przemoc-domowa

"Twój Parasol" to aplikacja mobilna dzięki której osoby narażone na sytuacje związane z przemocą mogą uzyskać wsparcie i informacje. Powstała w ramach projektu "Efektywna Policja - ochrona ofiar i świadków przemocy"

Pamiętacie psa pozostawionego przez właścicielką z dramatycznym listem, że jest ofiarą przemocy domowej? Jest ciąg dalszy tej historii

Wczoraj opublikowaliśmy artykuł pt. "Zostawiła psa i wzruszający list. 'Zrobiłam co mogłam, proszę, znajdźcie mu dobry dom...'". Jest ciąg dalszy tej historii!

W nocy znaleziono psa przywiązanego do płotu. Jego właścicielka pozostawiła list, w którym opisała swoją niezwykle trudną sytuację. Pies jest już bezpiecznym miejscu, ale teraz trzeba znaleźć mu nowy dom

53-letni obywatel Ukrainy, za znęcanie się nad konkubiną i za znieważenie policjantki oraz groźbę pozbawienia jej życia, został ukarany przez sąd łączną karą jednego roku ograniczenia wolności, nakazem opuszczenia mieszkania zajmowanego wspólnie z konkubiną zakazem zbliżania się do niej. Ponadto, mężczyzna został zobowiązany przez sąd do wpłaty wskazanej kwoty na konto policjantki, tytułem zadośćuczynienia.

30-letni oławianin zgotował 28-letniej żonie domowe piekło. 13 października Sąd Rejonowy w Oławie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy

Międzynarodowy znak „POMÓŻ MI” jest dyskretnym sygnałem, który możemy wysłać do każdego, kto może zareagować na nasz problem

Jeżeli chcesz uzyskać nieodpłatnie specjalistyczne poradnictwo, skontaktuj się z Powiatowym Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej w Oławie. Starostwo publikuje harmonogram

Samorząd powiat oławskiego opublikował ważny komunikat

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydało instrukcje i zalecenia dla samorządów dotyczące wsparcia dla osób doświadczających przemocy domowej. Zaapelowało również o reagowanie na przemoc domową przez władze lokalne

W związku z tygodniem pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w Oławie będą pełnić dyżury w siedzibie przy ul. 1 Maja 41

Najpierw była bajka, potem koszmar, teraz jest strach. Ilona walczy o swoje dzieci i o siebie. Przez wiele lat milczała, jak większość ofiar przemocy domowej. W Polsce nadal pokutuje przekonanie, że nie należy się wtrącać, gdy za ścianą słychać krzyk i wołanie o pomoc. Nie chce już dłużej tak żyć