Nadleśnictwo Oława tłumaczy: - Z uwagi na skalę osłabienia i tempo zamierania drzew w niektórych miejscach nadleśnictwo musiało zastosować nieszablonowe działania, które zapewne mogły zwrócić Państwa uwagę. Działania te polegały na intensywnym pozyskaniu drzew zasiedlonych przez owady (zamierających), a także równie intensywnym wywozie tego drewna z lasu by uniknąć rozprzestrzeniania się owadów
30.04.2020 09:32
(aktualizacja 27.09.2023 20:46)
Źródło:
Nadleśnictwo Oława
Wycinka w Bystrzycy przy ul. Leśnej
Autor: arch. gazety
Szanowni mieszkańcy,
zdajemy sobie sprawę, że lasy w pobliżu Państwa miejscowości są nieodłącznym elementem krajobrazu, miejscem relaksu ale też obiektem Państwa troski. W związku z tym, że pozostają one w naszym zarządzie, chcielibyśmy podzielić się z Państwem informacjami dotyczącymi działań jakie podjęliśmy w ostatnim czasie żeby stan sanitarny tych drzewostanów nie pogarszał się.
Od 2014 roku lasy w naszym kraju borykają się z problemem suszy i spadkiem poziomu wód gruntowych. Młode drzewa, które rosną w tych warunkach będą musiały dostosować się do obecnych realiów i dużo głębiej zapuścić korzenie. Starsze drzewa, które utraciły już możliwości elastycznego dostosowywania się do zmian poziomu wód gruntowych cierpią coraz mocniej. Szczególnie ze względu na to, że wodą o którą tak trudno muszą „dzielić” się z jemiołą, bardzo często występującą w naszych drzewostanach. Tak osłabione drzewa stają się często łakomym kąskiem dla owadów. Najgroźniejsze owady z uwagi na ekspansywność to korniki. W sprzyjających warunkach w trakcie roku potrafią wyprowadzić kilka generacji. Tam gdzie pojawiają się korniki, nie ma czasu na zwłokę, gdyż już w kwietniu owady które żerowały przez całą zimę w drzewach wylatują by po chwili zasiedlić także w pełni zdrowe drzewa. W normalnych warunkach wystarczającym działaniem jest usuwanie drzew martwych. Z uwagi na skalę osłabienia i tempo zamierania drzew w niektórych miejscach nadleśnictwo musiało zastosować nieszablonowe działania, które zapewne mogły zwrócić Państwa uwagę. Działania te polegały na intensywnym pozyskaniu drzew zasiedlonych przez owady (zamierających), a także równie intensywnym wywozie tego drewna z lasu by uniknąć rozprzestrzeniania się owadów. Takie działania w ramach cięć sanitarnych będą trwały przez cały rok, natomiast najintensywniejsze muszą być w okresie do końca kwietnia - z uwagi na cykl rozwojowy owadów.
Państwa uwagę mogą zwrócić również drzewa całkowicie suche, pozostawiane mimo prowadzonych prac pozyskaniowych. To efekt przemyślanej strategii. Z takich drzew najgroźniejsze owady już dawno wyleciały i mogą poczekać na wycięcie.
Prowadzone przez nas prace w okolicach miejscowości Bystrzyca i Wójcice ukierunkowane są przede wszystkim na bezpieczeństwo i utrzymanie możliwie dobrego stanu sanitarnego. Od 2018 roku cyklicznie usuwamy drzewa niebezpieczne znajdujące się przy drodze wojewódzkiej i powiatowej. Intensywność zmian w klimacie jest znaczna, w związku z tym i nasze działania muszą nie tylko nadążać, ale i wyprzedać, procesy zachodzące w przyrodzie. Celem nadrzędnym w obecnych warunkach jest utrzymanie ciągłości trwania lasu i utrzymanie jego stabilności. Intensywne prace prowadzone od początku roku mają te cele zagwarantować.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Adam
02.05.2020 10:40
I tak możemy sobie tu dyskutować a i tak nic nie wskóramy.
Anna
01.05.2020 08:56
Te pana wypowiedzi są tak infantylne ,że nawet nie można konstruktywnie dyskutować !Tu nie chodzi o owady ,tylko o to ,żę nadleśnictwo traktuje las tylko i wyłącznie jako biznes!Nie ma mowy o dbaniu !Stare połamane drzewa zagrażające życiu po kilka lat wiszą i jakoś nikogo to nie interesuje!Ale te drzewa ,które sprzedajecie to szybko zabieracie !!Martwicie się o drzewa !Dobre!! ,dbacie o swoja kase, o nic wiecej !
Korrrrrnik
01.05.2020 10:27
Nie jestem leśnikiem, więc proszę nie pisać do mnie "wy". Wiem tylko, że pisanie o robieniu z ludzi debili, braku kontroli i rzucanie innych tego typu oszczerstw bez żadnych konkretnych argumentów nie ma nawet cienia znamion konstruktywnej dyskusji.Ten temat też mnie interesuje jako, że mieszkam w tej okolicy, a na studiach miałem styczność z instrukcjami lasów państwowych co do metod postępowania - Pani sobie przeczyta, link do oficjalnych pdf-ów zamieszczam na samym dole.
W razie czego, na stronie 44 jest wyjaśnione, dlaczego ścinają akurat te drzewa, szybko wywożą i zostawiają suche (merytorycznie i konstruktywnie):
11.4. Wyznaczanie i usuwanie drzew zasiedlonych przez szkodniki wtórne
1. Podstawową metodą ograniczania nadmiernej liczebności szkodników wtórnych jest wyszukiwanie w lesie drzew zasiedlonych, a następnie ich ścinanie, wywożenie z lasu lub korowanie przed wylotem następnej generacji szkodników. Jest to najbardziej skuteczny sposób zwalczania korników, zwłaszcza gatunków zakładających generację siostrzaną (kornik drukarz, cetyniec większy).
2. Drzewa zasiedlone rozpoznaje się po widocznych wgryzieniach chrząszczy pod korę, przebarwiających się lub przerzedzonych koronach, po odbitych przez dzięcioły płatach kory na pniu oraz po gromadzących się na korze i na nabiegach korzeniowych
trocinkach koloru brunatnego, różowego lub białego. Drzewa z widocznymi trocinkami nazywamy trocinkowymi.
3. Drzewa zasiedlone powinny być ścięte, okorowane lub wywiezione z lasu poza strefę zagrożenia w ciągu 2–3 tygodni od wgryzienia się pierwszych chrząszczy korników do kory.
4. Drzewa zasiedlone przez żerdzianki, ścigi i inne kózkowate, z larwami wgryzionymi do bielu, należy usuwać z lasu przed końcem zimy lub wczesną wiosną.
5. Martwe drzewa stojące lub leżące oraz pozostałości poeksploatacyjne i wierzchołki opuszczone przez szkodniki żerujące pod korą, opanowane przez owady żerujące w drewnie, powinny być pozostawione w lesie do ich biologicznego rozkładu.
http://www.lasy.gov.pl/pl/publikacje/copy_of_gospodarka-lesna/ochrona_lasu/instrukcja-ochrony-lasu
Anna
30.04.2020 18:04
Ale ktoś się namęczył,żeby ludziom taki kit wciskać o trosce nad lasem ha,ha dobre !Macie ludzi za debili,nikt nie kontroluje ile wycinacie i co wycinacie!
Korrrrrnik
01.05.2020 07:15
W takim razie jakie zna pani sposoby zwalczania owadów zabijających drzewa? Podpowiem, że chodzenie po lesie z packą na muchy, albo stukanie w drzewo i proszenie, aby poszły gdzie indziej odpada
biolog
30.04.2020 13:51
"Państwa uwagę mogą zwrócić również drzewa całkowicie suche, pozostawiane mimo prowadzonych prac pozyskaniowych. To efekt przemyślanej strategii. Z takich drzew najgroźniejsze owady już dawno wyleciały i mogą poczekać na wycięcie."
To nie jest wiedza tajemna ani skomplikowana filozofia.
Drzewa zasiedlone przez owady mają jeszcze z reguły zieloną koronę, a wcale nie są już zdrowe - to właśnie one są największym zagrożeniem. Owady po wgryzieniu do środka składają w nich jaja, po wykluciu larwy żrą co się da, drążąc chodniki i przecinając tkanki drzewa, które transportują substancje odżywcze powoli je zabijając. Gdy już staną się dorosłymi chrząszczami wylatują, zostawiając to suche i spróchniałe drewno, które nie zagraża. Atakują kolejne, żywe dotąd drzewa i bez ingerencji będzie efekt domina. Przy tej kilkuletniej suszy drzewa są coraz słabsze i podatniejsze na ataki owadów.
Stef
30.04.2020 11:35
Ale bzdety zdrowe dęby sosny młode wycinacie i na opał a suche spruchniałe zostają wasza polityka wytnijcie wszystko dopiero susza będzie głąby
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze