Oława
Podwyżki i nowy budynek TBS
- Radni pytali w naszym imieniu, a następnego dnia mieliśmy efekt - podwyżkę czynszu o 70 groszy - mówi Andrzej Donarski, mieszkający przy ulicy Piotra Własta. - Myślę, że prezes znalazł sposób na narzekania lokatorów, na sesji musiał się gęsto tłumaczyć, więc zarządził ogromną podwyżkę. Jak można tak nas traktować, płacimy za apartamenty, a mieszkamy w zaniedbanych budynkach.
Od 2005 roku opłata za czynsz wynosiła 7,30 zł/m kw. Mieszkańcy mają pretensje, że podwyżka do 8 złotych to za dużo, bo budynki są w złym stanie.
- Gdy pada większy deszcz, ściany robią się wilgotne, rynny są zatkane, woda spływa po murze, który pleśnieje, a drzwi od piwnicy tak napuchły, że nie da się ich zamknąć - wymienia jednym tchem Donarski. - A o naprawę zepsutego zamka w drzwiach wejściowych prosiliśmy dwa lata. Prezes Niemas mówi, że wszystko naprawiają na bieżąco, ale to nieprawda, owszem, usuwają usterki, ale dopiero, gdy mają większe zlecenia.
Władysław Niemas zapewnia, że podwyżka nie jest złośliwością. - Większe opłaty nie są ustalane z punktu widzenia zarządu TBS - tłumaczy. - Kredyty są coraz droższe, banki stawiają nas pod murem, a my nie możemy tych pieniędzy spłacać za lokatorów. Walczę z wszelkimi podwyżkami i nie jest to moje „widzi mi się”, że podnosimy opłaty. Za każdym razem tłumaczę się na walnym zgromadzeniu przed radą nadzorczą. Jesteśmy instytucją rządową i nie wolno nam zarabiać na ludziach. Nie zmienialiśmy opłat od 2005 roku, teraz za to obrywamy, bo mieszkańcy mają pretensje, że za dużo, ale nie wiedzą, że gdybyśmy na bieżąco robili podwyżki o 15 groszy, to teraz płaciliby ponad złotówkę więcej, a nie siedemdziesiąt gorszy...
Zapytany o stan budynków i warunki w oławskich TBS-ach Niemas zapewnił, że stara się, żeby było jak nalepiej, ale nie zawsze to wychodzi. Zwrócił uwagę, że trudno znaleźć firmę, która dobrze naprawi usterki lub wykona prace remontowe.
- Wciąż walczymy z cieknącym dachem na Zacisznej - mówi. - A zatkane rynny na Własta naprawimy najszybciej, jak to będzie możliwe.
*
O oławskim budownictwie TBS krąży wiele niepochlebnych opinii, ale są też tacy, którzy chwalą Niemasa za sprawne i efektowne odnowienie niszczejącego budynku na ulicy Andersa. W ciągu roku wybudowano tam 21 mieszkań, które będą zasiedlane już w październiku. Lista oczekujących dziesięciokrotnie przewyższa zasoby mieszkaniowe. W tym budynku będzie też biuro TBS, przeniesione z ulicy Kamiennej. Powierzchnia odnowionego obiektu wynosi 997 m kw. Koszt całego przedsięwzięcia wyniósł ponad 4 miliony złotych. Jeszcze w tym roku ma się rozpocząć budowa 35 mieszkań w pokoszarowym budynku na 3 Maja.
Tekst i fot.: Agnieszka Herba
Napisz komentarz
Komentarze