Tekst, we współpracy z psychologami i terapeutami, napisała Alicja Safarzyńska-Płatos. Książeczka "Bohaterowie też płaczą" ma pomóc dzieciom w zrozumieniu, co się teraz dookoła nich dzieje. Zilustrowała ją Ksenia Potępa, obrazki mogą służyć też jako kolorowanki. Książeczki są dostępne za darmo w internecie - można je wydrukować i z nich korzystać. Można też zrobić coś, aby w formie już wydrukowanej trafiły do większej liczby dzieci z Ukrainy, bo przecież uchodźcy nie zawsze mają dostęp do komputerów i drukarek. Airis Kamińska - dawniej z Oławy, obecnie z Warszawy - wpadła na pomysł zbiorki internetowej, aby zrobić właśnie to.
- Opowieści mają niezwykłą moc, potrafią pomóc zrozumieć i oswoić trudną rzeczywistość - napisała na portalu Pomagam.pl. - Ale nawet najpiękniejsza opowieść nie pomoże, jeśli nie dotrze do tych, którzy jej potrzebują. Dlatego potrzebuję Waszej pomocy! Chcemy wydrukować minimum 1000 książeczek. Sama jestem mamą malucha, mam pewne doświadczenie wydawnicze, więc z drukiem książeczek nie będzie problemu.
Są w formacie zeszytowym, żeby oszczędzić miejsce. Na białym papierze, żeby można było kolorować obrazki. Z trochę grubszą okładką, żeby były trwalsze. Pomysłodawczyni założyła, że zbierze 1000 zł. Udało się niemal 5 razy tyle.
- Z tego co wiem, to tylko jedna z inicjatyw, bo różne osoby drukowały, nawet tak domowo, po kilkanaście egzemplarzy, które potem były ręcznie zszywane i przekazywane dalej - mówi Airis, której do dziś udało się wydrukować już 6 tys. książeczek (głównie w języku ukraińskim, ale też po polsku i rosyjsku). Są dostarczane do miejsc, gdzie przebywają ukraińskie mamy z dziećmi, głównie w Warszawie i we Wrocławiu, ale książeczki dotarły także do powiatu oławskiego, a ich dystrybucją zajęła się grupa HELP, która dokupiła do każdej pudełeczko kredek. Trafiły do oławskich szkół, które mają ukraińskich uczniów, do ZHP, do Oławskiego Centrum Rozwoju Społecznego oraz do miejsc przebywania uchodźców na terenie powiatu oławskiego, m.in. do Siedlec.
- "Bohaterowie" to seria krótkich książeczek terapeutycznych, które odzwierciedlają trudne emocje dziecka związane z wojną i ucieczką do innego kraju - czytamy na profilu FB Alicji Safarzyńskiej-Płatos. - Tekst opisuje doświadczenia dziecka w przystępny, a zarazem uczciwy i prawdziwy sposób, bez fałszywego pocieszania i ukrywania trudnej prawdy. To historia Myszki uciekającej przed wojną i Ryjówki, która gości ją w swoim domu.
- Razem z Alicją Safarzyńską-Płatos stworzyłyśmy już trzy książeczki dla dzieci poruszające temat sytuacji w Ukrainie - informuje ilustratorka Ksenia Potępa na swoim profilu FB "Nie mogę, trzymam dziecko". - Powoli zaczyna brakować słów na to, co tam się dzieje, ciężko nawet o tym myśleć...
Książeczki w wersji internetowej są dostępne TU: tiny.pl/9423m
Napisz komentarz
Komentarze