funkcjonariusz, oznakowanym radiowozem. To jednak nie zmieniło postawy kierującego. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, wyłączając światła w kierowanym przez siebie pojeździe kontynuował ucieczkę. Został zatrzymany na ul. Ogrodowej w Jelczu Laskowicach. Jak się okazało 29- letni obywatel Ukrainy kierował samochodem osobowym majac 3,25 promila alkoholu oraz czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Decyzją Sądu mężczyzna najbliższe sześć miesięcy spędzi w więzieniu. Ponadto sąd orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz świadczenia pieniężne w kwocie 10 tys złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Pamiętajmy - jazda na „podwójnym gazie” niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego.
- Kolejny raz funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Jelczu-Laskowicach wykazał się wzorową postawą - mówi st. asp. Wioletta Polerowicz. - Swoim zachowaniem dał przykład do naśladowania dla nowo przyjmowanych funkcjonariuszy oraz przekonanie, że na policjantów zawsze można liczyć.
Napisz komentarz
Komentarze