Południe Europy to zdecydowanie wybór numer jeden pasażerów Portu Lotniczego Wrocław. W tym roku wakacje na lotnisku rozpoczęły się dużo wcześniej niż w latach poprzednich, a podróżni chętnie wybrali się na urlop już w maju.
– W tym roku zaobserwowaliśmy, że nasi pasażerowie zdecydowanie wcześniej rozpoczęli sezon. Zazwyczaj typowo wakacyjny ruch notowaliśmy w czerwcu, a w tym roku rozpoczął się już w maju. Wpływ mają na to dwa czynniki: zniesienie praktycznie wszystkich obostrzeń covidowych, a także pragnienie słońca i wypoczynku. Dla niektórych są to bowiem pierwsze wakacje od dwóch lat, na które polecą samolotem – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Ruch lotniczy na wrocławskim lotnisku powoli zaczyna zbliżać się poziomem do tego z 2019 roku. W czerwcu wypełnienia samolotów średnio wyniosły 86 proc. ruchu z czerwca 2019 roku, a w lipcu – 91 proc.
Gdzie latamy z Wrocławia?
Obecnie najpopularniejszym kierunkiem z wrocławskiego lotniska jest słoneczna Turcja. Od początku czerwca, lotami czarterowymi wyleciało z Wrocławia do Turcji już ponad 34 tysiące podróżujących. Pasażerowie najchętniej wybierali Antalyę lub Bodrum, ale powoli popularność zyskuje także Izmir – piękne, portowe miasto, położone na zachodzie kraju, nad Zatoką Izmirską.
Bardzo popularnym kierunkiem jest także Hiszpania – zarówno kontynent, jak i wyspy. W letnim rozkładzie lotów znalazły się takie połączenia jak: Alicante, kurort na Costa Blanca, Malaga na Costa del Sol, a także Barcelona-Girona. Z Wrocławia można również polecieć na Lanzarote, Majorkę, Teneryfę i Fuerteventurę (te ostatnie dwa kierunki to połączenia wyłącznie czarterowe). Hiszpańską nowością jest również połączenie Barcelona-El Prat. Dzięki lotom realizowanym przez linie Wizz Air od 11 czerwca możemy polecieć na główne lotnisko stolicy Katalonii, położone zaledwie 10 km od centrum miasta. W czerwcu frekwencja w samolotach do Hiszpanii wyniosła 95 proc., a nowe połączenie do Barcelony (realizowane we wtorki i soboty) było równie popularne – samoloty były wypełnione w 93 proc.
Ogromną popularnością wśród pasażerów cieszą się Włochy. Z Wrocławia polecimy aż do 9 włoskich miast: Bolonia, Bari, Mediolan-Bergamo, Neapol, Palermo, Piza, Rzym, a także do Turynu i Wenecji-Treviso, które są nowościami w letniej siatce lotów. Pierwszą „włoską” trójką najczęściej wybieraną przez pasażerów jest Rzym, Neapol i Palermo. Te kierunki notują frekwencję na poziomie 93 proc. – Rzym i Neapol idealnie sprawdzą się nie tylko na dłuższe wakacje, ale nawet na weekend. Dzięki dogodnemu ułożeniu lotów, do Rzymu możemy polecieć, wylatując w sobotę i wracając w niedzielę, a do Neapolu możemy wybrać się w piątek wieczorem i wrócić w poniedziałek późnym popołudniem – zachęca Cezary Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław.
Czwórkę krajów, które są obecnie najpopularniejsze na wakacje z Wrocławia, zamyka Grecja. Z Portu Lotniczego Wrocław można wybrać niskokosztowe połączenia do Aten, na Korfu i Kretę (Chania), a także zdecydować się na kierunki czarterowe takie jak: Kreta (Heraklion oraz Chania), Rodos, Kos, Zakynthos i Korfu.
Blisko 90 proc. zajętych miejsc w samolotach odnotowują w wakacje również kierunki chorwackie (Split i Zadar) oraz rejsy do Podgoricy i Burgas.
Nowości jeszcze w sierpniu
Jeszcze w sierpniu w rozkładzie lotów wrocławskiego lotniska pojawią się trzy nowości przewoźnika Wizz Air. 1 sierpnia ruszają loty do Tirany oraz na grecką wyspę Rodos. Rejsy na tych kierunkach realizowane będą dwa razy w tygodniu – w piątki i poniedziałki, co także umożliwi wyjazdy na przedłużone weekendy. 4 sierpnia startuje również nowe połączenie do Dubrownika w południowej Dalmacji. Loty odbywać się będą w czwartki i w niedziele. Dubrownik będzie trzecim chorwackim kierunkiem niskokosztowym w letnim rozkładzie lotów z Wrocławia. Obecnie podróżni z Wrocławia latają już do Zadaru (Ryanair) i do Splitu (Wizz Air).
źródło: Port Lotniczy Wrocław, Adriana Kondratowicz PR EXPERT
Napisz komentarz
Komentarze