PLL LOT rozpoczynają przywracanie połączeń lotniczych od tras krajowych. Jak informuje przewoźnik, na pokładzie samolotów będzie obowiązywać procedura #BezpiecznyLOT, wypracowana w oparciu o rekomendacje Głównego Inspektora Sanitarnego i międzynarodowych organizacji branżowych.
Wrocławskie lotnisko w czasie pandemii pełniło ważne funkcje (m.in. cargo, wojskowe, medyczne). 1 czerwca obsłuży pierwsze rozkładowe rejsy pasażerskie po ponad dwumiesięcznej przerwie. Ruch lotniczy jest jednak przywracany stopniowo. Dlatego, w pierwszym etapie, pasażerowie wrocławskiego portu będą mieli do dyspozycji dwa połączenia dziennie na Lotnisko Chopina.
– Wszystko wskazuje na to, że wznowienie rejsów na trasie do Warszawy to pierwszy krok na drodze przywracania rozkładowych połączeń lotniczych. Czekamy obecnie na zatwierdzenie regulacji przygotowywanych przez Komisję Europejską, która określi, jakie konkretnie warunki będą musiały spełnić lotniska i linie lotnicze – mówi Jarosław Wróblewski, Dyrektor Portu Lotniczego Wrocław.
Pewne już jest, że zostaną wprowadzone wytyczne dotyczące m.in. utrzymywania dystansu społecznego i noszenia maseczek w terminalu oraz na pokładzie samolotów.
Kiedy ruszą następne połączenia?
Wrocławski port pozostaje w stałym kontakcie z liniami lotniczymi operującymi ze stolicy Dolnego Śląska. Kiedy możemy się spodziewać ponownego uruchomienia połączeń przez pozostałych przewoźników?
– Przygotowujemy się na kilka scenariuszy, które są uzależnione od skali wznowienia ruchu w pierwszej fazie. Czekamy na oficjalne potwierdzenie decyzji przewoźników, więc możemy sobie pozwolić na ostrożną nutę optymizmu. Szacujemy, że połączenia międzynarodowe będą stopniowo wznawiane na przełomie czerwca i lipca. Wszyscy są jednak świadomi, że odbudowa siatki połączeń będzie wymagała czasu. Powrót do latania jest bardzo ważny, ale najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich osób korzystających z lotnisk. Kluczowe będzie dostosowanie się do nowych regulacji i zapewnienie bezpieczeństwa sanitarnego pasażerom oraz personelowi lotniska i linii lotniczych – podkreśla Jarosław Wróblewski.
Napisz komentarz
Komentarze