XXI wiek? Jeszcze nie
Niedaleka Oleśnica to jedno z miast Dolnego Śląska, w którym w kilku wyznaczonych punktach można bezpłatnie skorzystać na własnym laptopie z dostępu do sieci. Taką możliwość ma sprzęt z tzw. WiFi, używany w tworzeniu niekablowych łączy. - Od kiedy powstały pierwsze rozwiązania w przekazywaniu danych drogą radiową, większość naukowców była pewna, że technologie bezprzewodowe znajdą bardzo wiele zastosowań w informatyce, przemyśle szkolnictwie i innych dziedzinach - mówi Ryszard Półrolniczak z firmy „Ronus”. - Mówiono wtedy nawet o zastąpieniu w przyszłości łącz kablowych radiowymi. W ostatnich kilku latach nastąpił postęp technologiczny. Internet przekazywany drogą radiową jest codziennością. Choć nie wyparł łącz kablowych, czyli światłowodów, to jest idealnym uzupełnieniem tych technologii, a w wielu zastosowaniach jest wręcz niezastąpiony.
Brak kabli, możliwość podłączenia wielu urządzeń - komputerów, palmtopów, komórek - swoboda w korzystaniu i możliwość umieszczenia praktycznie w każdym miejscu - to niektóre z zalet przekazywania dostępu przez hotspoty. Pojawiają się także wady - niewielki zasięg, potencjalne ataki ze strony hakerów, czy szybkość transmisji uzależniona od odległości od punktu nadawania. Mimo to bezprzewodowy internet staje się coraz popularniejszy. Czy można sobie zafundować taki dostęp w domu?
- Oczywiście - mówi Półrolniczak. - Potrzebny będzie bezprzewodowy punkt dostępowy „Acces Point” lub router z WiFi oraz karta do komputera pracująca w takim standardzie, umożliwiająca odpowiednie skonfigurowanie sprzętu oraz zabezpieczenie sieci. Koszt zależy od jakości i funkcjonalności urządzeń i waha się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Coraz popularniejsze jest wykorzystywanie tej technologii w miejscach publicznego dostępu, np. w firmach i przedsiębiorstwach usługowych. Gdy poprzez hotspot korzysta wielu różnych obcych sobie ludzi, konieczne jest wprowadzenie zasad korzystania z pasma oraz hasła i zabezpieczenie przed wzajemnym „widzeniem się” użytkowników sieci tak, aby każdy komputer był w pełni bezpieczny. Są to rozwiązania profesjonalne, a koszt zainstalowania takiego sprzętu to kilka tysięcy złotych. Obecnie obserwujemy duży wzrost zainteresowania bezprzewodowym dostępem w firmach, instytucjach i u osób prywatnych, gdyż dzisiaj wygoda dostępu do sieci Internet stawiana jest bardzo wysoko w hierarchii potrzeb konsumentów.
Bezpłatnie w starostwie
1 sierpnia w oławskim Starostwie Powiatowym uruchomiono hotspot, czyli punkt bezpłatnego i bezprzewodowego dostępu do internetu. Strefa jego zasięgu obejmuje około 100 metrów od budynku starostwa, więc każdy zasiadający na terenach zielonych przed budynkiem będzie mógł skorzystać z bezpłatnego dostępu do sieci. Potrzebny jest laptop z bezprzewodową kartą sieciową WiFi. - Latem, przy pięknej pogodzie, będzie to z pewnością duże ułatwienie dla osób odwiedzających urząd, w celu załatwienia rozlicznych spraw - przyznaje Arkadiusz Kwiatkowski, sekretarz powiatu oławskiego. - Dzięki takiemu dostępowi bez najmniejszego problemu można wejść na strony różnych instytucji i pobrać potrzebne dokumenty, bez konieczności osobistego odwiedzania. Wykorzystanie komputera może być także przydatne w przypadku konieczności poprawki w dokumencie. Posiadając go w wersji elektronicznej, korekta zajmie nam chwilę i nie będzie wymuszała przepisywania odręcznie całego dokumentu.
Urzędnicy zdają sobie sprawę, że laptop z łączem WiFi mają nieliczni mieszkańcy powiatu, choć zainteresowanie przenośnymi komputerami rośnie z roku na rok. Potwierdzają to także indagowani pracownicy oławskich sklepów komputerowych. Dziś laptop stał się najchętniej kupowanym komputerem, także popularnym prezentem. - Chcemy wychodzić naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców - dodają w starostwie. - Oprócz młodych odbiorców właścicielami przenośnych komputerów są także biznesmeni, dla których praca w ruchu to codzienność.
Ławeczka i laptop
Bezpłatny dostęp do sieci funkcjonuje całą dobę, także poza czasem pracy starostwa. Ściany powodują, że sygnał jest słabiej odbierany w budynku. Koszt instalacji wyniósł nieco ponad 3.000 zł, a za możliwość bezpłatnego dostępu do sieci z prędkości 1 megabita starostwo płaci co miesiąc 140 złotych. Ze względów technicznych czas połączenia jest ograniczony do dwóch godzin. Po tym czasie należy się zalogować. Jak? Wystarczy wybrać w specjalnym oknie konfiguracyjnym sieć o nazwie „Starostwo_Powiatowe”, a następnie zalogować się. Aktualny login i hasło to „spolawa”. - Hasło i login będziemy zmieniać co pewien czas - dodaje sekretarz Kwiatkowski. - Aktualny będzie zawsze wywieszony w biurze obsługi klienta, na parterze naszego budynku. Korzystając z internetu przez naszą sieć nie można się zalogować na wszystkie strony. Uniemożliwiamy na przykład ściąganie plików z muzyką i filmami. Jednak osoby, chcące sprawdzić aktualne informacje, rozkład jazdy, czy przejrzeć strony z naszego powiatu, mogą być spokojne.
Urzędnicy przyznają, że dostęp do sieci staje się standardem we wszystkich urzędach w Polsce. Ułatwia on obsługę petentom, choć sam urząd nadal funkcjonuje na niezależnym, kablowym dostępie do sieci. - Bezprzewodowy internet towarzyszy nam w centrach handlowych, kawiarniach - mówią w starostwie. - Mimo drobnych utrudnień i ograniczeń, które będziemy monitorować, zachęcamy do korzystanie z takiej możliwości. Jeżeli miejsc na ławeczkach przed budynkiem zabraknie, pomyślimy o dostawieniu kolejnych.
Oławianinie, zapomnij?
Bezpłatny dostęp do sieci obiecywał każdemu mieszkańcowi podczas walki o fotel burmistrza Oławy Witold Niemirowski, dziś radny i szef komisji kultury. W swoim programie umieścił propozycję ustanowienia trzech miejsc z bezpłatnym dostępem do sieci dla posiadaczy laptopów: w okolicach Rynku z placem Zamkowym, na skwerze przy ul. 1 Maja oraz na Miasteczku. Czy skończyło się tylko na obietnicach? - Każdego roku składałem wniosek do komisji budżetu, aby uwzględnić sfinansowanie tego przedsięwzięcia - twierdzi Niemirowski. - Nie spotykało to się jednak z aprobatą, a przecież w obecnych czasach internet jest jednym z ułatwień, z którego może korzystać wielu mieszkańców. Przy wnioskach budżetowych ponownie wniosę taki postulat. Jak będzie? Zobaczymy. Uważam, że powinniśmy stworzyć strefy dostępności do internetu, jak w wielu polskich miastach. Będąc na urlopie w Ustce, miałem okazję skorzystania z bezpłatnego dostępu do sieci na promenadzie spacerowej. Tym problemem chciałbym także zainteresować komisję kultury. Mam nadzieję, że tym razem Rada Miejska wyjdzie naprzeciw potrzebom mieszkańców i zapewni środki na sfinansowanie tego przedsięwzięcia. Tak mała inwestycja wpłynie na poprawę wizerunku i podniesienie atrakcyjności Oławy. Liczę na poparcie mieszkańców i apeluję, aby zwrócili się do „swoich” radnych o poparcie tej inicjatywy.
Bardziej sceptycznie do pomysłu dostępu do sieci odnoszą się miejscy urzędnicy. Czy mamy szanse na bezpłatny internet w stolicy powiatu? - W budynku Urzędu Miejskiego przy pl. Zamkowym 15 - w Gminnym Centrum Informacji można bezpłatnie skorzystać z komputera z dostępem do sieci - informuje Ewa Szczepanik, sekretarz miasta. - W tej chwili nie zapewniamy bezprzewodowego dostępu. Jeśli klienci urzędu będą zainteresowani korzystaniem z WiFi, nie jest dla nas problemem uruchomienie takiego połączenia. Obecnie nie planujemy tworzenia hotspotów na terenie miasta. Nigdy nie podejmowaliśmy w tym zakresie żadnych działań.
Tekst i fot.:
Adam Piwek
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze