- To był Dzień Kobiet czy Dzień Mężczyzn? Bo większość preferuje na początku marca jednak Dzień Kobiet...
- Dzień Mężczyzn jest parę dni po Dniu Kobiet, a poza tym tych mężczyzn jest u nas we wsi naprawdę mało i musimy o nich dbać. Naprawdę...
- Są pod ochroną?
- Tak, pod ochroną. W związku z tym świętowaliśmy w sobotę Dzień Kobiet i Mężczyzn. Dwa w jednym.
- A wystąpili?
- Zespół wokalny "Leśne Echo" z Brzegu, ale przed recitalem wystąpił Teatrzyk Okolicznościowy Janikowa, tak go nazwałam, który przedstawił "Osiem Krótkich Scenek z Zaskakującą Puentą". W tle na scenie widniało motto występu: "Czy to królewny, książęta, lokaje, wszystkich obowiązują dobre obyczaje".
- Nikt nie miał wątpliwości, że to był gwóźdź programu. Kto to wymyślił?
- Wymyśliłam to ja na podstawie książeczki dla dzieci, a wyreżyserowała pani Wiesława Wawrzyniak, mieszkanka naszej wsi. Ona jest tak skromna, że nie chciała, aby ją wymieniać, ale ja uważam, że powinno się, bo wykonała bardzo dobrą robotę. I te przepiękne stroje to głównie z prywatnych szaf pani Wiesławy...
- A w spektaklu wystąpili...
- Zawsze młodzi mieszkańcy Janikowa. Dziewczyny tak się wczuły w role, tak są zadowolone, że mogły zagrać... Cieszę się, że to wyzwoliło w nich jakąś energię, radość...
- To nie pierwszy raz, gdy w Janikowie jest spektakl lokalnego teatrzyku, zresztą różnie nazywanego.
- No nie pierwszy raz, bo trzeci.
- Co takiego jest w mieszkańcach Janikowa, że tu udają się takie rzeczy?
- Po prostu tu można to zrobić. Ja widzę, że można. Robią to sami i to któryś już raz. Widzę, że ludzie są chętni. Gdy im się coś przedstawi, jakąś myśl, jakiś pomysł, to się angażują. Faktycznie siedziałam nad tym całą zimę, bo już kiedyś miałam to w zamyśle, ale pandemia nas przyhamowała. Teraz postanowiliśmy działać i dzieje się.
*
Spektakl obejrzało wielu mieszkańców Janikowa i gości. Wśród nich był przewodniczący Rady Gminy Mariusz Michałowski. Oto jak podsumował występ:
- Od dzisiaj będę przejeżdżał przez Janików inaczej. Za każdym razem przez dotychczasowe 46 lat robiłem to tak tuzinkowo, codziennie, zwyczajnie, ale od dzisiaj będę przejeżdżał za każdym razem inaczej widząc tych wyjątkowych ludzi, moich sąsiadów i sąsiadki, będę się im zawsze kłaniał jeszcze niżej, niż do tej pory to robiłem. Jeszcze niżej. Jesteście wielcy. Mam propozycję. Takie przedstawienie we wszystkich gminnych szkołach to byłaby dobra lekcja dla młodych mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze