Poszukiwania 16-latka trwają trzeci dzień. AKTUALIZACJA
Służby wciąż szukają 16-letniego chłopca, który w 10 lipca wszedł do Odry i został porwany przez nurt. W sobotę w akcję ratowniczą i poszukiwawczą zaangażowani byli policjanci, strażacy, strażnicy miejscy, woprowcy i ratownicy z oławskiego stowarzyszenia ratowniczego. Poszukiwania zaginionego nastolatka trwały do późnych godzin. Z uwagi na zmrok zostały przerwane o godz. 23.00 i wznowione w niedzielę od godz. 8.00 rano. Dziś od godz. 9.00 kolejny dzień poszukiwań. 4 osoby z wodnej służby ratowniczej dysponują dwiema łodziami, wśród tych osób jest płetwonurek. Kilku płetwonurków było zaangażowanych od pierwszego dnia akcji. Podczas poszukiwań od początku używany jest również profesjonalny sprzęt m.in. sonar. Wykorzystywany jest również dron. - Dzisiaj akcja jest prowadzona na odcinku od 100 do 200 metrów od miejsca zdarzenia - mówi podinsp. Alicja Jędo. - W akcji uczestniczą m.in. wodne służby ratownicze z Wrocławia, które dysponują sonarami za 300 tys. złotych, to bardzo porządny sprzęt - dodaje nadkom. Artur Dobrowolski. komendant KPP w Oławie. - Wczoraj prześwietlono całe dno w tym rejonie, coś zauważano, dlatego teraz bardzo dokładnie sprawdzamy ten odcinek. To bardzo duża akcja, w którą są zaangażowane bardzo duże siły
12.07.2021 10:42