Doczekaliśmy się niezwykle szybkiej kanonizacji tego papieża, wielkiego Polaka. Spełnia się to, o co wołali uczestnicy pogrzebu, na placu Świętego Piotra: Natychmiast święty! Wprawdzie od tego momentu minęło dziewięć lat, ale w dziejach Kościoła i jego drodze uznawania świętości - stało się to natychmiast. Doceniono wielkie zasługi naszego rodaka w przemianach Europy, świata i naszej ojczyzny. Powodował je słowem. Ten jego oręż okazał się mocniejszy niż miliony żołnierzy, tysiące armat i atomy.
Podczas długiego pontyfikatu niezliczone tysiące Polaków, w tym również z ziemi oławskiej, pielgrzymowały do Watykanu, by pokłonić się głowie Kościoła, którą był wadowiczanin Karol Wojtyła. Jego pielgrzymki do ojczyzny ściągały tłumy w kolejnych miastach. Wrocław gościł papieża dwa razy - w 1983 i 14 lat później. Wtedy najwięcej mieszkańców ziemi oławskiej było na spotkaniach z tym wielkim Polakiem, którego oficjalnie gościł wrocławski metropolita - kardynał Henryk Gulbinowicz, honorowy obywatel Oławy.
Było jednak wydarzenie szczególnej rangi, na które pojechało do Berlina autobusami około tysiąca oławian. To beatyfikacja Bernarda Lichtenberga. Ten rodowity oławianin, niemiecki kapłan, sprzeciwiał się hitlerowcom w ich bestialskim traktowaniu ludzi. Więziony i skazany, zmarł w aureoli świętości. 23 czerwca 1996 wypełnił się Stadion Olimpijski. Niemieckim i polskim oławianom wyznaczono wspólne miejsce, w środkowej części boiska. Byli razem. Jan Paweł II wjechał na stadion papa mobilem, witany przez wiwatujące tłumy. Podążał za nim autor fotografii, którą dziś załączamy. Beatyfikacja była wielkim świętem "zjednoczonych" oławian. Szczególnie wzruszył moment, gdy padło mszalne wezwanie: - Przekażcie sobie znak pokoju! I to na stadionie, gdzie Hitler otwierał olimpiadę w 1936 roku, a 3 lata później podpalił świat. Po sześćdziesięciu latach Jan Paweł II wygłosił tam swój ewangeliczny manifest pokoju. To był niezapomniany symbol, wzruszający gest...
Potem oławscy pielgrzymi zwiedzali Berlin. Katedrę św. Jadwigi, w której sprawował funkcje kapłańskie Bernard Lichtenberg, Bramę Brandenburską, "mur berliński" i różne zabytki. Także słynne miejsca w stolicy Niemiec, zjednoczonych m.in. dzięki inspiracjom papieża znad Wisły.
Jan Paweł II nie gościł w Oławie, ale nad nią przelatywał, podczas niektórych pielgrzymek do ojczyzny. Wcześniej, jako metropolita krakowski, przejeżdżał przez nasze miasto, odwiedzając Wrocław. Teraz patrzy na nas z góry, a także z pomnika, stojącego przed kościołem Piotra i Pawła, skąd rozpoczął życiową drogę błogosławiony Bernard. Patrzy ten papież (od 27 kwietnia 2014 - święty) i sprawdza, czy pamiętamy oraz jak spełniamy jego przykazania - o wierze, nadziei i miłości...
Edward Bykowski
Reklama
Miłość bliźniego i miłosierdzie - to szczególnie akcentował Jan Paweł II, umacniając w wierze swoich rodaków i cały świat
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze