27 marca komitet swoje przedwyborcze spotkanie rozpoczął od recitalu. Zabrzmiały znane polskie kawałki, a po nich... - Do rzeczy - powiedział prowadzący spotkanie Albert Zieliński, obecny radny komitetu i kandydat na radnego RM w Oławie. Przypomniał, że ich kandydat na burmistrza Bartosz Gawlas apelował o debatę kandydatów na szefa miasta, ale ta debata się nie odbyła i raczej nie odbędzie, dlatego chce się odnieść do jednego z nich, a konkretnie do obecnego burmistrza Tomasza Frischmanna.
- Chcę opisać kilka faktów, które mają miejsce w Oławie, kilka zależności, z którymi mamy na co dzień do czynienia - mówił. - Dla części z państwa będą to rzeczy znane, dla innych nowe. Od ponad 20 lat w Oławie rządzi organizacja, która się nazywa Bezpartyjny Blok Samorządowy. Dziś jej głową jest burmistrz Tomasz Frischmann. Zastępuje go w urzędzie pani Małgorzata Pasierbowicz, pan Andrzej Mikoda, a zarząd kompletuje pani Lilla Rzadkowska. Cała ta trójka startuje w wyborach do RM, choć w poprzednich wyborach pan Mikoda i pani Pasierbowicz też startowali i, nazywając rzecz po imieniu, zrobili swoich wyborców w konia, dlatego że tymi radnymi nie zostali (zdobyli głosy, ale zrezygnowali z mandatów - od red.), zostali zastępcami burmistrza za zupełnie inne wynagrodzenie. Trzeba też pamiętać, że pani wiceburmistrz ma jeszcze jedną funkcję, jest członkiem komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych w mieście, a pani sekretarz miasta Lilla Rzadkowska reprezentuje miasto w radzie nadzorczej miejskiej ciepłowni. To jest cały zarząd miasta i jest to, wydaje się, ewenement na skalę województwa, że cały zarząd startuje w wyborach do RM z jednego komitetu.
Dalej radny, podpierając się grafikami, mówił o innych kandydatach na radnych BBS. W tym o Rafale Jasińskim, który - jak podkreślił - prowadzi stowarzyszenie i popularyzuje fajną grę w bulę, tyle że na dzień przed wyborami i w dzień wyborów zaplanował turniej o puchar burmistrza Oławy. Więc w środku kampanii wyborczej będzie impreza na bulodromie, nad którą burmistrz obejmuje patronat.
Dalej wspomniał o radnym i kandydacie na radnego, doktorze - co podkreślił - Michale Prusie, który - kontynuował - prowadzi swoją kancelarię i użytkuje lokal pozyskany z zasobów miejskich. Dodatkowo pan Prus, a także pani radna i kandydatka do rady Kazimiera Jasińska otrzymali pomoc publiczną od urzędu miasta polegającą na tym, że burmistrz przekształcił im prawo użytkowania wieczystego we własność w związku z tym, że prowadzili w tych lokalach działalność. Prawo ma to pozwala i nie jest to żaden zarzut, ale uważam, że państwo powinniście wiedzieć, że taką pomoc publiczną radni otrzymali.
Przypomniał też, że w powiecie funkcjonuje koalicja BBS-PiS i w związku z tym z ramienia powiatu pan Prus zasiadał w latach 2010-2023 w radzie nadzorczej spółki, która prowadzi szkołę specjalną w Oławie. Dalej wspomniał o kandydatce na radną do Rady Powiatu oławskiego z ramienia BBS Małgorzacie Kwaśniewskiej i o tym, że jej mąż prowadzi ze wspólnikiem firmę. - Firma ta w okresie 2018-2022 dostała od burmistrza, czyli szefa pani Kwaśniewskiej, zamówienia wartości ok. 400 tys. zł - mówił pokazując obrazujące to slajdy. - Należy dodać, że brat tej pani otrzymał od tego samego burmistrza mieszkanie komunalne i to nie raz, a dwa razy. Drugi brat tej pani otrzymał natomiast "Mieszkanie Plus", ale to jeszcze nie koniec. Spółka jej męża otrzymała od burmistrza bez przetargu lokal o pow. 170 m kw. po starych delikatesach i dodatkowo po przeprowadzeniu remontu w tym lokalu miasto zwróciło im za remont 103 tys. zł.
Radny wspomniał też o kilku innych kandydatach na radnych z ramienia BBS i ich bliższych oraz dalszych rodzinach, które w jakiś sposób są powiązane z miastem i jego działalnością. Na koniec o obecnym radnym i kandydacie na radnego Waldemarze Turzańskim, który jest również prezesem Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Oławie. - Na urlopie bezpłatnym w tej spółdzielni ciągle przebywa burmistrz Frischmann i gdyby do niej wrócił, to najprawdopodobniej pan Turzański straciłby pracę. W związku z tym pan Turzański, będąc szefem komisji rewizyjnej w mieście, która ma kontrolować burmistrza, wydaje się nie mieć wystarczającej motywacji, żeby robić to skutecznie - stwierdził i odnosząc się do swojego wystąpienia podsumował: - Nie są to rzeczy w żaden sposób pojedynczo penalizowane, ale warto, abyście państwo wiedzieli. Są też pewne rzeczy w urzędzie, które znalazły się w zainteresowaniu organów ścigania. Mamy zawiadomienie przysłane z prokuratury o wszczęciu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrza Tomasza Frischmanna. Wszystko to jest takim obrazem, który spowodował, że zdecydowaliśmy się w tych wyborach wziąć udział, wystawić ekipę, bardzo mocnego kandydata na burmistrza, bo my naprawdę chcemy zmiany. To miasto ma być dla wszystkich, a nie dla grona wybranych osób. Konsekwencje takich działań odbijają się na naszym codziennym życiu.
Nawiązał tym do rankingów, jakie opublikowało czasopismo "Wspólnota". Z jednego z tych rankingów wynika, że z 267 miast powiatowych w Polsce Oława jest na miejscu 227, jeżeli chodzi o dochody, jakie otrzymuje miasto do budżetu w przeliczeniu na mieszkańca. Z kolejnego "sukces finansowy miasta powiatowe", gdzie brano pod uwagę pozyskiwane przez gminę dochody, wynika, że w kadencji 2014-2018 Oława była na 141 miejscu, a po obecnej kadencji, nie licząc tego roku, jest na miejscu 261. Z jeszcze innego pod hasłem "sukces infrastrukturalny", gdzie brano pod uwagę: kanalizację, ilość mkw. mieszkań oddanych do użytku, wydatki na ekologię i nasadzenia - w poprzedniej kadencji Oława była na 122 miejscu, obecnie jest na 148.
- Czyli znów spadamy - komentował Zieliński. - Kolejny ranking "sukces społeczny", w którym brane było pod uwagę to, czym często obecna władza się chwali, czyli edukacją, mieszkaniami, pokazuje, że jest na odwrót. W tym rankingu Oława spadła na 202 miejsce. Jak widać można mówić różne rzeczy, ale to są twarde liczby. Rankingi są dostępne i każdy może je zobaczyć. Pokazują, że szorujemy po dnie. Jesteśmy na szarym końcu miast powiatowych w Polsce i czas to zmienić. Dość mydlenia oczu. Czas na gruntowną zmianę.
Napisz komentarz
Komentarze