tuOlawa

Oława. Ta sprawa kosztowała sporo nerwów - rodziców, nauczycieli i dyrekcję, ale również uczniów. "Kij w mrowisko" włożył Piotr Skotnicki, który w marcu na łamach naszej gazety nagłośnił - jego zdaniem - kuriozalną sytuację, kiedy rodzic nie może zrobić zdjęcia sprawdzianowi, który pisało jego dziecko. Po wrześniowej nowelizacji statutu szkoły już może, ale - jak mówi sam zainteresowany - to pyrrusowe zwycięstwo, bo nie obyło się bez ofiar... Jego dziecko już nie jest uczniem tej szkoły

O nagłośnienie zbiórki poprosiła Iwona, ciocia małego mieszkańca Wiązowa. - Piotruś ma jedynie szanse na życie dzięki leczeniu w Barcelonie - napisała do redakcji. Piotruś nie jest z naszego powiatu, ale wiemy, jak mieszkańcy potrafią się zmobilizować, aby pomóc, dlatego zachęcamy, żeby po sąsiedzku okazać wsparcie

21 października nauczycielka z Oławy odebrała Medal Komisji Edukacji Narodowej z rąk Dolnośląskiego Kuratora Oświaty

Z cyklu "Robi się w Oławie". Miasto informuje o kolejnej inwestycji

Do kradzieży rozbójniczej doszło 18 października w Oławie na ul. Sportowej. Złodziej zaatakował starszą kobietę i zabrał jej torebkę

Dolny Śląsk. Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy podszywają się pod pracowników banków i wyłudzają poufne dane. Mogą zadzwonić pod pretekstem np. anulowania transakcji, oferty zaciągnięcia kredytu

22-latek ściągnął na siebie sporo problemów. Nie tylko złamał przepisy ruchu drogowego...

14 października we Wrocławiu doszło do pobicia 18-latka. Policja prosiła o pomoc w dotarciu do sprawców. Apel poskutkował. Zatrzymano dwóch podejrzanych

Oława. Mieszkaniec pobliskiego osiedla liczy, że plac zabaw wreszcie będzie dostępny. Zgłasza to miejsce do rubryki MINUS

29-letni mieszkaniec Jelcza-Laskowic, za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych. Co zrobił widać na nagraniu z policyjnego rejestratora

Wśród zatrzymanych są pracownicy punktu szczepień, a także „pośrednicy”, którzy znajdowali osoby chcące uzyskań tzw. „certyfikat covidowy” bez zaszczepienia

Mieszkaniec trafił na 2 miesiące do aresztu. Uporczywie nękał swoją siostrę i jej rodzinę. 44-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.