Pierwsze zdjęcia skaczących - jeszcze wtedy z barierek - publikowaliśmy na początku maja. Zależało nam, by takie zachowania piętnować, ale też przestrzec lokalne władze, że sytuacja prawdopodobnie nasili się latem.
31 maja jeden z Czytelników napisał do nas wiadomość: - Moglibyście państwo poruszyć tą sprawę, aby chociaż zmotywować nasze służby do częstszych patroli?
Dołączył zdjęcia, na których widać osoby skaczące zarówno z barierek, jak i z zadaszenia.
- Próbowali wyrwać barierki, bujając w 4 osoby całą konstrukcją i wszyscy spożywali alkohol, mimo towarzyszącego im niemowlaka - opisywał sytuację. Próbowałem zwrócić im uwagę, ale mnie wyśmiali. Wszyscy mówili po ukraińsku. Zadzwoniłem do znajomego radnego, który spowodował interwencję policji. Jednak policjanci po przyjeździe, całkowicie olali sprawę pomostu. Zamiast tego wzięli się za wystawianie mandatów za parkowanie na poboczu...
***
W ostatni, wyjątkowo upalny weekend, sytuacja znów się powtórzyła. Na facebookowej grupie Jelcz+Laskowice ktoś opublikował zdjęcie, które dodajemy również przy tym artykule. Do tego dorzucił opis: - Może najwyższa pora żeby gmina ogrodziła teren kąpieliska. Wprowadziła opłaty i umieściła regulamin w kilku JĘZYKACH. A opornych, którzy się nie stosują, trzeba uprzejmie wypraszać.
W komentarzach zawrzało. W poniedziałek przed południem było ich już prawie 300. Zacytujemy wybrane:
* Agata: - Jak ogrodzą, to się wścieknę. Dlaczego my mieszkańcy mamy cierpieć? Teren kolo stawu i sam staw był zawsze ogólnodostępny dla mieszkańców. Jestem chętna płacić pieniądze na ochronę tego miejsca, aby wyeliminować takie zachowania. My wspólnie, mieszkańcy musimy interweniować, by nie pozwolić na dewastację naszego miasta.
* Edyta: - No cóż... Musi dojść do tragedii, bo inaczej nic się nie zmieni. A jest już bardzo blisko. Czekam na post o złamaniu kręgosłupa czy utonięciu po pijaku.
* Przemysław: - Moim zdaniem wszystko bierze się z poczucia bezkarności za takie zachowania. Gdyby kilka razy tacy delikwenci zostali ukarani mandatem, powiedzmy 500zł, to szybko rozeszła by się wieść wśród lokalnej społeczności, że nie warto. Ale widocznie patroli policji jest za mało albo zupełnie dziwnym trafem akurat w czasie patrolu wszyscy są grzeczni i kulturalni.
* Paweł: - Nieważne czy polskie czy ukraińskie czy rosyjskie dzieci. Wysokie kary zniechęciłby większość z nich. Po co to wszystko budować, skoro i tak jest ciągle wszystko jest demolowane? Mnóstwo ludności przybyło w ostatnich latach, a w policji brakuje
ludzi. Dwa radiowozy na cały powiat nie załatwią sprawy...
* Damian: - Chciałbym zapytać pana burmistrza Piotra Stajszczyka z czyich pieniędzy pieniędzy została sfinansowana ta inwestycja i dlaczego pozwala się, aby mniejszość narodowa, która nie pokryła żadnych kosztów, niszczyła to, co ma służyć wyborcom? Czy służby w ogóle kontrolują to, co dzieje się mieście? Jeszcze niedawno kładka wychwalana pod niebiosa, a dziś dewastacja... Ich nawet nie obchodzi to, że to był projekt przywrócenia dawnej świetności. Mam nadzieję, że miasto stanie na wysokości zadania... Słaba wizytówka.
* Jadwiga: - Dziwię się radnym, którzy są tutaj na grupie, w piątek chyba było spotkanie Rady Miejskiej. Burmistrz też chyba mówił w czasie debaty o ochronie stawu. Wszyscy się wezmą do pracy po sezonie...
Warto zwrócić uwagę na ostatni wpis pani Jadwigi. Faktycznie w piątek, czyli tuż przed weekendem, w trakcie którego doszło do kolejnych aktów wandalizmu, odobyła się sesja Rady Miejskiej, w trakcie której radni podjęli uchwałę w sprawie regulaminu korzystania z pomostu. Trudno zakładać, że wprowadzenie uchwałą regulaminu, powstrzyma wandali, ale w tej uchwale chodzi o coś nieco innego. Podczas posiedzenia RM, tłumaczył to burmistrz Piotr Stajszczyk: - Po incydentach, które miały miejsce i były opisywane w mediach społecznościowych, zorganizowałem spotkanie z policją, kierownikiem Pływalni Miejskiej Waldemarem Chmielewskim, który odpowiada również za porządek nad stawem oraz z wiceburmistrzem Michałem Wolskim. Ustaliliśmy pewne działania, które zmierzają do tego, by takie zachowania tępić i egzekwować kary. Za niszczenie mienia i powodowanie niebezpieczeństwa należą się mandaty. Policja zwróciła jednak uwagę, że aby można było karać, musi zostać przyjęty regulamin przez Radę Miejską - sama wywieszona tabliczka przy molo nie wystarczy. Po podjęciu uchwały przez RM, regulamin stanie się aktem prawa miejscowego. Dlatego przedstawiłem ją Radzie Miejskiej, jako jeden z elementów, które wypracowaliśmy podczas wspomnianego spotkania. Kolejne działania, które podejmiemy to zamontowanie monitoringu bardzo dobrej jakości. Na podstawie zapisów z kamer będzie można ukarać tych, których nie uda się przyłapać na gorącym uczynku. Kamery powinny zostać zamontowane w ciągu 2-3 tygodni. Kolejna sprawa to bezwzględny zakaz parkowania, szczególnie egzekwowany w weekendy, gdy mamy największy ruch. Ustaliliśmy z Policją, że będą się odbywały regularne kontrole. Robimy to dlatego, że w poprzednich latach Policja, Straż Pożarna czy Pogotowie Ratunkowe miały problemy z dojechaniem na miejsce. To jedno z priorytetowych zadań, dlatego parkujący na odcinku całego ośrodka w miejscach do tego niewyznaczonych, będą karani mandatami. Mamy nadzieję, że nasze działania spowodują, że to piękne molo - bo tak naprawdę nie jest to pomost - będzie wykorzystywane w takim celu, w jakim zostało stworzone. Podjąłem również decyzję, żeby Pływalnia Miejska zwiększyła liczbę ratowników w weekendy, gdy nad stawem przebywa najwięcej osób. Znajdziemy na to środki finansowe. Dotychczas ratowników było trzech, teraz będzie czterech.
Nieoficjalnie słyszymy, że gmina zastanawia się również nad pokryciem pomostowego zadaszenia substancją, która znacząco utrudniłaby, a może nawet uniemożliwiłaby wchodzenie na daszek.
Podczas sesji Rady Miejskiej radny Jakub Krent (Wspólnota Samorządowa - Lokalnych Patriotów) pytał czy w regulaminie nie powinno się określić wysokości kary. Burmistrz Stajszczyk odpowiadał mu, że nie, ponieważ będzie ona pochodziła z kodeksu wykroczeń i zależna od charakteru dokonanego wandalizmu.
Głos zabrał także radny Mariusz Pawlaczek (Koalicja dla Jelcza-Laskowic): - Jako przewodniczący komisji samorządu i prawa, chcę zapewnić pana burmistrza, że omawiane aspekty będą także przedmiotem prac naszej komisji. Jesteśmy w stałym kontakcie z Komisariatem Policji w Jelczu-Laskowicach, a gdy będzie taka potrzeba - podejmiemy kontakt także z Komendą Powiatową Policji w Oławie. Odnosząc się do kwestii poruszonej przez radnego Jakuba Krenta, chciałbym uszczegółowić, że regulamin nie może zawierać wysokości kar, ponieważ poszczególne czyny, w zależności od tego, jakie znamiona będą wyczerpywać, będą albo przestępstwami albo wykroczeniami. Przewidziane kary mogą więc być różne - są one zapisane w odpowiednich ustawach.
Za przyjęciem uchwały w sprawie regulaminu korzystania z pomostu zagłosowali wszyscy radni, oprócz tych, którzy byli nieobecni - Weroniki Kuszyk, Tadeusza Babskiego i Bartosza Roskosza. Regulamin na pomoście zostanie wywieszony w dwóch językach - polskim i ukraińskim.
1 lipca "Nowa Generacja", którą w Radzie Miejskiej reprezentują Krzysztof Skrzydłowski, Błażej Telążka i Tomasz Rygielski poinformowała w mediach społecznościowych, że do Urzędu Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice wystosowała pismo z prośbą o zamontowanie zabezpieczeń w postaci kolców przeciw ptakom na pomostowych zadaszeniach.
Regulamin korzystania z pomostu
1. Pomost jest własnością Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice.
2. Zarządcą pomostu jest Pływalnia Miejska w Jelczu-Laskowicach, ul. Basenowa 5, tel. 71-318-24-44.
3. Każda osoba korzystająca z pomostu, ma obowiązek zapoznania się i przestrzegania przepisów niniejszego regulaminu.
4. Osoby niepełnoletnie mogą przebywać na pomoście wyłącznie pod opieką rodziców lub pełnoletniego opiekuna.
5. Zabrania się jazdy na rolkach, deskorolkach, rowerach, motorowerach, motocyklach i innych pojazdach.
6. Zabrania się spożywania alkoholu i środków odurzających oraz korzystania z pomostu osobom, których stan wskazuje na spożycie alkoholu lub zażycie środków odurzających.
7. Na pomoście i w jego obrębie zabrania się:
* wchodzenia i skakania do wody lub na lód;
* wpływania pod konstrukcję pomostu;
* biegania;
* siadania lub stawania na barierkach i linach;
* zakłócania porządku;
* palenia papierosów, odpalania materiałów pirotechnicznych i używania otwartego ognia;
* zanieczyszczania wody i pomostu;
* niszczenia pomostu, ingerowania w jego konstrukcję;
* wnoszenia substancji, mogących zabrudzić pomost;
* plażowania na pomoście;
* wędkowania z pomostu;
* grillowania i spożywania posiłków;
8. Osoby niszczące wyposażenie pomostu ponoszą pełną odpowiedzialność materialną za wyrządzone szkody. Za osoby niepełnoletnie, odpowiedzialność materialną ponoszą ich prawni opiekunowie.
9. Właściciel pomostu nie odpowiada za wypadki i zdarzenia, wynikłe z nieprzestrzegania przepisów niniejszego regulaminu oraz za pozostawione rzeczy i inny sprzęt na pomoście.
10. Telefony alarmowe:
* Pogotowie Ratunkowe 999 lub 112;
* Straż Pożarna 998 lub 112;
* Policja 997 lub 112.
Napisz komentarz
Komentarze