Koncerty, koguci pochód ulicami miasta, odegranie hejnału z wieży ratuszowej, prezentacje miast mających koguta w herbie, zawody sportowo-rekreacyjne i koguci trójbój - to niektóre z atrakcji tegorocznego miejskiego święta.
Trzydniowa integracja
Tym razem będzie trwało nie dwa dni, lecz trzy, od 12 do 14 czerwca. Do Oławy przyjedzie około 200 zaproszonych osób, m.in. z Danii, Słowacji, Niemiec, Ukrainy i Czech. Trwają rozmowy z władzami dwóch miast z Europy Zachodniej. Organizatorzy chcą w tym roku pokazać zaproszonym delegacjom Oławę i jej okolice. Z tej okazji zaplanowano także integracyjne kolacje dla gości.
Podobnie jak w tamtym roku, miejskie święto rozpocznie 12 czerwca barwny korowód uczniów oławskich szkół i delegacji miast, który przejdzie od poczty głównej do Rynku. Towarzyszyć im będzie osiem dużych kogutów, które udekorują uczniowie. Nowością będzie odśpiewanie i odegranie melodii „Miała baba koguta” (która już wcześniej była hymnem Dnia Koguta), na wszystkich możliwych instrumentach, przez osoby zebrane w Rynku. W centrum miasta wystąpi także Teatr Formy Józefa Markockiego. Organizatorzy chcą, aby wydarzenia były transmitowane przez różne telewizje i przez internet.
„WrOława” i operetka na stadionie
W tym roku nowością będzie równoległa impreza promocyjna miasta, w sobotę 13 czerwca we Wrocławiu, na ul. Oławskiej, pod roboczym tytułem „WrOława”. Wiceburmistrz Jerzy Hadryś mówi, że ten prosty i tani pomysł jest jednym z elementów strategii wypromowania Dni Koguta poza Oławą. Imprezę poprowadzi Zdzisław Smektała. We Wrocławiu wystąpią wszystkie zespoły zaproszone do koguciego miasta.
Podobnie jak w ubiegłym roku, będzie wiele zawodów sportowo-rekreacyjnych, m.in. tenis, siatkówka plażowa, wędkarstwo i bieg na 10 km do siedleckiego lasu. W niedzielę 14 czerwca koguty będą rywalizować w trójboju. W sobotnie i niedzielne popołudnie oławianie wysłuchają koncertów zespołów na miejskim stadionie. Wystąpią m.in. duński „Brovst Pigegarde”, słowacki „Janosik”, zespoły z Niemiec, Czech i Ukrainy. Nowością będzie koncert Operetki Warszawskiej, z solistami - Eweliną Hańską, Edytą Ciechomską, Ryszardem Morką i Janem Zakrzewskim.
Gwiazdą wieczoru miał być Francesco Napoli, jednak warunki, które postawił włoski piosenkarz, nie odpowiadały organizatorom. Obecnie rozważany jest pomysł zaproszenia Joanny Liszowskiej, aktorki znanej m.in. z programu „Jak oni śpiewają”.
Więcej za tyle samo...
Wstępny budżet imprezy, podobnie jak w tamtym roku, szacowany jest na około 200 tys. zł. Jednak organizatorzy podkreślają, że miejskie święto będzie trwało o jeden dzień dłużej. W kosztorysie, do którego udało się nam dotrzeć drogą nieoficjalną, można przeczytać m.in., że występ duńskiego zespołu będzie kosztował 20 tys. zł, a artystów Operetki Warszawskiej - 22 tys. zł. Jest także „dotacja dla Smektały”, która wynosi 30 tys. zł. Wiceburmistrz Jerzy Hadryś tłumaczy, że ten kosztorys to roboczy zapis pierwszej przymiarki organizacyjnej Dnia Koguta w 2009 roku. - Tak zwana „dotacja dla Smektały” to skrótowy zapis wstępnie oszacowanych wydatków na promocję miasta (w ramach Dnia Koguta) we Wrocławiu, za którą byłby odpowiedzialny Zdzisław Smektała - mówi zastępca burmistrza. - Oficjalnie nie podaliśmy tych informacji do wiadomości publicznej, ponieważ zawarte tam dane z pewnością będą jeszcze kilkakrotnie korygowane w trakcie przygotowywania imprezy...
Tekst: Malwina Gadawa
[email protected]
Fot. Krzysztof Trybulski
Napisz komentarz
Komentarze