Tak było na przykład parę tygodni temu w nowych blokach przy ul. Magazynowej. Teraz jest przy ulicy Andersa.
- Czy można prosić o wpis na Państwa stronie na temat niskiego ciśnienia wody w kranach w naszej cudownej i nowoczesnej Oławie? - napisała do nas wczoraj mieszkanka. - Ledwo się piecyk załącza. Mycie naczyń i kąpiel to udręka. Czyżby znów mieszkańcy podlewali na potęgę swoje ogródki? Chodzi o ulicę Andersa. Ogólnie w Oławie drętwo z tym ciśnieniem. Super było tylko po naprawie awarii. Teraz jest tak samo jak przed awarią, czyli tak jak opisałam. Zastanawiam się, czy tak jest tylko pod moim adresem czy problem powrócił u większości mieszkańców... A kiepskie ciśnienie trwa u mnie od kilku dni.
A jak jest u Was? Piszcie w komentarzach.
*
Temat słabego ciśnienia wody w kranach poruszył także radny Piotr Soroczyński na wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Oławie. Powiedział, że mieszkańcy nieruchomości Zarządzanych przez "Świat Nieruchomości" skarżyli się, że mają problem z niskim ciśnieniem wody w kranach.
- Otrzymali informację, że wynika to z problemów leżących po stronie ZWiK Oława i wszelkie zgłoszenia trzeba tam kierować, proszę więc o informację, czy w mieście są problemy z wodą - pytał radny.
Burmistrz Tomasz Frischmann powiedział, że nic mu nie wiadomo o tym, by były jakieś kłopoty dotyczące ciśnienia wody. Krzysztof Sarnecki z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji dodał, że ZWiK nie ma żadnej awarii i obecnie nie wykonuje żadnych prac, które mogłyby mieć wpływ na obniżenie ciśnienia wody. Potwierdził, że w środę i czwartek (tj. 29 i 30 stycznia) faktycznie otrzymywali informacje, że ciśnienie wody w nieruchomościach przy pewnych ulicach miasta jest niskie. - Te zgłoszenia były jednak na tyle nieprecyzyjne, że nie udało nam się ustalić, w jakim jest to miejscu - tłumaczył. - Prosiliśmy rozmówców o wskazanie konkretnych miejsc, ale nie precyzowali informacji.
Padały też pytania o konkretne adresy, np. ul. Chrobrego. Gdy w rozmowie o konkretny adres wynikało, że dotyczy to budynku wielorodzinnego, wówczas ZWiK odsyłał z problemem do zarządcy budynku. - Przy którymś zgłoszeniu zorientowaliśmy się, że zgłoszenie dotyczy wieżowca - tłumaczył przedstawiciel spółki. - W budynkach powyżej czterech kondygnacji za to, by właściwe ciśnienie docierało do wszystkich kondygnacji, odpowiada specjalny układ hydroforowy, który jest w zarządzie zarządcy budynki i z tego względu kierowaliśmy mieszkańców do zarządców.
Krzysztof Sarnecki dodał, że pod koniec lutego ZWIK planuje prace "na systemie uzdatniania wody". Mają być wykonywane w godzinach nocnych, przez około 6 godzin, gdy zapotrzebowanie w wodę jest najmniejsze. Prace te będą prowadzone także w marcu. - Będziemy informować o tym mieszkańców poprzez wszelkie dostępne kanały informacyjne, więc będą wiedzieli, co się dzieje - dodaje pracownik ZWIK. - Będziemy dokładnie przedstawiać harmonogram prac.
Napisz komentarz
Komentarze