Powiat Gorzej niż było?
Każda gmina i miasto ma Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, tzw. PSZOK, gdzie bezpłatnie można oddać odpady i śmieci. Każdy mieszkaniec, przynajmniej teoretycznie, płaci podatek śmieciowy - a mimo to zaułki, przydrożne rowy, lasy i skwery są pełne śmieci.
- Nowa ustawa niczego nie zmieniła - mówi Stanisław Beśka, pełniący obowiązki komendanta Straży Gminnej w Oławie. - Dzikie wysypiska były i są, bo ludzie oszukują, a nowa ustawa daje im tę możliwość. Jest niedopracowana. Nie rozwiązuje np. problemu śmieci w przypadku osób, które zamieszkują gospodarstwo, ale jeszcze nie są w nim zameldowani. Takie sytuacje się zdarzają.
A śmieci i odpady budowlane, powstałe w takich gospodarstwach, gdzieś trzeba wyrzucić. Są też domy, w których mieszka więcej osób niż zadeklarowano. Zatem śmieci jest więcej, a kubły za małe. Do tego dochodzą: ludzkie lenistwo, złe nawyki i brak kultury. W minionym tygodniu Straż Gminna ukarała mandatem mieszkańca Marcinkowic, który wyrzucił zużyte opony przy drodze do PSZOK-u. Udało się ustalić sprawcę dzięki świadkom zdarzenia, ale - jak mówi Beśka - rzadko się to zdarza, bo gdy nie ma świadków, trudno ustalić, kto jest właścicielem porzuconych odpadów.
Zaśmiecone lasy i rowy to nie tylko problem naszego powiatu. Niektóre samorządy już zaczęły szukać sposobów rozwiązania tego problemu. Jedni zakładają kamery w miejscach, gdzie najczęściej powstają dzikie wysypiska, inni wyznaczyli nagrody finansowe dla osób, za wskazanie tych, którzy zaśmiecają.
Moim zdaniem
Może do czasu, gdy rząd nie zaostrzy ustawy śmieciowej, włodarze naszych samorządów też powinni zając się problemem i poszukać sposobów na to, by dzikie wysypiska w końcu zniknęły z naszego krajobrazu. Podejście do tematu powinni też zmienić mieszkańcy. Często bywa tak, że wiedzą, kto wyrzucił śmieci, np. do lasu, ale nie chcą wskazać tej osoby. Boją się, że zostaną posadzeni o donosicielstwo. Ale czy człowiek, który nie szanuje otoczenia, przyrody, a tym samym i nas, zasługuje na to, by go chronić? Uważam, że nie. Może gdyby każdy tak na to spojrzał, nie musielibyśmy zachwycać się tym, że w Niemczech czy Austrii jest czysto, bo i u nas stałoby się to normalne...
Wioletta Kamińska
Napisz komentarz
Komentarze