Wyobraźmy sobie taką sytuację w urzędzie:
- Dzień dobry. Ja do burmistrza.
- A do którego? Decydującego czy urzędującego?
*
Zagotowało się w internecie po informacji, że burmistrz Październik zostaje w urzędzie jako etatowy doradca. Doradca burmistrza, rzecz jasna.
I piszą ludziska, komentują. I obrywa się obu panom: - A ja myślałem, że tak może być tylko w Rosji. Ręce opadają. To są totalne jaja, cyrk, po prostu cyrk. Wstyd panie i panowie radni. Ale Tomaszek ma fajnie, nie będzie musiał chodzić do pracy, bo jest Franek. To jest cyrk na kółkach i skandal! Na skalę ogólnopolską! Frischmann nas oszukał! Ani jeden, ani drugi nie ma honoru! Pobił chyba rekord obłudy, żeby wyborca żałował swojego wyboru już po tygodniu. Ja pierniczę, na kogo ja głosowałem?! Ręka rękę myje - w rodzinie nic nie zginie. No i macie swojego "Nowego Burmistrza". No, tradycyjnie... Płacimy podwójnie: i staremu burmistrzowi, i nowemu.
*
Zaskoczenie? Nie. Przynajmniej nie dla mnie i nie dla uważnych czytelników gazety. W styczniu tego roku ukazał się wywiad z Franciszkiem Październikiem, w którym pierwszy raz publicznie mówił o decyzji, w sprawie zrezygnowania ze startu w wyborach burmistrza Oławy:
- Przestrzeń się otwiera, młodsi będą mieli szansę. No cóż, także moja buzia pewnie już się niektórym opatrzyła. Zdaję sobie z tego sprawę. Nadchodzi czas na męską decyzję i taką podjąłem.
- Czy można przewidzieć scenariusz, że wygrywa Tomasz Frischmann i zatrudnia Franciszka Października jako swojego doradcę lub pełnomocnika?
- Kocham to miasto, więc jeśli będzie taka możliwość, abym mógł służyć radą burmistrzowi, pomóc w czymś, nie wykluczam tego. To moje miasto, tu się urodziłem, tu umrę, i tu jestem gotów pomagać. Jeśli to będzie Tomek Frischmann, będę się bardzo cieszył i na pewno mu pomogę. Nie zostawię go samego, mówię szczerze.
*
Mówił? Mówił. Uprzedzał? Uprzedzał. Szczerze? Jak widać, szczerze. Uczcie się, jak nie skłamać i wygrać wybory! W wieku przedemerytalnym. Na hasło "idzie nowe", oczywiście.
Jerzy Kamiński
Reklama
Nie zostawię go samego, mówię szczerze
W takich bojach jesteśmy już zaprawieni. Bo to nie pierwszy raz, kiedy historia zaskakuje, a los kpi z proroków. Od jakiegoś czasu mamy w Watykanie dwóch papieży - pierwszy raz w dziejach świata. W Oławie - dwóch burmistrzów.
- 15.12.2014 20:25 (aktualizacja 27.09.2023 15:55)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze