Również w naszej gazecie publikowaliśmy aż do znudzenia przepisy i przeróżne szczegóły. Chyba do każdej rodziny trafiły ulotki z instrukcjami, co i jak łączyć oraz gdzie wrzucać. Na kubłach - starych i nowych - już wiszą wyjaśnienia, dopóki ktoś ich nie zerwie, z małpiej złośliwości.
Jaki jest bilans tych działań? Tylko jedno pewne - my płacimy drożej. Z innymi efektami bywa różnie, choć trudno dostrzec poprawę. Szczególnie z miast i z bloków wielorodzinnych docierają do nas głosy, że nie jest lepiej, a często gorzej. Bo łatwo skontrolować mieszkańców małych domów, ale to praktycznie nierealne przy wielu wyrzucających odpadki. Do tego dość często dochodzą przy pojemnikach meble i inne przedmioty, które powinny być dostarczone do PSZOK-u, jednego w mieście. Teoretycznie, bo praktyka temu przeczy. Trudno tam wywieźć coś małego, choćby połamane krzesło czy starą oponę, więc trafiają przed kubły, pod dom, albo jak wcześniej - na działkowy ogród, gdzieś pod las, czy na ubocze. Nawet terminy odbierania takich rzeczy, podawane przez samorządy gminne, nie bardzo trafiają do świadomości niektórych mieszkańców.
Do tego dochodzą zastrzeżenia, co do sensu segregacji. Szczególnie trudno się pogodzić z nową zasadą, że mamy wyrzucać papier razem ze szklaną stłuczką, plastikowymi butelkami i opakowaniami, a nawet odchody zwierzęce i kości. Dawniej makulatura chroniła lasy, żeby mniej drzew szło na papier. - Czy teraz las niepotrzebny? - pytają nasi rozmówcy? Mają wiele różnych zastrzeżeń, choć nie zawsze słusznych. Ale co najgorsze - sygnalizują, że obsługa podjeżdżającego kontenera wrzuca do tego samego bębna odpady ze wszystkich kubłów. Jeśli tak, to po co ta segregacja? Widząc taki wzór, to samo robi wielu domowych producentów śmieci. Jak ich upilnować?
Wprawdzie to dopiero początek nowych porządków, ale coś trzeba robić, żeby ustawa żyła nie tylko na papierze. Kształćmy się nawzajem. Bo jeśli nie, to wypada wrócić do archaicznych zwyczajów - wszystko do jednego. Ale wtedy znów będzie drożej, a Europa trochę dalej...
Edward Bykowski
Reklama
Słabe postępy w nauce
- 18.12.2013 17:30 (aktualizacja 15.08.2023 11:09)
Mija szósty miesiąc nowych porządków ze śmieciami. Ściślej mówiąc - obowiązywania ustawy o odpadkach komunalnych, która ma przybliżyć Polaków do Europy
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze