Jako pierwsi z naszych zawodników na pomost weszli Krzysztof Tomczyk (MAKS Tytan) i Damian Suseł (Polwica), którzy rywalizowali w kategorii do 62 kg. Lepiej zaprezentował się podopieczny trenera Waldemara Ostapskiego, który zajął dziewiąte miejsce, z wynikiem 85 kg w rwaniu i 100 kg w podrzucie. Damian był jedenasty - wyrwał 67 kg i podrzucił 94 kg.
Reklama
W Ciechanowie rozgrywano XVII Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży w podnoszeniu ciężarów. W rywalizacji między 29 kwietnia a 1 maja wzięli udział sztangiści MAKS Tytan Autoliv Oława oraz LKS Polwica Wierzbno
Później do rywalizacji włączyły się dziewczęta. Agata Grzegorek z Tytana i Katarzyna Szostak z Górnika Polkowice, były faworytkami do złotego medalu. Obie nie zawiodły. Pierwsza wygrała w kategorii do 58 kg, dźwigając 67 kg w rwaniu oraz w podrzucie 90 kg. Wychowanka LKS Polwica była bezkonkurencyjna w wadze do 63 kg - osiągnęła 75 kg w rwaniu i 97 kg w podrzucie. Wyprzedziła Ewę Wróblewską o 30 kg. Obie zawodniczki były najlepszymi sztangistkami turnieju w klasyfikacji Sinclaira. Kasia z wynikiem 216 pkt zajęła pierwsze miejsce, a Agata z 208 punktami na koncie była druga.
- Obie zaczęły podobnie, bo spaliły pierwszą próbę - mówi trener LKS Adam Kraska. - Chyba się umówiły na taki scenariusz. Później poszło wszystko dobrze i bez problemu wygrały w swoich kategoriach. W przyszłym tygodniu Agata poleci na mistrzostwa świata siedemnastolatków do Peru. Życzymy jej powodzenia i będziemy trzymać kciuki za jej najlepszy występ.
Drugiego dnia do rywalizacji włączyli się kolejni zawodnicy z powiatu oławskiego - Paweł Ostapski z MAKS Tytan i Mieczysław Dereń z LKS Polwica. Obaj startowali w kategorii do 77 kg. W eliminacjach lepszy był podopieczny trenera Ostapskiego. W finale stoczyli emocjonującą walkę o piąte miejsce, ale tym razem lepszy był wychowanek Adama Kraski. Dereń podniósł 102 kg w rwaniu i 133 kg w podrzucie, co dało mu to 235 kg w dwuboju. Wyprzedził Pawła Ostapskiego dzięki mniejszej wadze, bo oławianin uzyskał ten sam wynik w dwuboju - 105 kg w rwaniu i 130 kg w podrzucie.
- Cieszą mnie występy naszych dziewczyn, które wygrały w swoich kategoriach - podsumował trener MAKS Tytan Waldemar Ostapski. - Agata zrealizowała cel i pokonała najgroźniejszą rywalkę o 5 kilogramów. Teraz wracamy do treningów, a później już tylko start na mistrzostwach świata w Peru. Mam nadzieję, że powalczy tam o jak najlepszy rezultat.
Mateusz Czajka
Fot.: archiwum LKS Polwica
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze