OŁAWA
Sesja Rady Miejskiej
Oławska Rada Miejska zajmowała się wynagrodzeniem burmistrza Franciszka Października, na sesji 21 grudnia. W projekcie uchwały przewidziano najwyższą możliwą wysokość dodatku specjalnego (40% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego). Pensja burmistrza składa się z czterech składników: wynagrodzenie zasadnicze - 6000 zł, dodatek funkcyjny - 2100 zł, dodatek stażowy - 1200 zł i dodatek specjalny - 3240 zł. Łącznie daje to kwotę 12.540 zł brutto. Burmistrz ma również otrzymywać nagrody jubileuszowe i inne. Przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Regiec uzasadniał wysokość pensji burmistrza jego bardzo dużym zaangażowaniem w rozwój miasta. Ponadto burmistrz nie korzysta z ryczałtu na używanie prywatnego samochodu do celów służbowych.
Przewodniczący promotor i pensje ministrów
Projektowi uchwały zdecydowanie sprzeciwili się radni z klubu Platformy Obywatelskiej oraz radna SLD. W imieniu mieszkańców Anna Leszczyńska z PO pytała przewodniczącego Regieca, z czego wynika podwyżka wynagrodzenia burmistrza. Nie interesowało ją, że robi się tak w innych samorządach. Jej klubowy kolega, Mieczysław Koprowski pytał, dlaczego zaproponowano najwyższą kwotę dodatku specjalnego, zaznaczając, że dbanie o rozwój miasta to obowiązek burmistrza. - Przez ostatnie 4 lata krytykował pan burmistrza - mówił Koprowski do Regieca. - Teraz jest pan jego promotorem i proponuje tak wysokie wynagrodzenie. Koprowski twierdził, że prezydent RP ma wynagrodzenie zasadnicze około 12.000 zł, ministrowie zarabiają ok. 14.000 zł, a wojewoda dolnośląski - ok. 11.000 zł. Lidia Markowska z SLD zgłosiła wniosek formalny, aby zdjąć ten punkt z porządku obrad. Radni odrzucili wniosek w głosowaniu.
Przeciw faktom
- Proszę zwrócić uwagę na posłów, którzy biorą większe pieniądze niż burmistrz, a odpowiedzialności żadnej! - przekonywał radny Witold Niemirowski z BBS. Niemirowski, szykowany na zastępcę Października, zagalopował się w jego popieraniu tak daleko, że publicznie zaprzecza faktom. Stwierdził, że dziwi się kolegom z PO, ponieważ Październik ma najniższe zarobki wśród innych samorządowców - wójtów, burmistrzów naszego powiatu. Nie jest to prawda. Starosta oławski będzie zarabiał 10.140 zł brutto, wójt gminy Oława 10.980 zł brutto, a burmistrz Oławy - 12.540 zł brutto. Nie ustalono jeszcze pensji w gminach Domaniów i Jelcz-Laskowice. Spytaliśmy później Niemirowskiego, dlaczego tak powiedział. Tłumaczył, że miał na myśli poprzednią kadencję samorządu oraz to, że nie było podwyżki. Nie zmienia to jednak faktu, że burmistrz Oławy nigdy nie miał najniższej pensji wśród samorządowców z powiatu oławskiego. Projekt uchwały w sprawie wynagrodzenia burmistrza poparło 13 radnych. Dwoje było przeciwnych, sześciu wstrzymało się od głosu. Przewodniczący Piotr Regiec nie odpowiedział na pytania radnych PO w tym punkcie obrad. W zdawkowej formie odniósł się do tego później, w interpelacjach, czyli już po głosowaniu.
TEKST I FOT.: MONIKA GAŁUSZKA-SUCHARSKA
Napisz komentarz
Komentarze