Samo centrum - Rynek Główny, Kazimierz, Podgórze
Chyba nie muszę mówić, że te trzy dzielnice odwiedzić trzeba koniecznie. Malownicza architektura, klimatyczne uliczki, dobre jedzenie i dużo atrakcji - tak chyba można w skrócie opisać Kraków. Kilka punktów z długiej listy krakowskich zabytków po prostu należy „odhaczyć” na przykład:
- Kościół Mariacki
- Sukiennice i Galerię Sztuki XIX wieku
- Barbakan
- Zamek Królewski na Wawelu
- Katedra na Wawelu
- Synagoga Tempel
- Plac Nowy
Miejsc do odwiedzenia w Krakowie jest tyle, że za każdym razem odkryć można nowe. Nie tak dawno wybraliśmy się ze znajomymi właśnie do Krakowa. Każdy z nas już kiedyś tu był, ale okazało się, że w zasadzie mamy jeszcze wiele do odwiedzenia. Z racji tego, że chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej i nie ominąć żadnego ważnego punktu zdecydowaliśmy się na zwiedzanie z licencjonowanym przewodnikiem. Krakowskie biura turystyczne oferują różne możliwości zwiedzania, ale my wybraliśmy firmę KrakowDirect, bo ich program najbardziej przypadł nam do gustu. Wybraliśmy do zwiedzania trzy dzielnice Stare Miasto, Kazimierz i Podgórze, ale ze względu na upał podzieliliśmy to na dwa dni.
Podczas zwiedzania Starego Miasta zobaczyliśmy trasę Królewską, Rynek Główny, Bazylikę Mariacką, Sukiennice, Dzielnicę Uniwersytecką, mury miejskie, Planty i Katedrę i Zamek Królewski na Wawelu. Z racji tego, że zwiedzanie Starego miasta było najdłuższe, na drugi dzień zostawiliśmy sobie Kazimierz i Podgórze
Na Kazimierzu przewodnik oprowadził nas po najważniejszych miejscach: synagogach wąskich uliczkach dawnej dzielnicy żydowskiej, najważniejszych kościołach, pokazał nam najstarszy zachowany cmentarz żydowski i oryginalne miejsce planu filmowego z „Listy Schindlera” co było przeżyciem absolutnie niesamowitym nie tylko dla fanów kina. Na Podgórzu natomiast zobaczyliśmy Plan Bohaterów Getta, słynną Aptekę pod Orłem i pozostałości muru getta na ulicy Lwowskiej. Nie zwiedzaliśmy Fabryki Schindlera, bo akurat w tym miejscu wszyscy już byliśmy.
Piesze wycieczki - krakowskie kopce
Jeżeli lubicie piesze wycieczki to zdecydowanie polecam wam przejść się po krakowskich kopcach. W Krakowie kopców jest aż 5, więc jest, gdzie chodzić - najstarsze z nich to Kraka i Wandy, jest również kopiec Kościuszki, kopiec Piłsudskiego i kopiec Jana Pawła II. Szczególnie polecam na spacer kopiec Kościuszki i kopiec Kraka. Z obu rozciąga się piękna panorama na cały Kraków.
Poza granicami miasta
Zatrzymując się w Krakowie na dłużej warto również wybrać się poza granice miasta. Okolice Krakowa również mają do zaoferowania. W ciągu godziny dotrzeć można w wiele interesujących miejsc, które urozmaicą Waszą podróż. Ze swojej strony bardzo polecam odwiedzić Kopalnie Soli w Wieliczce i były obóz w Auschwitz. Co prawda są to zupełnie różne miejsca, ale na swój sposób każde wywołuje inne, niesamowite emocje. Kopalnia Soli w Wieliczce pozwala poznać podziemny świat ze wspaniałymi korytarzami, żyrandolami i słynną Kaplicą św. Kingi. Auschwitz to natomiast niesamowita podróż przez ból i cierpienie II wojny światowej. Przyjeżdżają tu turyści z całego świata, aby oddać hołd ofiarom Holokaustu i doświadczyć jedynej w swoim rodzaju lekcji historii. To zdecydowanie miejsce, które należy odwiedzić chociaż raz.
Atrakcje wodne - spływ Dunajcem
Kończąc naszą wyprawę postanowiliśmy skorzystać z atrakcji z grupy tych „bardziej ekstremalnych” i tym sposobem rano wyruszyliśmy rano do małej wsi Sromowce w Pieninach. Cała trasa spływu miała długość 18 km i pokonaliśmy ją w niecałe 3 godziny. Po drodze mieliśmy okazję podziwiać piękny górski krajobraz i przepiękną przyrodę. My akurat zdecydowaliśmy się na spływ ze zorganizowaną wycieczką z Krakowa, bo ta opcja wydawała nam się wygodniejsza. Spływ kończy się w Szczawnicy, więc nie wiedzieliśmy czy i jak dostaniemy się do samochodu pozostawionego na początku trasy. Bez względu na wszystko bardzo polecam spływ. Świetnie się bawiliśmy i z pewnością powtórzymy to nie raz w innych miejscach!
(tekst sponsorowany)
Napisz komentarz
Komentarze