Poniżej oświadczenie UM Oława.
30 lipca 2022 roku (sobota) otrzymaliśmy informację o pojawieniu się śniętych ryb na Odrze w obrębie Oławy. Pracownicy Urzędu Miejskiego w Oławie natychmiast pojawili się na miejscu zdarzenia, uczestniczyli w oględzinach, które potwierdziły zaistniałą sytuację.
W niedzielę 31 lipca, będąc w stałym kontakcie z Andrzejem Świętachem - Prezesem Zarządu Okręgu PZW we Wrocławiu, zadeklarowaliśmy pomoc materiałową, worki, rękawice i inne rzeczy potrzebne do akcji odławiania ryb. Podjęliśmy również decyzję o współfinansowaniu utylizacji odłowionych ryb.
Z uwagi na skalę zjawiska w Oławie, ciągły napływ z kierunku opolskiego (Lipki) oraz napływające wówczas sygnały od wędkarzy i mediów lokalnych, że coś niepokojącego dzieje się na kanale gliwickim, co uświadomiło nam, że nie jest to zjawisko lokalne a mamy do czynienia z zasięgiem regionalnym, już w poniedziałek 1 sierpnia br. powiadomiono prokuraturę oraz policję, że mamy do czynienia z ogromnym skażeniem i należy podjąć pilne działania. Wysłaliśmy pisma do wszystkich instytucji, które mogą pobierać próby. Napisaliśmy też do Ministerstwa Klimatu i Środowiska, a także do wojewody i marszałka województwa. My jako samorząd, sami nie mamy możliwości badania wody w rzece.
Poniżej wykaz wszystkich instytucji, do których wystąpiliśmy 1 sierpnia br:
- Prokuratura Rejonowa w Oławie – zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
- Komenda Powiatowa Policji w Oławie – zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
- Ministerstwo Klimatu i Środowiska
- Marszałek Województwa Dolnośląskiego
- Wojewoda Dolnośląski
- Główny Inspektor Ochrony Środowiska
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu
- Powiatowy Inspektor Ochrony Środowiska w Oławie
- Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrocławiu
- Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Oławie
- Wojewódzki Inspektorat Weterynarii we Wrocławi
- Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Oławie
- Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w Warszawie
- Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie we Wrocławiu
- Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w Opolu
- Państwowa Straż Rybacka Komenda Wojewódzka we Wrocławiu
- Społeczna Straż Rybacka w Oławie
- Polski Związek Wędkarski Okręg we Wrocławiu
Ponieważ, jak sygnalizowali oławscy wędkarze, na odcinku pomiędzy Lipkami a Oławą również stwierdzano śnięte ryby, 1 sierpnia skierowaliśmy również oficjalne zapytania o występowanie podobnego zjawiska w górnej części Odrzańskiej Drogi Wodnej, tj:
- Stopień Wodny w Brzegu Opolskim
- Nadzór Wodny Opole
- Nadzór Wodny w Krapkowicach
- Nadzór Wodny Kędzierzyn – Koźle
- Nadzór Wodny Gliwice
- Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kędzierzynie – Koźle
- Urząd Miasta Kędzierzyn – Koźle
- Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu
- Urząd Miasta Opole
- Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Brzegu
- Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Brzegu
Informacje te zostały potwierdzone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu - 3 sierpnia 2022 roku na stronie WIOŚ pojawiła się informacja, że zanieczyszczenie wody jak i śnięte ryby w Odrze występowały od jazu Lipki, co wskazuje, że źródła zanieczyszczenia należy identyfikować na wcześniejszych odcinkach Odry (przed granicą województwa dolnośląskiego).
Poniżej link do pełnej informacji WIOŚ:
3 sierpnia (środa) wystąpiliśmy także do Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Oławie
Andrzej Świętach podkreśla dużą rolę miasta w usuwaniu skutków zatrucia Odry. W wywiadzie dla OTVK, mówi, że wszelkie instytucje i organy, do których wędkarze zwrócili się o pomoc, odpowiedziały negatywnie na prośby. - Z jednym chlubnym wyjątkiem. Jedynym organem administracji, który nam pomógł, jest Urząd Miejski w Oławie.
Bardzo dziękujemy wędkarzom, wolontariuszom, jednostkom OSP z Bystrzycy Oławskiej, Jelcza-Laskowic oraz Siedlec za wszelkie działania, akcje informacyjne i ostrzeżenia ale przede wszystkim za ogrom pracy przy odłowieniu 3,3 t. śniętych ryb, dzięki czemu stosunkowo szybko udało się opanować sytuację w obrębie Oławy.
Jako samorząd z niecierpliwością czekamy na wyniki badań i postępowań. Rozmiar katastrofy jest ogromny, oczekujemy ukarania winnych, ale najbardziej przykre jest to, że nie posiadamy rzetelnych informacji o przyczynach i obecnym stanie wody w Odrze. Nie jesteśmy tez informowani o ewentualnym zagrożeniu dla pozostałej fauny bytującej w Odrze i jej sąsiedztwie (zwierzęta wodne, ptaki itp.).
Napisz komentarz
Komentarze